Paweł Zygmunt wrócił do gry po kontuzji nadgarstka. Jego HC Verva Litvínov przegrała jednak na wyjeździe z BK Mladá Boleslav 0:5.
Po pierwszej odsłonie mieliśmy bezbramkowy remis, a losy spotkania rozstrzygnęły się tuż po przerwie.
– Pierwsza tercja była wyrówna, ale niestety w drugiej tercji popełniliśmy błędy i już nie udało nam się obrócić meczu na naszą stronę – powiedział nam Paweł Zygmunt, który przebywał na lodzie przez 8 minut i 1 sekundę, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -1.
Wychowanek KTH Krynica po raz ostatni zagrał w lidze 29 września, również przeciwko ekipie zielono-białych.
– Czuję się już dobrze, nie było się ciężko rozegrać, ponieważ ciężko trenowałem i byłem przygotowany w stu procentach do tej rywalizacji – zaznaczył „Zigi”, który w 7 meczach tego sezonu nie zdobył jeszcze żadnego punktu.
Ekipa Polaka ma na swoim koncie trzy porażki z rzędu, a dziś zmierzy się na wyjeździe z HC Oceláři Trzyniec.
Czytaj także:
