Chyba każdy fan hokeja kiedyś próbował jego odmiany na ulicy, pamiętając zarazem że sąsiedzi nie zawsze byli z tego zadowoleni. Zobacz jak zareagowała Policja w USA na takie zgłoszenie "życzliwych". Zaskakujące!
W stanie Wisconsin na północy USA mało życzliwi sąsiedzi zadzwonili po Policję, gdyż grupa dzieciaków grała w "street hockey" czyli ulicznego hokeja. Ci, gdy tylko dotarli na miejsce pokazali prawdziwe oblicze służb państwowych, jakże inne od tego, które zazwyczaj mamy okazje ujrzeć w różnego rodzaju przekazach medialnych. Policja zamiast interwencji... chwyciła kije i dołączyła do gry! Przez 30 minut policjanci z Departamentu Policji w Janesville rozegrali mini gierkę z trzema zachwyconymi chłopcami. Stróże prawa pogratulowali im także umiejętności sportowych i poświęcili czas na rozmowę o okolicy. Poprosili również, żeby następnym razem zagrali na sąsiednim parkingu.
Zobaczcie sami:
Czytaj także:
