Hokej.net Logo

Kosztowne błędy. Unia przegrywa z mistrzem Włoch [FOTO]

Re-Plast Unia Oświęcim kontra Asiago Hockey w ramach Pucharu Kontynentalnego (Foto: Jarosław Fiedor)
Re-Plast Unia Oświęcim kontra Asiago Hockey w ramach Pucharu Kontynentalnego (Foto: Jarosław Fiedor)

W swoim drugim meczu Pucharu Kontynentalnego Re-Plast Unia Oświęcim przegrała z Asiago Hockey 3:4. Ta porażka skomplikowała kwestię awansu biało-niebieskich do wielkiego finału. Jutro podopieczni Nika Zupančiča zmierzą się z gospodarzami całych zmagań, czyli Nitrą.

Oświęcimianie mają czego żałować. Oddali na bramkę strzeżoną przez Justina Fazio blisko dwukrotnie więcej strzałów, a jednak zjechali z lodu jako pokonani. Powodem były indywidualne błędy oraz słaba postawa w stałych fragmentach gry. Dość powiedzieć, że mistrzowie Włoch rozgrywali przewagi ze skutecznością 50 procent.

Nasze przewagi powinny być lepsze, ponieważ na tym poziomie ten element robi różnicę – powiedział nam Nik Zupančič, trener Re-Plast Unii. I trudno się z nim nie zgodzić.

Oświęcimianie dobrze weszli w mecz. Skutecznie rozbijali ataki rywali i wykazali się większą jakością w ofensywie. W pierwszej odsłonie dwukrotnie grali w przewadze. Pierwszego okresu nie udało im się wykorzystać, ale drugi przyniósł im gola otwierającego wynik spotkania. Został on zdobyty w 12. minucie w niezwykle sprytny sposób. Erik Ahopelto sprawnie podprowadził krążek, a następnie wstrzelił go w kierunku Pawło Padakina, który sprytnie przekierował gumę do siatki i chwilę później utonął w objęciach swoich kolegów.

Po wczorajszym meczu wicemistrzowie Polski podkreślali, że to właśnie dyscyplina taktyczna może okazać się kluczem do zwycięstwa. Jednak w końcówce tercji złapali dwa wykluczenia, za które zapłacili najwyższą cenę. 

W pierwszej odsłonie mistrzowie Włoch wykorzystali nieporozumienie Kevina Lindskouga z Patrykiem Noworytą. Gumę przejął Nick Saracino, dograł do Allana McShane’a, a ten wymanewrował golkipera Re-Plast Unii Oświęcim i posłał gumę do siatki. Aleksandrs Jerofejevs mógł opuścić ławkę kar.

Drugi gol dla Asiago padł tuż po przerwie, po znakomicie rozegranej przewadze. Kevin Lindskoug został zaskoczony przez Nicka Saracino, który zdecydował się na sprytny strzał w piątą dziurę. Ta bramka uskrzydliła żółto-czerwonych, którzy w 34. minucie podwyższyli na 3:1. Oświęcimianie pozwolili wytworzyć kocioł pod swoją bramką, a Bryce Misley trafił do pustej bramki. Ale to trafienie zostało zaliczone dopiero po analizie wideo.

Na początku trzeciej odsłony po ataku Krystiana Dziubińskiego i sprytnym uderzeniu od zakrystii guma zatańczyła na linii bramkowej. Oświęcimscy kibice, licznie zgromadzeni na trybunach, rozpoczęli świętowanie gola. Pierwotnie mogło się wydawać, że guma pełnym obwodem przekroczyła linię bramkową, ale sędziowie postanowili sprawdzić to na materiale wideo. Po długiej analizie rozłożyli ręce. 

Ta sytuacja niekorzystnie odbiła się na oświęcimianach, którzy chwilę później stracili czwartego gola. Po stracie w tercji ofensywnej na listę strzelców wpisał się  Luke Moncada.

Wicemistrzowie Polski, nie mając nic do stracenia, ruszyli w pogoń za wynikiem. W 54. minucie nadzieję w ich serca wlał Teddy Da Costa, który po dograniu Alexandra Szczechury uderzył bez przyjęcia i zaskoczył Justina Fazio.

Na 17 sekund przed końcem straty zmniejszył jeszcze Krystian Dziubiński, ale na doprowadzenie do dogrywki oświęcimianom nie starczyło już czasu.

W drugim meczu HK Nitra pokonała HK Krzemieńczuk aż 7:3. Oznacza to, że ekipa z grodu nad Sołą z niepokojem będzie czekać na wynik meczu Ukraińców z Asiago. Po nim wyjaśni się, jakie warunki muszą zostać spełnione, aby podopieczni Nika Zupančiča wywalczyli awans do kolejnej rundy.

Asiago Hockey - Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 (1:1, 2:0, 1:2)
0:1 Pawło Padakin - Erik Ahopelto, Patryk Noworyta (11:57, 5/4),
1:1 Allan McShane - Nick Saracino (17:20, 5/4),
2:1 Nick Saracino - Randy Gazzola, Allan McShane (20:45, 5/4),
3:1 Bryce Misley (33:23),
4:1 Luke Moncada - Marek Vankus (43:47),
4:2 Teddy Da Costa - Michael Cichy, Alexander Szczechura (53:55),
4:3 Krystian Dziubiński - Pawło Padakin (59:44).

Minuty karne: 12-8
Strzały: 17-32.
Widzów: 440

Asiago Hockey (2): J. Fazio - M. Marchetti, T. Rutkowski: B. Misley, N. Saracino, S. Marchetti - L. Casetti, R. Gazzola; A. Salintrini, A. McShane, G. Finoro (2) - G. Gios (2), G. Vallati (2); M. Vankus (2), L. Moncada (2), M. Magnabosco Aguirre - F. Forte, F. Rigoni; M. Stevan, F. Rigoni, S. Zampieri.
Trener: Tom Barrosso

Unia (2): K. Lindskoug - F. Pangiełow-Jułdaszew (2), R. Graborenko; A. Szczechura, M. Cichy, T. Da Costa - R. Diukow, A. Jerofejevs (4); E. Ahopelto, K. Dziubiński, P. Padakin - P. Bezuška, K. Jākobsons; J. Sołtys, Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, P. Noworyta; A. Prusak, D. Wanat, T. Laakso.
Trener: Nik Zupančič

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Asiago Hockey - Re Plast Unia Oświęcim 4-3

Zobacz galerię

Rozgrywki w skrócie

2022/23 - Puchar Kontynentalny: III runda

Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. HK Nitra 3 14 6 8 9 53
2. Asiago Hockey 3 11 8 3 6 34
3. Unia Oświęcim 3 8 8 0 3 27
4. HK Krzemieńczuk 3 5 16 -11 0 45
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 3

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Krynio1971
    2022-11-19 17:55:42

    Asiago dzisiaj lepsze, szkoda tego meczu, jutro trzeba zagrać mecz dziesięciolecia i wygrać.
    W Unii dzisiaj najsłabszy pan S. w 38 min meczu na trybunach, mógł poczekać do końca meczu,….przyznam się mnie było wstyd.

  • PYKI
    2022-11-19 19:02:06

    A mogli awansowac z tej slabszej grupy polfinalowej ale nie pyklo

  • Andrzejek111
    2022-11-19 21:52:40

    Krynio, każdy ma takiego prezesa na jakiego zasłużył. 😁

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe