Traktor przerwał w końcu czarną serię pięciu spotkań bez zwycięstwa, pokonując po zaciętym meczu lidera Wschodniej Konferencji - Ak Bars Kazań.
Traktor Czieliabińsk – Ak Bars Kazań – 3:2 (1:1, 0:0, 2:1)
0:1 – Pesonen – Obuchow (04:12)
1:1 – Czistow – Kuzniecow(14:42)
1:2 – Zaripow – Nikulin, Kapanen (45:24)
2:2 – Quint – Kuzniecow (46:47, 5/4)
3:2 – Kontiola – Jakucenia, Wasilczenko (48:59)
Strzały: 44 (16-13-15) – 25 (9-7-9).
Kary: 8 (2-4-2) – 16 (4-4-8).
Gospodarze po raz pierwszy pod kierownictwem Walerija Biełousowa zaliczyli tak czarną serię porażek. Gdzieś zniknęła siła ofensywna zespołu, obrona również nie prezentowała się najlepiej. Jednak nie można też było zarzucić Traktorowi braki waleczności – drużyna szła do przodu i walczyła w każdym meczu, jednak brakowało tylko dobrych wyników. Tym bardziej, że Traktor nie stracił, tak jak inne zespoły na zakończeniu lokautu w NHL.
Ak Bars podchodził do dzisiejszego spotkania w zupełnie odmiennych nastrojach – drużyna z Kazania wygrała ostatnie pięć spotkań, prezentując przy tym bardzo skuteczny hokej. Już od kilku sezonów nie sposób nie zauważyć rosnącą formę Ak Barsu przed początkiem rozgrywek play-off.
Mecz rozpoczął się od tradycyjnej już dla gospodarzy szybko straconej bramki. Janne Pesonen wykazał się największym sprytem pod bramką Fokina i skierował krążek do siatki – 1:0!
Goście skutecznie grali w obronie i kontrolowali przebieg spotkania, jednak kara dla Immonena odmieniła losy tego spotkania. Traktor aktywnie atakował, Kuźniecow próbował uderzać z każdej pozycji, ale Barulin był bezbłędny. Jednak i on musiał skapitulować po dobitce Czistowa – 1:1!

Fot. khl.ru
Drużyna z Czeliabińska dominowała na każdym centymetrze lodowiska, strzelając na bramkę rywali dwa razy częściej niż rywale.. Gol wisiał w powietrzu, jednak podopieczni Biełousowa nie potrafili udokumentować swojej przewagi. Ak Bars natomiast po mistrzowsku wyczekał nacisk gospodarzy i za sprawą Danisa Zaripowa znów wyszedł na prowadzenie.
Bez wątpienia stracona bramka nie podcięła gospodarzom skrzydeł, natomiast przyjezdni systematycznie byli „nagradzani” 2 minutowymi karami. I właśnie, gdy Gołubiew odbywał kolejną karę, Kuźniecow znalazł pod bramką Quinta i strzałem w krótki róg pokonał Barulina. Ale to nie był jeszcze koniec emocji – Jakucenia ładnie przedostał się pod bramkę Ak Barsa i oddał dokładnie do Kontioli, który postawił kropkę w dzisiejszym spotkaniu – 3:2!
Traktor odniósł tak długo oczekiwane zwycięstwo, pokonując w dobrym stylu Ak Bars, który po raz ostatni przegrywał w regulaminowym czasie gry jeszcze w listopadzie.
Pozostałe wyniki dzisiejszych spotkań:
Mietałłurg Magnitogorsk – Saławat Jułajew Ufa – 1:4 (0:1, 0:0, 1:3)
Awtomobilist Jekatierinburg – Neftiehimik Niżniekamsk – 2:3 (1:0, 0:2, 2:0)
Siewierstal Czerepowiec – Mietałłurg Nowokuznieck – 2:1 (1:0, 1:0, 0:1)
Witiaź Czechow – Amur Chabarowsk – 2:3 k. (0:0, 2:1, 0:1, 0:0, 0:1)
Dynama Mińsk – Sibir Nowosibirsk – 1:3 (1:0, 0:1, 0:2)
Czytaj także: