Najlepszy zespół sezonu zasadniczego NHL nie wykorzystał tej nocy szansy awansu do drugiej rundy fazy play-off. O wszystkim będzie musiał zdecydować mecz numer 7 jego rywalizacji z drużyną grającą na tym etapie dzięki "dzikiej karcie".
Rywalizacja Winnipeg Jets z St. Louis Blues nadal toczy się zgodnie z regułą własnej tafli. Wygrywają wyłącznie gospodarze. Tak było również ostatniej nocy w meczu numer 6, który Blues w St. Louis wygrali 5:2, doprowadzając do remisu 3-3 w całej serii.
Decydujące chwile miały miejsce w drugiej tercji, gdy gospodarze od stanu 1:1 strzelili 3 gole w odstępie 2 minut i 6 sekund, a po kolejnych nieco ponad 3 minutach dołożyli kolejnego i uciekli rywalom, którzy już nie byli w stanie ich dogonić.
Philip Broberg i Aleksiej Toropczenko zaliczyli dla Blues po golu i asyście, Brayden Schenn zdobył bramkę zwycięską, a na liście strzelców w miejscowej drużynie znaleźli się także Cam Fowler i Nathan Walker. Dla gości trafiali Nino Niederreiter i Cole Perfetti. W ich składzie nie wystąpił jeden z liderów Mark Scheifele, który doznał kontuzji w meczu numer 5.
Blues wygrali, mimo że oba gole stracili grając w osłabieniach, a sami nie wykorzystali żadnej z 6 gier w przewadze. Po raz trzeci w serii udało im się jednak wygonić z bramki rywali zdobywcę Trofeum Veziny dla najlepszego bramkarza poprzedniego sezonu i głównego kandydata do tej nagrody za ostatnie rozgrywki zasadnicze, Connora Hellebuycka.
Amerykanin był zmieniany we wszystkich 3 przegranych meczach tej serii rozegranych w St. Louis. Tej nocy wpuścił 5 goli na 23 strzały i nie wyjechał na trzecią tercję. W całej rywalizacji ma w meczach wyjazdowych fatalną skuteczność interwencji 75,8 %.
Jets przystępowali do play-off jako najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, a Blues z "dziką kartą" jako najniżej notowany zespół konferencji zachodniej, który wywalczył awans. Ale ekipa z St. Louis radzi sobie fantastycznie we własnej hali, w której wygrała już 15 meczów z rzędu. Jest w niej niepokonana od lutego.
Tyle że seria rozstrzygnie się w Winnipeg. Mecz numer 7 zostanie tam rozegrany w nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu.
St. Louis Blues - Winnipeg Jets 5:2 (1:0, 4:1, 0:1)
Broberg (7.), Walker (32.), Schenn (33.), Fowler (34.), Toropczenko (37.) - Perfetti (26.), Niederreiter (49.)
Stan serii: 3-3.
Czytaj także: