Hokej.net Logo

Loża ekspertów (10): Kto mistrzem, a kto z brązem?

Mariusz Kieca, Grzegorz Piekarski, Mikołaj Łopuski, Przemysław Odrobny.
Mariusz Kieca, Grzegorz Piekarski, Mikołaj Łopuski, Przemysław Odrobny.

Już w sobotę rozpoczniemy to, na co czekała cała hokejowa Polska. Rozpoczyna się walka o medale. Zapytaliśmy naszych ekspertów o atuty tyszan i katowiczan oraz o to, kto ma większe szansę na sukces.

Kto wygra finałową rywalizację i ilu spotkań mogą spodziewać się kibice?

Grzegorz Piekarski (były obrońca m.in. Unii Oświęcim, KTH Krynica, JKH GKS Jastrzębie)
– W finale czeka nas bardzo ciekawa rywalizacja ciężko jednoznacznie wskazać faworyta tej rywalizacji. Drużyna z Katowic w fazie play-off w ciągu 27 dni rozegrała 14 bardzo ciężkich meczów, a pięciokrotnie kończyły się one dogrywkami. Jestem ciekawy, jak pod względem fizycznym będą prezentować na tle drużyny z Tychów, uwzględniając fakt, że ta rywalizacja może się nam wydłużyć. Do tej pory pod tym względem imponowali katowiczanie, wyglądali w tym aspekcie znacznie lepiej niż drużyna Cracovii, a drogę w play-off mieli dużo cięższą i dłuższą. Widać, że sztab szkoleniowy naprawdę pod tym względem przygotował drużynę znakomicie. Ta drużyna jest zbudowana ciężkimi bataliami i wychodziła naprawdę z trudnych opresji, bo przecież katowiczanie już przegrywali 3:2 w meczach z JKH GKS-em Jastrzębie, a czterokrotnie walczyli z Cracovią w dogrywkach.

Tyszanie nie zachwycali w rywalizacji z TAURON Re-Plast Unią Oświęcim. Tak naprawdę „hokejowo” nie byli drużyną lepszą. Umiejętnie wykorzystali błędy drużyny Oświęcimia, która tak naprawdę była już jedną noga w finale: w meczu numer trzy czy w meczu numer 6. Mimo wszystko to drużyna Andrieja Sidorienki zagra w finale. Jedno jest pewne - tej drużynie nie brakuje charakteru, ambicji i woli walki. Obrazek, w którym Olaf Bizacki rzuca się pod strzał głową w meczu numer 7 w Oświęcimiu dobitnie pokazuje, jaka drzemie w nich determinacja. Naprawdę trudno wskazać faworyta w tej rywalizacji. Chciałbym, aby ten finał zakończył się siódmym meczem i był również pasjonujący, jak rywalizację półfinałowe. Wydaje mi się, że więcej argumentów, aby zdobyć tytuł mistrzowski ma GKS z Katowic. Natomiast tyszanie pokazali, że determinacją, ambicją i wola walki można wygrywać i eliminować mocne strony przeciwnika. Mają też dużo jakości i umiejętności.

 

Mariusz Kieca (były bramkarz m.in. Cracovii, GKS Tychy, GKS Katowice)
– Myślę, że kibice w finałowym starciu mogą się spodziewać sześciu lub siedmiu spotkań. Rok temu półfinał pomiędzy tymi drużynami był bardzo emocjonujący i zakończył się złotym golem katowiczan w siódmym meczu. W tym roku moim faworytem jest też drużyna z Katowic.

 

Mikołaj Łopuski (były napastnik m.in. GKS Katowice, Comarch Cracovii, GKS Tychy i Unii Oświęcim)
– Spotykają się dwa najlepsze zespoły w play-offach, które po ciężkich i wyrównanych siedmiomeczowych bojach awansowały do wielkiego finału. Mam nadzieję, że finał nie zakończy się po czterech meczach tylko będzie na długo dostarczał emocji. To jest esencja, na którą czekali wszyscy kibice, dotychczas lepsze wyrażenie zrobiła na mnie GieKSa po wyeliminowaniu JKH i Cracovii są mocno nakręceni i myślę, że obronią tytuł mistrza Polski.

 

Przemysław Odrobny (były bramkarz m.in. Stoczniowca Gdańsk, JKH GKS Jastrzębie, STS Sanok, Podhala Nowy Targ)
– Moim zdaniem rywalizację finałową wygra GKS Tychy. Na tym poziomie decydować będą naprawdę niuanse. Obydwie drużyny są dobrze poukładane i mają podobne atuty, chociaż moim zdaniem ważna będzie ilość meczów – im więcej spotkań, tym bardziej będzie to na korzyść trójkolorowych. Wynika to z tego, że Katowice do tej pory zagrały po dwa razy siedem meczów, Tychy siedem i cztery, więc to może mieć znaczenie. Oczywiście, rywalizacja finałowa zawsze jest specyficzna i rządzi się swoimi prawami i nawet wtedy, gdy zawodnicy są zmęczeni, to potrafią jeszcze coś z siebie wykrzesać, wiem to z własnego doświadczenia. Myślę, że rywalizacja będzie wyrównana, moim zdaniem będzie 4:2 dla Tychów.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Piekarski-Grzegorz.jpg
Fot. TVP Katowice

Co jest najmocniejszą stroną GKS–u Tychy? A który element lub aspekt ich gry wymaga poprawy?

Grzegorz Piekarski (były obrońca m.in. Unii Oświęcim, KTH Krynica, JKH GKS Jastrzębie)
– Najmocniejszą stroną GKS u Tychy jest gra zespołowa i charakter tej drużyny, a także odpowiedni podział na zawodników odpowiedzialnych za zdobywanie goli oraz zawodników odpowiedzialnych za grę w defensywie. To wszystko jest naprawdę dobrze zbalansowane, każdy z zawodników ma swoje obowiązki do wypełnienia. Hokeiści Andrieja Sidorienki wyglądają fizycznie. Pod względem taktycznym też wyglądają bardzo solidnie, grają hokej oparty na destrukcji w strefie środkowej z szybkim przejściem do kontrataków. W momentach kryzysowych czy błędach - a takie też się tyskim zawodnikom przytrafiają - na posterunku znajduje się Tomáš Fučík który w meczu numer siedem w Oświęcimiu pokazał, że jest w formie i jest istotnym zawodnikiem dla tyszan. Bardzo dobrze grają obrońcy, umiejętnie potrafią wyjść spod pressingu, potrafią zagrać twardo na bandach nie boją się ofiarnej gry i często blokują strzały własnym ciałem. Na uznanie w meczach z Unią zasługuje Olaf Bizacki czy Bartłomiej Pociecha.

O ile fajnie tyszanie grają w osłabieniu, to ich gra w przewadze nie napawa optymizmem. Ten element w ich wykonaniu jest najsłabszy. Koniecznie jeżeli myślą o mistrzostwie, muszą poprawić swoje statystki w tym elemencie. Oczywiście widać pewne schematy w grze w przewadze, ale czasem w tych przewagach jest zbyt dużo niedokładności, a za mało strzałów takich jak strzał Jeana Dupuy czy strzał Romana Szturca w meczu numer trzy w Tychach przeciwko drużynie z Oświęcimia.

Ponadto uważam ze troszkę więcej powinno się wymagać od zawodników odpowiedzialnych za kreowanie gry i zdobywanie goli. Wierzę ze ta optymalna forma takich zawodników jak Mroczkowski, Boivin, Komorski, Jeziorski, Šedivý, przyjdzie w finale, bo aby zdobyć tytuł, to zawodnicy o takich indywidualnych umiejętnościach muszą odciążyć Jeana Dupuy, który według mnie jest najlepszym tyskim zawodnikiem w fazie play-off.

 

Mariusz Kieca (były bramkarz m.in. Cracovii, GKS Tychy, GKS Katowice)
– Drużyna GKS-u Tychy pokazała w półfinale ogromny charakter, wygrywając decydujące mecze w bardzo dramatycznych okolicznościach. Na pewno muszą poprawić odpowiedzialność w decydujących momentach spotkania, gdyż łapiąc tyle niepotrzebnych kar w finale mogą szybko pożegnać się z marzeniami o tytule Mistrza Polski. Drużyna tyska gra bardzo konsekwentnie w obronie, zawodnicy bronią z ogromnym poświęceniem i bardzo dobrze wykorzystują sytuacje w kontrataku. Oczywiście stawiając na GKS Katowice wcale nie uważam, że drużyna tyska jest pozbawiona szansy na mistrzostwo. Podopieczni Andrieja Sidorienki pokazali już w tym sezonie, że potrafią sięgnąć po trofeum i dobry duch w drużynie na pewno będzie dużym atutem w walce o mistrzostwo. 

 

Mikołaj Łopuski (były napastnik m.in. GKS Katowice, Comarch Cracovii, GKS Tychy i Unii Oświęcim)
– Myślę, że GKS  Tychy to zespół dobrze zorganizowany taktycznie, solidnie grający w obronie, ciężko pracujący pod bandami. Mają wyrównane cztery formacje. W półfinale pokazali się liderzy, czyli Komorski czy Szturc. Dysponują też szybkimi wyjściami do kontrataków. Do poprawy są chwile dekoncentracji i kary, które mogły ich w półfinale sporo kosztować. To należy wyeliminować.

 

Przemysław Odrobny (były bramkarz m.in. Stoczniowca Gdańsk, JKH GKS Jastrzębie, STS Sanok, Podhala Nowy Targ)
– W moim odczuciu najmocniejszymi stronami GKS Tychy są po pierwsze ich atak, po drugie ich bramkarz, a także na pewno indywidualności: Mroczkowski, Komorski i Dupuy – to są zawodnicy, którzy będą decydowali o przebiegu rywalizacji finałowej. Myślę, że dwaj kapitanowie, Pasiut i Komorski, to oni będą tu głównie rozdawać karty, aczkolwiek wszyscy zawodnicy, po obu stronach, są świetnie wyszkoleni technicznie i dobrze jeżdżą na łyżwach. Do minimalnej poprawy jest gra w defensywie i, jeżeli nad tym popracują i będą wykorzystywali swoje okazje, to moim zdaniem jest to drużyna lepsza, która wygra tę rywalizację 4:2.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Kieca-Mariusz.jpg
Fot. Natalia Woźniak

Gdzie tkwi siła GKS–u Katowice? A co jest największą bolączka GieKSy?

Grzegorz Piekarski (były obrońca m.in. Unii Oświęcim, KTH Krynica, JKH GKS Jastrzębie)
– Nie ma co ukrywać ze największa siła GKS-u Katowice to indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników, którzy w odpowiednim momencie meczu potrafią wsiąść ciężar gry na swoje barki i zmienić oblicze meczu. Grzegorz Pasiut w serii przeciwko Cracovii pokazał po raz kolejny ze jest to kluczowy zawodnik z Katowic a w moim przekonaniu najlepszy zawodnik ostatnich lat w PLH. Bartosz Fraszko kolejny kluczowy zawodnik który potrafi zmienić losy meczu o czym przekonali się zawodnicy Cracovii podczas dogrywki meczu nr 5 w Krakowie. Kapitalne play offy rozgrywa Mateusz Bepierszcz najlepiej asystujący zawodnik Z Katowic. Swoją cegiełkę dokładają obcokrajowcy Magee, Šimek, Lehtonen, Olsson, Monto.

Defensywa z Katowic oparta w większości na doświadczonych polskich obrońcach którzy kolejny sezon udowadniają że to „top” naszej ligi. Oczywiście nie można zapomnieć o Johnym Murrayu który jest w znakomitej formie podczas fazy play off czego dowodem jest „shot out” w decydującym 7 meczu w Krakowie. Indywidualności w Katowicach są ważne i potrafią zrobić różnice czego już niejednokrotnie doświadczyliśmy. Lecz mimo wszystko uważam ze najważniejsza siła tej drużyny jest doświadczenie i stabilność składu. Trzon tej drużyny od lat nie ulega większym zmianom. To grupa ludzi którzy znają się bardzo dobrze nie tylko na lodzie ale również poza nim.

 

Mariusz Kieca (były bramkarz m.in. Cracovii, GKS Tychy, GKS Katowice)
– Siła GKS Katowice tkwi w bardzo dobrej grze obronnej poszczególnych piątek oraz skuteczności liderów w decydujących momentach . Drużyna pokazała bardzo dobre przygotowanie fizyczne, rozgrywając w ciągu 26 dni aż 14 ciężkich spotkań. Pokazała hokej zdyscyplinowany, John Murray broni na odpowiednim poziomie, w decydujących momentach półfinału wykazała się odpowiednim przygotowaniem mentalnym i tak grając w finale jest w stanie obronić tytuł mistrzowski.

 

Mikołaj Łopuski (były napastnik m.in. GKS Katowice, Comarch Cracovii, GKS Tychy i Unii Oświęcim)
– Myślę, że siłę czerpią z pracy zespołowej. Widać, że ta gra im się układa, że mają dobrą atmosferę. Ciężko pracują na lodzie, świetnie grają w ataku, z poświęceniem, z dużym zaangażowaniem w obronie. Mają lidera, który ciągnie ten zespół, czyli Grzesia Pasiuta, ale też zawodników, którzy dają mnóstwo energii i walczą, bardzo dobrze spisują się obcokrajowcy, świetnie się uzupełniają. Widać, że funkcjonują jak dobrze naoliwiona maszyna.

 

Przemysław Odrobny (były bramkarz m.in. Stoczniowca Gdańsk, JKH GKS Jastrzębie, STS Sanok, Podhala Nowy Targ)
– Siła GKS Katowice tkwi, podobnie jak ich rywali, przede wszystkim w ataku i bramkarzu. Myślę, że mimo wszystko John Murray jest lepszym bramkarzem niż Tomáš Fučík. Nie jest to, w mojej opinii, znacząca różnica, aczkolwiek doświadczenie Johna, ustawienie się i mądrość hokejowa są tu po jego stronie. Trzeba jednak pamiętać, że Katowice rozegrały już czternaście meczów w ciasnym kalendarzu, niemalże pod rząd, i zobaczymy jak on to wytrzyma fizycznie. Gdy myślę o sile ofensywy GieKSy, to wiadomo, Pasiut, czy Fraszko, to zawodnicy, którzy będą rozdawali karty i decydowali o ostatecznych wynikach. Pewną bolączką tej drużyny jest trzymanie dyscypliny w newralgicznych momentach, wyślizgiwały im się jednak te zwycięstwa kilka razy.

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Odrobny-Polska-2017.jpg

Komu przypadnie brązowy medal i dlaczego?

Grzegorz Piekarski (były obrońca m.in. Unii Oświęcim, KTH Krynica, JKH GKS Jastrzębie)
– W tej rywalizacji uważam, że górą będą zawodnicy z Oświęcimia. Tak naprawdę batalię o finał przegrali na własne życzenie i mają dużo do udowodnienia po rywalizacji z GKS-em Tychy. Nie wiem czy Cracovia będzie się w stanie podnieść po przegranej z GKS-em Katowice. Nie ma co ukrywać, że brak "Pasów" w finale to ogromne rozczarowanie, patrząc na liczbę i jakość dokonanych transferów.

 

Mariusz Kieca (były bramkarz m.in. Cracovii, GKS Tychy, GKS Katowice)
– Moim zdaniem mecze o brązowy medal wygra Unia Oświęcim. Wydaję mi się, że Unici będą bardziej zmotywowani w tych meczach, a motywacja w takich rywalizacjach i przy podobnych umiejętnościach drużyn, będzie decydującym czynnikiem do osiągnięcia zwycięstwa w tej krótkiej batalii o trzecie miejsce.

 

Mikołaj Łopuski (były napastnik m.in. GKS Katowice, Comarch Cracovii, GKS Tychy i Unii Oświęcim)
– Jeżeli miałbym wskazać drużynę, która zdobędzie brązowy medal to byłaby to Unia. Myślę, że oni szybciej się pozbierają i bardziej będą chcieli zdobyć ten medal. Wiadomo, że oba zespoły celowały w finał i są to dla nich mecze trochę na otarcie łez.

 

Przemysław Odrobny (były bramkarz m.in. Stoczniowca Gdańsk, JKH GKS Jastrzębie, STS Sanok, Podhala Nowy Targ)
– Jeżeli chodzi o mecz o trzecie miejsce, to myślę, że brąz przypadnie drużynie z Oświęcimia. Z tego względu, że Cracovia miała założony cel i była to ekipa, którą typowałem do mistrzostwa Polski. Teraz może u nich nastąpić pewne tąpnięcie, bo nie grają już o najwyższe cele. Rywalizacja o brązowy medal jest zawsze dość specyficzna, bo akurat teraz spotykają się w niej drużyny, które celowały w złoto. Ta walka na pewno będzie ciekawa, bo mimo wszystko medal to zawsze jest sukces, a czwarte miejsce to jednak porażka sezonu. Zobaczymy. Uważam, że w Krakowie może nastąpić pewne rozluźnienie i odpuszczenie, a drużyna z Oświęcimia może upatrywać w swojej mocnej ofensywie szansy na to, by ten brąz wygrać. Cracovia jest bardzo dobre poukładaną drużyną, jednak stawiam na Unię.

 

https://hokej.net/storage/filesystem/Zdjecia-do-newsow/Lopuski-Mikolaj.jpg
Fot. Beata Kucz

 

 

 

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • mariolux: Ciekawe kogo wybiorą Katowice
  • fanhookeja: Gks-Sanok
  • Luque: Ex kołcz Niomana go pochwalił to się chłop chciał mu przypomnieć ;)
  • fanhookeja: Kat-Cr
  • pepe1980: Katowice wybiorą Sosnowiec jest słabszy niż Craxa
  • Luque: Tychy wybiorą Toruń, pewne info
  • Roy: Przyszedł najważniejszy czas aby wybić wszystkim hokej z głowy
  • Prawdziwy Kibic Unii: Odnieslismy zwyciestwo Henry mowil ze chcialby wygrac ostatni mecz sezonu regularnego - nie bylo latwo ale mamy to 💪😉📣
  • Ligota_GKS: My bierzemy Arbuzy Będzin, Unia z Cracovią.
  • gieksa76: dawać Cracovia
  • Ligota_GKS: ;-)
  • Paskal79: Tychy -Sanok, Kato -sosnowiec,Unia-craxa i Jkh -Torun..chyba tak....
  • Luque: Wszystko jasne, proszę się rozejść
  • hanysTHU: Czy na Siedleckiego ugości się gości?
  • fanhookeja: a na Chemików ugości?
  • Paskal79: Czyli historia lubię się powtarzać.... 👑:-)
  • fanhookeja: ale nie musi
  • hanysTHU: No dobrze by było...Polski hokej dla kibiców!!!
  • Paskal79: A tak na poważnie ćwierćfinały już zapowiadają się super przynajmniej trzy....bo Tychy 4 sparingi...
  • Luque: A jak tam dzisiejszy sparing? ;)
  • unista55: Tychy - Sosnowiec, Unia - Toruń półfinały, dziękuje :)
  • Beta: widze ze juz JKH z góry skazany na przegrany ćwierćfinał z Toruniem
  • gieksa76: prędzej Gieksa Cracovia
  • Andrzejek111: A tymczasem.
    Tabela piątej rundy.
    1 Tychy pkt21.
  • unista55: Gieksa76 - jakim cudem Gieksa miałaby zagrać z Cracovią w 1/2? :D
  • tombot64: Toruń w tamtym roku był blisko z nimi już, w tym roku to przepchną jak dla mnie, my z Będzinem ciężkie boje wiadomo co oni ćwiczą w Play offach, no nic ślizgawka zakonczona czas na prawdziwe granie ;)
  • Andrzejek111: A tymczasem.Tabela piątej rundy.
    1 Tychy pkt 21 bramki 32-14
    2 Jas. 18. 43-17
    3 Kat. 18. 37-16
    4Unia. 16. 34-26
    5 Zag. 13. 32-26
    6 Tor. 12. 27-26
    7 Cra. 6. 26-35
    8 San. 3. 17-48
    9 Pod. 0. 9-50
  • Andrzejek111: Tak chwalony Toruń dopiero szósty, Cracovia siódma a Jastrzębie drugie
  • Paskal79: To nie ma znaczenia Play offe to inna gra...
  • Paskal79: Panowie łatwo będzie mieć tylko Tychy,
  • born-for-unia: A ja się i tak dziwię Katowicom, że Craxy nie brali
  • Paskal79: Pozdro,dobrych ćwierćfinałów
  • hanysTHU: Życzę wszystkim siedmiu spotkań.
  • Alex2023: hanysTHU@ mamy się podłożyć 😁
  • hanysTHU: Wszystko jest możliwe.
  • hanysTHU: Nie tacy już odpadali w ćwierćfinale.
  • Frasier: Kiedy? Kiedy niby ostatnio pierwsza drużyna odpadła z ósmą? Kiedy ostatnio drużyna mająca 75 punktów mniej po sezonie zasadniczym przeszła swojego rywala?
  • hanysTHU: W innych krajach też grają w hokeja...
  • Frasier: To chciałbym poznać taki przypadek,skoro nie tacy odpadali :)
  • hanysTHU: Nitra wyeliminowała Poprad w ubiegłym sezonie.
    Jakieś pytania jeszcze?
  • Frasier: Tak,jaka była różnica punktów w sezonie zasadniczym?
  • Zaba: 18 pkt
  • Alex2023: Frasiwr@ Zamostowi się przymierzają do ligi słowackiej, bo w THL nie ma im hegomonowi równych 😁
  • hanysTHU: Aha...medale już rozdane.
  • Frasier: Dziękuję panie Żabo, nie mam więcej pytań :)
  • Frasier: W sporcie cuda się zdarzają, ale tylko do pewnego momentu
  • hanysTHU: Mam nadzieję, że te playoffy będą ciekawe i trudne dla wszystkich.
  • Zaba: Cudem byłoby choc jedno zwycięstwo Sanoka. Każdy inny wynik niż 4-0 będzie mega sensacją.
  • hanysTHU: Dodam tylko ,że Nitra rozegrała jeszcze pięć spotkań w ⅛ finału.
  • hanysTHU: Tak na marginesie;)
  • botanick: JKH ogra Toruń,a w półfinale trafia na Tychy..czyżby finał Kalibra?
  • Beta: Ty sam jestes Kaliber
  • PanFan1: Finland v Canada dziś 19:00 - hokej godny uwagi.
  • Polaczek1: Ciekawe czy Unia chciala Cracovie czy Sosnowiec
  • Frasier: Unia zawsze chce Cracovię
  • Frasier: Wydaje się, że Jastrzębie idealnie trafiło z formą na play off, Gieksa też forma zwyżkująca, Unia dalej zagadka, Toruń -zasłona dymna czy lekki kryzys? Tyszanie od dłuższego czasu bez ciężkiego meczu, teraz znowu tak się zapowiada i wejście w półfinał może być bardzo ciężkie, Cracovia umie grać z Unią ;), a Zagłębie zawsze się mobilizuje na Katowice.
  • krych: Chyba że Marklund w końcu odpali to Unia wszystkich pozamiata na jednej nodze;)
  • emeryt: Marklund to wyrzut sumienia działaczy...
  • krych: i portfela emerycie;)
    Fachowcy pisali żeby czekać aż odpali no więc czekam 😁
  • J_Ruutu: Widzę że nic się nie zmieniło, play off gramy aby szybciej. 4 mecze w 6 dni. Byle odwalić i mieć z głowy...
  • Luque: Ruton chciałbyś na zmianę mecz u siebie i na wyjeździe? To raczej promuje te słabsze ekipy, bo mają czas na odpoczynek
  • Luque: Kiedyś już tak było plus dogrywki do skutku z tego co pamiętam
  • J_Ruutu: Wystarczy nie grać dzień po dniu, tak jak NHL.
  • J_Ruutu: Play off to podobno najważniejsze mecze. A my odwalamy je byle szybciej. Ma to sens.
  • Frasier: Nie ma sensu, szczególnie, że w sezonie nie gra się o wejście do play off, tylko o przetrwanie, bo wiadomo, że wszyscy (prawie) zagrają w ćwierćfinale. Pamiętam za czasów Tysovii czekałem sezon na play off, a potem był tylko jeden(!) mecz u siebie i po emocjach, więc i tak jest lepiej ;)
  • Frasier: A kolega z Gdańska wykupił wersję premium bez reklam, czy po prostu zatęsknił za pleiofowymi emocjami...?
  • Arma: Jak Unia przejdzie Craxe to spokojnie można podpisać Marklunda i Holma na następne trzy lata, dając im 300% w górę na wypłacie bo za jakość się płaci.
  • Frasier: Ale przecież Holm strzelał jak na zawołanie w każdym meczu w lidze i CHL i został graczem miesiąca. Moja teoria jest taka, że po jego wyjeździe Szwedzi przesłali jakąś podróbkę Holma z Ikei, a nikt w Oświęcimiu się nie zorientował.
  • emeryt: Holm odziedziczył spadek po Karolu X Gustawie stąd jego słabsza forma,akurat jego bym sie nie czepiał bo oprócz miesięcznego wyjazdu borykał sie z kontuzjo
  • emeryt: bardziej boli ze na Sanok wystawia sie emerytów z NT koeztem naszych młodszych naprawde uzdolnionych chlopaków którzy powinni łapać doświadczenia
  • Luque: ZBOWiD zobowiązuje ;)
  • PanFan1: Przez poniższy link kolega z pracy (Rumun) polecał kupować bilety kolejowe np. Bucharest/Brasov/Sfantu Ghioghie.
    Do Bucharest lata Ryanair z Krakowa, dobrą opcją jest też polecieć przez Wiedeń, z Wiednia jest kilka lotów dziennie do Bucharest.

    https://bilete.cfrcalatori.ro/ro-RO/Rute-trenuri/Brasov/Bucuresti-Nord?DepartureDate=07.02.2025&TimeSelectionId=0&MinutesInDay=0&OrderingTypeId=0&ConnectionsTypeId=1&BetweenTrainsMinimumMinutes=15&ChangeStationName=
  • narut: kiedy szwedzcy kibice kibicują Finlandii aby ta wygrała za 2 punkty..
  • dzidzio: Na niewiele się to zdaje na razie 3-0 transmisja jakby ktoś nie wiedział jest tutaj:
  • dzidzio: https://www.youtube.com/watch?v=lzTEhVKp7vA
  • narut: chyba już po wszystkim dzisiaj, po emocjach...
  • narut: także nocny mecz będzie już zupełnie bez znaczenia... ani dla Amerykanów ani dla Szwedów...
  • dzidzio: Suomi w klonowych MaCkach
  • dzidzio: Ogólnie jak dla mnie ten turniej trochę nie pełny. Jednak brak Czechów, Słowaków, Szwajcarów, Niemców to taka potwarz w stronę starego kontynentu
  • narut: do Igrzysk przyjdzie czekać, choć teraz mamy troszkę ich przedsmak... ale widzę, że Kanada i Stany je zdominują, może Szwedzi się jeszcze włączą.. ale Finlandia odstaje i to wyraźnie..
  • narut: po tym co dzisiaj pokazują Kanadyjczycy to oni urastają do pretendenta, do wygrania tego turnieju... oni zawsze jak pamiętam powoli wchodzą w turniej, niczym ZSRR, a im dalej tym grają lepiej..
  • narut: pamiętam igrzyska 2002, 2010 czy 2014.. po niewyraźnym początku zawsze później dopinają swego...
  • dzidzio: Do igrzysk to raz szmat czasu a dwa schemat budowania kadry i motywacji będzie zupełnie inny. Tu mamy raczej szopkę czego dowodem było otwarcie rywalizacji zespołów północno-amerykańskich. Czy ktoś widzi żeby coś takiego miało miejsce w trakcie igrzysk?
  • dzidzio: Helweci czy Niemcy też lubią zaskoczyć
  • narut: obaczymy, obaczymy jak to będzie ale myślę, że trzony tych kadr pozostaną bez zmian, Finowie nowych obrońców czy bramkarzy sobie nie wyczarują - tutaj Kanada Stany i Szwecja mogą sobie pozwolić na rotacje..
  • narut: mam nadzieję że Finowie chociaż jedną wbiją, szkoda, ze teraz nie wpadło..
  • narut: nareszcie, zasłużyli Finowie.. może jeszcze jedną ..
  • narut: ale Saros też w bramce cuda czyni, dobrze, że zmienił tego Lankinena..
  • PanFan1: Przejechała Kanada po Finlandczykach
  • PanFan1: ... ale jaja
  • dzidzio: Za to ko[****] hokej
  • dzidzio: Ko[****] cenzurujecie😂
  • dzidzio: K o c h a m y
  • PanFan1: Za to ❤️ hokej
  • PanFan1: Się zrobiło widowisko w końcówce
  • PanFan1: Sasha nie schodził z lodu ostatnie 5 minut
  • narut: szkoda, że się Finom nie powiodło, szkoda .. ale mecz piękny..
  • PanFan1: Stanom dziś nic nie chciało wpaść, grali z zaangażowaniem i całkiem dobrze, brakło efektów, tak w hokeju bywa.
  • PanFan1: ... w piątek po północy będzie się działo
  • BernsztajnAlef: W Tychach oba mecze o 17
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe