Rosyjski napastnik Aleksandr Radułow nie wróci do ligi NHL. Przynajmniej do czasu wygaśnięcia jego kontraktu z CSKA Moskwa.
- Mam umowę z CSKA na kolejne dwa sezony, zatem moje przenosiny za ocean są w tej chwili wykluczone - powiedział na łamach Sportbox.ru 28-letni skrzydłowy.
Radułow, który jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w KHL, w poprzednim sezonie rozegrał 34 spotkania. Zdobył w nich 9 bramek i zaliczył 25 asyst. Na ławce kar przesiedział 75 minut.
- Staram się jak najlepiej wykonywać swoją pracę - trenuję i realizuje polecenia pierwszego trenera. Spekulacje odkładam na bok - wyjaśnił krnąbrny napastnik.
Radułow będzie teraz pracował pod okiemDmitrija Kwartalnowa, któryzastąpił na stanowisku trenera CSKA Amerykanina Johna Torchettiego. - Stosunki z nowym szkoleniowcem? Określiłbym je jako wyborne. To świetny specjalista, widać to było w drużynach, które prowadził- zaznaczył wychowanek Sputnik Niżny Tagił.
Czytaj także: