Hokej.net Logo

Miasto zrywa współpracę z polskim klubem hokejowym! "Kończymy wsparcie"

fot. polskihokej.eu
fot. polskihokej.eu

W bezprecedensowym ruchu władze Gdańska ogłosiły całkowite wstrzymanie wsparcia finansowego dla utytułowanego klubu hokejowego GKS Stoczniowiec. Ta dramatyczna decyzja jest następstwem długotrwałego konfliktu o dostęp do lodowiska w hali Olivia, który doprowadził do sytuacji, gdzie derby Gdańska w hokeju musiały zostać rozegrane... w Elblągu.

– Jestem zdeterminowany. Sytuacja, w której derby Gdańska odbywają się w Elblągu, jest dla nas nie do zaakceptowania. To smutne, gdy wielkie sportowe święto, emocjonujący mecz, nie odbywa się w Gdańsku – oświadczył wiceprezydent Gdańska, Piotr Borawski, w przełomowym wywiadzie dla gdansk.pl.

Milionowe straty dla klubu

Decyzja miasta oznacza dla Stoczniowca utratę wsparcia finansowego sięgającego nawet kilku milionów złotych. Wstrzymane zostaną nie tylko dotacje na sekcje hokeja, łyżwiarstwa figurowego i short-tracku, ale również finansowanie znaczących wydarzeń sportowych, włącznie z planowanym na jesień Pucharem Świata w short-tracku, który miał być kwalifikacją do igrzysk olimpijskich.

U podłoża sporu leży czerwcowa uchwała walnego zgromadzenia Stoczniowca, która zabroniła "prowadzenia działalności sportowej przez inne niż Stoczniowiec organizacje" w hali Olivia. Ta decyzja zmusiła konkurencyjny klub Fudeko GAS Gdańsk do tułaczki po lodowiskach w Bydgoszczy, Malborku, Toruniu, a obecnie w Elblągu.

Paradoks umowy

Paradoksalnie, Stoczniowiec płaci miastu zaledwie 6341,62 zł brutto rocznie za dzierżawę hali Olivia - efekt umowy z 1998 roku, która obowiązuje do 2036 roku. Mimo że umowa jest "niekorzystna z punktu widzenia miasta", władze nie mogą jej jednostronnie wypowiedzieć bez ryzyka długotrwałego sporu prawnego.

– Cały czas liczę, że dojdziemy do porozumienia – podkreśla Borawski.

Wiceprezydent miasta proponuje "okrągły stół" dla wszystkich zainteresowanych stron. Jego "cichą nadzieją" jest nawet połączenie obu gdańskich drużyn, co mogłoby przynieść powrót do hokejowej ekstraklasy. Prezes Stoczniowca, Marek Kostecki, pozostaje jednak powściągliwy w komentarzach, czekając na oficjalne pismo z miasta. Dopiero po takim oficjalnym kontakcie zapowiada reakcję.

Chodzi o duże imprezy w Hali Olivia, nie tylko hokejowe, ale też short track czy łyżwiarstwo figurowe, również na międzynarodowym poziomie. Nie będziemy ani dawać patronatu, ani wspierać promocyjnie tego typu wydarzeń, ani ich współfinansować. Poza tym kończymy wsparcie z miasta na promocję drużyny Stoczniowca  tłumaczy konsekwencje wiceprezydent Gdańska.

Ile Stoczniowiec może stracić na braku współpracy z miastem?

 Łączy nas kilka porozumień idących w setki tysięcy złotych: od wsparcia treningów zawodników po współfinansowanie dużych wydarzeń sportowych. W tym roku prezes Kostecki chciałby sprowadzić do Gdańska na przykład Puchar Świata w short tracku. Byłyby to sumy idące w kilkaset tysięcy złotych ze strony miasta. Jednak w tej chwili nie planujemy wsparcia finansowego tego typu wydarzeń  wyjaśnił Borawski.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 13

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Domin55
    2025-01-05 09:50:53

    Na jednego gościa w Polsce nie ma mocnych 🤦‍♂️

    • PanFan1
      2025-01-05 15:42:22

      Jakby komuś naprawdę zależało, to już by było ogarnięte, widocznie obecny stan rzeczy jest komuś znaczącemu na rękę, choć oficjalnie wygląda to inaczej.

  • franek_dolas
    2025-01-05 10:37:46

    Może w końcu patalogia tego rzeźnika Gdańskiego Hokeja się skończy

  • Hokejowy1964
    2025-01-05 10:47:54

    Gonić z miasta tego grabarza gdańskiego hokeja ! Ktoś taki już dawno powinien być poza hokejowym światem. Oby miasto było konsekwentne w swoich działaniach.

    • Zaba
      2025-01-05 18:43:29

      Najprawdopodobniej w kolejnych wyborach znów zostanie wybrany do Zarządu PZHL... tak to sie u nas niestety dzieje, a potem pretensje ze strony klubowych włodarzy, że hokej w Polsce umiera...

  • fruwaj
    2025-01-05 10:54:44

    Układy układziki... Wszyscy jadą po Kosteckim (słusznie) ale przecież on z kimś tą umowę podpisał. Na umowie widnieje podpis kogoś ze strony miasta i ta osoba jest jeszcze bardziej winna obecnej sytuacji. Pytanie ile za swój podpis pod taką umową przytuliła na boku...

    • Domin55
      2025-01-05 11:24:43

      W punkt 👍

    • T-Head
      2025-01-05 12:27:09

      No właśnie, tym kimś jest Marek Kostecki. Podpisał sam ze sobą umowę - z jednej strony jako osoba z ramienia Stoczniowca, z drugiej miasta - był wówczas wiceprezydentem Gdańska.

  • mario.kornik1971
    2025-01-05 11:34:20

    żeby na hoja nie było bata

  • manek 1906
    2025-01-05 13:22:56

    Stary komunistyczny ukldzik ma się dobrze! Tak jest w calej Polsce! Pokłosie okrąglego stołu, gdze w ch...a zrobili wszystkich Polaków

    • Andrzejek111
      2025-01-05 13:54:05

      Ty wszędzie widzisz komunistów.

    • mechanic81
      2025-01-05 19:14:11

      Układ jest na modlę komunistyczna. Ale w tle jest agencja mienia wojskowego i dzikie prywtyzacje jej majątku. A szefem był tam właśnie Kostecki. Sporo tuzów gdańskich się przy tym nachapało...

  • manek 1906
    2025-01-05 14:21:03

    Andrzejek, głownie ich spadkobierców, ktorym nie należło się nic jako slugusom sowietów. Efety są widoczne wszędzie, ale co niektorym to nie przeszkadza bo tatuś, wujek albo sam był w pzpr, ormo, zomo

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe