Andriej Sidorienko, dotychczasowy trener GKS Tychy i Wojciech Matczak, kierownik sekcji hokeja na lodzie w GKS Tychy (Foto: gkstychy.info/hokej)
Coraz więcej faktów wskazuje na to, że Andriej Sidorienko przestanie pełnić funkcję trenera GKS-u Tychy. Szefostwo trójkolorowych rozpoczęło już poszukiwania nowego szkoleniowca.
Wczoraj informowaliśmy o tym, że posada Sidorienki jest zagrożona. Zgłębiliśmy temat i udało nam się potwierdzić, że działacze wicemistrzów Polski skontaktowali się już z przedstawicielami agencji menedżerskich i jasno określili swoje plany.
– Faktycznie, władze klubu rozesłały taką wiadomość. Tym samym machina poszukiwań nowego szkoleniowca ruszyła – usłyszeliśmy od naszego informatora.
Dowiedzieliśmy się też, że ten proces nadzoruje Wojciech Matczak, kierownik hokejowej sekcji. To on widnieje jako osoba do kontaktu.
Trójkolorowi pod wodzą Andrieja Sidorienki słabo rozpoczęli obecny sezon. Wygrali zaledwie 4 z 8 spotkań, a ich styl gry nie powalał. Po porażkach z KH Energą Toruń (1:3) i GKS-em Katowice (1:3) akcje 64-letniego trenera zaczęły spadać, a szefostwo ekipy z de Gaulle’a coraz mocniej dojrzewało do decyzji o zmianie szkoleniowca.
Warto podkreślić, że w kwietniu doświadczony szkoleniowiec przedłużył swój kontrakt z ekipą wicemistrzów Polski do zakończenia sezonu 2024/2025.
Czytaj także:
