Długo cierpieli Czesi, podczas swojego drugiego meczu na tegorocznych Mistrzostwach Świata Elity. Gospodarze czempionatu uporali się jednak z Norwegami, zwyciężając 6:3. Mimo dominacji na tafli i olbrzymiej przewagi w strzałach, losy spotkania zawodnicy czeskiej drużyny byli w stanie rozstrzygnąć dopiero w trzeciej tercji.
Czesi rozpoczęli to spotkanie, tak jak chcieli, czyli od szybko strzelonej bramki na początku meczu. Już w 7. minucie Červenka uporał się z obrońcą na plecach i wystrzelił w samo okno bramki Haukelanda. Goście odpowiedzieli, jednak bardzo szybko.Już 31 sekund później Solberg znalazł się w dobrej pozycji przed niebieską i wypalił bez zawahania
Sytuacja Czechów z dobrej stała się fatalna bardzo szybko. Najpierw po prostym błędzie Steen wykorzystał sytuację na sam i strzelił bramkę w osłabieniu, dzięki czemu Norwegowie wyszli na prowadzenie. W 17. minucie na 3:1 podwyższył Erik Salstem i w Pradze zaczynało pachnieć niespodzianką.
Czesi szybko ten smród jednak wyperfumowali, 40 sekund po bramce Norwegów, znów na listę strzelców wpisał się Červenka i po pierwszej szalonej tercji, “Wikingowie” byli lepsi o jedną bramkę.
Druga tercja nie przyniosła zmiany obrazy gry, poza tym, że Czesi już prawdziwie zdominowali rywala. Świetnie spisywał się Haukelund, ale w końcu w 36. minucie Czesi znaleźli sposób na nordyckiego golkipera za sprawą Beranka, tym samym wyrównując stan spotkania.
O dominacji czeskiej drużyny niech najlepiej świadczy statystyka strzałów, która wynosiła 20:1 na korzyść drużyny zza naszej południowej granicy.
Trzecia tercja to kolejna odsłona supremacji Czechów w dzisiejszym spotkaniu, którą gospodarze potwierdzali kolejno bramkami Stránskego, Hajka i Paláta. Ostatnia z tych bramek wpadła już do pustej norweskiej bramki, kiedy to goście starali się ratować sytuację w końcówce ściągając bramkarza.
Czesi z kompletem zwycięstw i pięcioma punktami przewodzą tabeli grupy A, zaś Norwedzy po dwóch spotkaniach mają na koncie bilans dwóch porażek.
Norwegia - Czechy 3:6 (3:2, 0:1, 0:3)
0:1 Roman Červenka - Ondřej Kaše (06:06)
1:1 Stian Solberg - Patrick Thoresen, Mats Zuccarello Aasen (06:37)
2:1 Noah Steen (12:10, 4/5)
3:1 Eirik Østrem Salsten - Stian Solberg, Mats Zuccarello Aasen (16:32)
3:2 Roman Červenka - Lukáš Sedlák, Ondřej Kaše (17:12)
3:3 Ondřej Beránek - Michal Kempný (35:54)
3:4 Matěj Stránský - Jakub Krejčík, David Kämpf (45:19)
3:5 Libor Hájek - Ondřej Palát (56:59)
3:6 Ondřej Palát - David Kämpf, Daniel Voženílek (59:06 - do pustej bramki)
Minuty karne: 16-10
Strzały: 11-48
Widzów: 17413
Norwegia: H. Haukeland - S. Solberg, J. Johannesen, P. Thoresen (2), E. Østrem Salsten (2), M. Zuccarello Aasen (2) - M. Nørstebø, I. Hansen, T. Berg Paulsen, M. Vikingstad, T. Olsen - C. Kåsastul (4), M. Krogdahl (2), N. Steen, P. Vesterheim, M. Brandsægg-Nygård - S. Vold Engebråten, M. Trettenes, A. Martinsen (2), H. Østrem Salsten, M. Rønnild (2).
Czechy: P. Mrázek - J. Krejčík, R. Gudas (4), R. Červenka, L. Sedlák, O. Kaše - M. Kempný (2), J. Rutta, O. Palát, D. Tomášek, D. Kubalík - L. Hájek (4), T. Kundrátek, D. Voženílek, D. Kämpf, M. Stránský - D. Špaček, O. Beránek, J. Kondelík, J. Flek.
Czytaj także: