Wiemy, że funkcji team leadera reprezentacji Polski nie będzie pełnił już Leszek Laszkiewicz. Poszukiwania jego następcy trwają, ale szefostwo hokejowej centrali ma zdecydowanego faworyta.
Za nieco ponad dwa tygodnie rozpocznie się zgrupowanie kadry, a wciąż nie została obsadzona posada "łącznika" pomiędzy trenerem a reprezentantami Polski.
Z naszych informacji wynika, że nowe władze Polskiego Związku Hokeja na Lodzie chciałyby, aby nowym team leaderem biało-czerwonych został Jarosław Rzeszutko, który ma okazje współpracować z Pekką Tirkkonenem w GKS-ie Tychy.
"Rzeszut" w kwietniu 2024 r został kierownikiem sekcji hokejowej trójkolorowych, ale ta rola nie do końca oddawała zakres jego obowiązków i jej nazwa została zmieniona na dyrektora sportowego.
W przeszłości był też dobrym napastnikiem i na taflach polskiej ekstraligi 16 sezonów. Pierwsze kroki stawiał w Stoczniowcu Gdańsk, później grał w Unii Oświęcim, ale największe sukcesy święcił z GKS-em Tychy. Z trójkolorowymi wywalczył cztery mistrzostwa, trzy Puchary oraz trzy Superpuchary Polski. Był członkiem drużyny, która pod wodzą Jiříego Šejby sięgnęła po brązowy medal w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym wystąpił w sumie w 730 meczach i zaksięgował w nich 582 punkty. 285 razy wpisywał się na listę strzelców, a także zanotował 297 kluczowych zagrań.
Próbował też swoich sił poza granicami Polski. Przez rok występował w brytyjskiej ekstralidze, będąc najlepszym strzelcem i punktującym Newcastle Vipers (44 spotkania, 32 bramki i 26 asyst), a później przeniósł się do francuskiego Les Gothiques d'Amiens (36 konfrontacji, 19 goli i 16 kluczowych zagrań).
Czytaj także: