Hokej.net Logo
SIE
31

Koniec gadania

Koniec gadania

Zgrupowanie reprezentacji Polski w hokeju na lodzie przed eliminacjami olimpijskimi w Rydze (10-13.2) rozpoczęło się dwa tygodnie temu w Oświęcimiu, jednak sportowa Polska żyje przede wszystkim wojną między Krzysztofem Oliwą i Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie (geneza konfliktu poniżej). Oliwa nie przygotowywał się razem z kadrą. Większość obserwatorów zamieszania widzi winnego w osobie znanego z twardego charakteru zawodnika.

Krzysztof Oliwa zna swoje zadania na lodowisku
Krzysztof Oliwa zna swoje zadania na lodowisku / PAP

- Mógł pan jednak unikn±ć zamieszania, nie robić uników i jasno zadeklarować, czy i kiedy zjawi się pan w O¶więcimiu.

- Powiedziałem jasno, że zagram dwa mecze sparingowe z Podhalem i przyjadę na kadrę. Muszę wrócić do rytmu meczowego, bo tylko tak odpowiednio przygotuję się do startu. Tymczasem dostałem pismo ze zwi±zku, w którym pisano o ewentualnym zawieszeniu.

- Ale my widzieli¶my pismo z PZHL, w którym prezes Zenon Hajduga informował pana, że nikt nie planuje zawieszenia.

- Ja też mam ten papier. Tylko, że to było drugie pismo - dopiero z 31 stycznia. Hajduga napisał je na moj± pro¶bę.

- W takim razie dlaczego we wtorek nie stawił się pan na spotkaniu z prezesem? Podobno byli¶cie umówieni.

- Ależ sk±d! Mówił mi tylko, żebym zadzwonił do trenera Sidorenki, z którym już rozmawiałem. I dogadali¶my się - w czwartek będę trenował z reprezentacj± w O¶więcimiu. Chcę się skupić na grze i odpowiednim przygotowaniu do występów w Rydze.

- Ale nie wiadomo, jak pana przyjm± koledzy, którzy musieli być na obozie od pocz±tku. Takie zachowanie nie wszystkim musi się podobać.

- Przecież koledzy wybrali mnie kapitanem! Mam z nimi ¶wietny kontakt i wiem, jaka jest atmosfera w kadrze. Ale przecież żaden z nich nic gło¶no nie powie. Chociaż dostaj± ¶mieszne pieni±dze, a na zgrupowaniach s± za darmo, nikt nie chce się wychylać. To tak, jak ja nagle zacz±łbym się "m±drować" na temat lokautu w NHL. Gwarantuję, że już nigdy nie zagrałbym w zawodowej lidze.

- W jakich warunkach hokei¶ci trenuj± przed najważniejszym występem w sezonie?

- Nie ma łyżew, sznurówek, ta¶m, niczego nie ma! To s± podstawowe rzeczy, bo nie ma sensu wspominać o takich sprawach jak odpowiednie wyżywienie. Jako sportowiec gwarantuję, że ¶niadanie, obiad i kolacja z kilku kanapek nie wystarcz± do utrzymania odpowiedniej wagi i formy. Rozmawiam z chłopakami prawie codziennie, wiem, że s± przybici, na nic nie maj± siły. Może powinni mniej trenować albo skrócić to zgrupowanie. Nie chcę atakować trenera Sidorenki - jego metody na pewno nie s± złe, bo Andriej to ¶wietny szkoleniowiec. Wiem, co mówię, bo sam byłem mile zaskoczony trenuj±c z nim pierwszy raz. Potrafi naprawdę dobrze poustawiać drużynę i ¶wietnie zna się na taktyce. Ale tak ciężkie treningi atletyczne tuż przed startem to nie jest najlepsza metoda przygotowań, tym bardziej w takich warunkach. Nie dziwię się, że chłopcy s± słabi.

- Je¶li wyjazd do Rygi zamieni się w klęskę, pojawi± się oskarżenia, że to pana wina. Powrotem Oliwa może popsuć atmosferę w drużynie.

- Je¶li przegramy to dlatego, że zabraknie sił. O atmosferę jestem spokojny. Wiem, że nie jestem i nigdy nie byłem zawodnikiem, który strzela bramki w każdym meczu. Moje zadania s± inne - mam twardo walczyć na lodowisku. Przeciwnik musi do mnie podjeżdżać z respektem, a koledzy powinni czuć moje wsparcie. Je¶li uda mi się strzelić gola, to dobrze. Pamiętajcie jednak, że to tylko bonus. Gdybym nagle zmienił zakres obowi±zków na lodowisku, nikt nie miałby ze mnie pożytku.

- Kiedy porozmawia pan z ludĽmi ze zwi±zku?

- Nie chcę już z nikim gadać. Teraz mam inne zadanie - wygrać turniej w Rydze!

Rozmawiał KAMIL WOLNICKI

Krzysztof Oliwa (z prawej) o atmosferę w reprezentacji Polski jest spokojny.

FOT. TOMASZ MARKOWSKI

Zródło: Przegl±d Sportowy



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe