Illa Korenczuk (na zdjęciu) i Janne Tavi, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, opuszczają GKS Tychy. Nie można wykluczyć, że ukraiński napastnik pozostanie w TAURON Hokej Lidze.
Korenczuk przychodził do GKS-u Tychy w glorii wicekróla strzelców TAURON Hokej Ligi. W sezonie 2022/2023 w 40 meczach sezonu zasadniczego zdobył 21 bramek i zanotował 20 asyst, a o jedno trafienie lepszy okazał się Krystian Dziubiński.
Dynamiczny skrzydłowy w drużynie trójkolorowych nie był już tak produktywny. W 53 ligowych spotkaniach tylko ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców, a na jego koncie znalazło się też 14 kluczowych zagrań.
Tyscy działacze nie zdecydowali się przedłużyć z nim kontraktu, ale 29-letni napastnik może zostać w Polsce. Jego nazwisko w swoich notesach mają przedstawiciele kilku polskich klubów.
Z ekipą GKS-u żegna się też Janne Tavi. Doświadczony fiński napastnik, mogący pochwalić się 646 meczami w fińskiej ekstralidze, okazał się jednym z największych niewypałów transferowych tego sezonu.
W ekipie trójkolorowych rozegrał 19 meczów, zdobywając w nich 4 gole i notując 1 asystę. Nie zarobił żadnej karnej minuty, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +4.
Trójkolorowych barw w przyszłym sezonie nie będą reprezentować też obrońcy Oskar Jaśkiewicz, Jan Jaroměřský i August Nilsson, a także napastnicy Roman Rác, Pawło Padakin, Christian Mroczkowski, Szymon Marzec, Radosław Galant i Jakub Bukowski. Wszyscy zostali już oficjalnie pożegnani.
Czytaj także: