Mistrzowie Polski pewnie ogrywają KH Energę Toruń! [WIDEO]
W ramach 32. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści JKH Jastrzębie wygrali na własnym terenie z KH Energą Toruń 3:1. Bramkami w tym spotkaniu podzielili się trzej gracze mistrzów Polski, a honorowe trafienie w osłabieniu dla przyjezdnych zdobył Michał Kalinowski.
Do składu JKH GKS-u Jastrzębie po kontuzji powrócił czołowy defensor Sierhiej Bahalejsza. Natomiast trener Jussi Tupamaki ponownie mógł skorzystać z usług Mikałaja Sytego.
Pierwsza tercja od samego początku przyniosła nam wiele emocji. Najpierw przed znakomitą szansą na bramkę stanął Henri Limma, ale przegrał on pojedynek z Patrikiem Nechvátalem. Minutę później przed swoją okazją stanął Vitālijs Pavlovs, jednak po jego uderzeniu krążek wylądował na lewym słupku bramki strzeżonej przez Conrada Mölder. W 8. minucie Siarhiej Bahalejsza pognał lewą stroną lodowiska, jak rasowy napastnik, ale jego podania nie wykorzystał Dominik Paś, który trafił prosto w golkipera “Stalowych Pierników”. Widać było, że mistrzowie Polski bardzo dobrze weszli w mecz i stwarzali sobie okazję za okazją. Maciej Urbanowicz próbował dać prowadzenie JKH, gdy w tercji obronnej został na strzelony krążkiem, z którym pognał na bramkę Mölder, ale ponownie górą okazał się Estoński bramkarz. W 11. minucie na ławce kar wylądował Herni Limma, a 30 sekund później jastrzębianie cieszyli się z prowadzenia. Potężne uderzenie po lodzie Mateusza Bryka obronił golkiper gości, ale z dobitką Dominika Pasia sobie już nie poradził. 2. minuty przed zakończenie pierwszej tercji gospodarze podwyższyli prowadzenie za sprawą Artūrsa Ševčenki, który wpakował gumę do bramki.
Druga odsłona meczu nie przyniosła nam tyle samo emocji co pierwsza. JKH GKS Jastrzębie nie przeważał tak, jak w pierwszych dwudziestu minutach i do głosu doszli gracze Energii Toruń. W 25. minucie o sile “Stalowych Pierników” w osłabieniu na własnej skórze przekonali się jastrzębianie. Michał Kalinowski pognał prawą stroną lodowiska i pewnym strzałem pokonał golkipera JKH, dając przyjezdnym kontaktowe trafienie. Pod koniec drugiej tercji przed szansą na swoje trafienie stanął Frenks Razgals, ale toruński bramkarz okazał się lepszy w bezpośrednim pojedynku. Na koniec mieliśmy jeszcze małe spięcie zawodników na lodzie przez co drugą tercję “Stalowe Pierniki” kończyły w przewadze oraz o jednego gracza rozpoczynali ostatnie dwadzieścia minut regulaminowego czasu gry.
Trzecia tercja okazała się ostatnią w tym meczu, bo tylko jastrzębianie zdołali trafić do siatki. W 43. minucie Dominik Paś podwyższył prowadzenie i definitywnie zamknął to spotkanie. Dla “Stalowych Pierników” jest to pierwsza porażka od czterech spotkań, natomiast jastrzębianie dzięki tej wygranej notują serię dwóch zwycięstw z rzędu.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 3:1 (2:0, 0:1, 1:0)
1:0 Dominik Paś - Mateusz Bryk, Roman Rác (10:57, 5/4)
2:0 Artūrs Ševčenko - Ēriks Ševčenko, Vitālijs Pavlovs (18:10)
2:1 Michał Kalinowski - Adrian Jaworski (24:31, 4/5)
3:1 Dominik Paś - Arkadiusz Kostek (43:09)
Sędziowali: Robert Długi (główny), Mateusz Niżnik (główny) - Rafał Noworyta (liniowy), Artur Hyliński (liniowy)
Minuty karne: 10-14
Strzały: 33-26
Widzów: 540
Jastrzębie: P. Nechvátal - M. Bryk, K. Górny; M. Kasperlík, R. Rác, E. Kalns - J. Kamienieu, Ē. Ševčenko; A. Ševčenko, V. Pavlovs, F. Razgals - A. Kostek, S. Bahalejsza; M. Urbanowicz, D. Paś, P. Pelaczyk - J. Gimiński, M. Płachetka; R. Nalewajka, D. Jarosz, Ł. Nalewajka.
Toruń: C. Mölder - A. Jaworski, A. Szkrabow; P. Kogut, K. Kalinowski, M. Kalinowski - J. Szkodienko, M. Zieliński; V. Vasjonkin, R. Arrak, L. Huhdanpää - D. Kozłow, A. Rodionow; H. Limma, R. Korczocha, M. Syty - E. Schafer, O. Bajwenko; J. Wenker, J. Rożkow, M. Zając.
Komentarze
Lista komentarzy
jastrzebie
Elana znowu strzeliła w osłabieniu.