Hokej.net Logo

Zabójcze dwie minuty drugiej tercji. Mistrzowie Polski wywożą pełną pulę z Torunia

Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]
Radość po golu hokeistów GKS Tychy [foto: Łukasz Długosz]

W 5. kolejce TAURON Hokej Ligi KH Energa Toruń przegrał na własnym lodzie z GKS-em Tychy 3:5. Podczas spotkania byliśmy świadkami zaciętej walki a w drugiej tercji padło aż sześć bramek. Świetnie spisał się Dominik Paś, który ustrzelił dublet i zdobył asystę.

Mecz rozpoczął się dość monotonnie. Więcej przy krążku byli tyszanie, ale w grze obu zespołów dało się dostrzec sporo mankamentów. Wynik spotkania otworzył Rasmus Heljanko, który podczas gry w osłabieniu w 8. minucie, wykorzystał sytuację sam na sam i po strzale blisko lewego słupka dał prowadzenie mistrzom Polski.

Po bezbarwnej końcówce pierwszej tercji druga odsłona przyniosła prawdziwą kanonadę.  Najpierw Dominik Paś sprytnie ograł obrońców i kąśliwym strzałem z bliska podwyższył wynik. Dwadzieścia sekund później Lehtonen dołożył trzeciego gola, którego zdobył z lewej strony - niemalże w identyczny sposób co jego poprzednik. Po szybkiej stracie dwóch bramek trener Leif Strömberg poprosił o czas. W 25. minucie ponownie błysnął Paś, który strzałem po lodzie celując w dalszy słupek zdobył swoją drugą bramkę. Kilka chwil później Gościński dobił jego uderzenie z bliska w górne okienko i zrobiło się 5:0 dla gości.

Kiedy wydawało się, że gra jest pod stuprocentową kontrolą gości, torunianie powstali z kolan i zaczęli walczyć. Pierwszą bramkę zdobyli w przewadze. Lewandowski po podaniu Jensena pokonał Fučíka strzałem w okolice dalszego słupka. Po 27 sekundach Sedlák z przestrzeni międzybulikowej trafił pod poprzeczkę i przywrócił nadzieję gospodarzom. Kiedy ekipy zjeżdżały do szatni, na tablicy widniał wynik 2:5. 

Ostatnia odsłona rozpoczęła się bardzo ofensywnie. W 45. minucie trzeciego kontaktowego gola po dobitce tuż przed bramkarzem zdobył Baszyrow. Gra gości zaczęła się sypać w wyniku czego Pekka Tirkkonen poprosił o czas. Mimo ambitnej postawy gospodarzy, przez którą trójkolorowi mogli czuć się niepewnie, wynik 5:3 pozostał bez zmian do końca. 

Dzięki zwycięstwu GKS Tychy zdobył cenne punkty do ligowej tabeli po dwóch niepowodzeniach. Następne mecze mistrzowie Polski rozegrają z Cracovią i Zagłębiem. KH Energa po porażce musi szukać przełamania w kolejnych meczach, które nie będą należały do prostych. "Stalowe Pierniki" zmierzą się kolejno z katowicką GieKSą i JKH GKS-em Jastrzębie.

KH Energa Toruń - GKS Tychy 3:5 (0:1, 2:4, 1:0)
0:1 Rasmus Heljanko (07:27, 4/5),
0:2 Dominik Paś - Mateusz Gościński, Szymon Kucharski (22:29),
0:3 Matias Lehtonen - Joona Monto, Mark Viitanen (22:49),
0:4 Dominik Paś - Olli-Petteri Viinikainen, Valtteri Kakkonen (24:23),
0:5 Mateusz Gościński - Dominik Paś (27:56),
1:5 Jakub Lewandowski - Mikkel Jensen, Robert Arrak (33:51, 5/4),
2:5 Zdeněk Sedlák - Ołeksij Worona, Robert Arrak (34:17),
3:5 Rusłan Baszyrow - Adrian Jaworski, Andrij Denyskin (44:46).

Sędziowali: Paweł Breske, Wojciech Czech (główni) - Eryk Sztwiertnia, Kacper Król (liniowi)
Minuty karne: 10-12.
Strzały: 30-37.
Widzów: 1212.

KH Toruń: A. Svensson (od 27:56 M. Studziński) - A. Jaworski (2), A. Szkrabow, R. Baszyrow, M. Syty, A. Denyskin - E. Schafer, M. Zieliński, O. Worona, R. Arrak, Z. Sedlák - J. Gimiński (2), O. Kurnicki, M. Jensen, D. Fjodorovs, K. Kalinowski (4) - P. Napiórkowski, K. Ziarkowski, M. Kalinowski, S. Maćkowski, J. Lewandowski (2).
Trener: Leif Strömberg

GKS Tychy: T. Fučík - O. Kaskinen, O. Bizacki, M. Lehtonen, J. Monto (2), M. Viitanen - O. Viinikainen, V. Kakkonen (2), H. Knuutinen, H. Kuru (2), B. Jeziorski - B. Pociecha, J. Walli, A. Łyszczarczyk, F. Komorski (4), R. Heljanko - S. Kucharski, K. Sobecki, D. Paś (2), M. Ubowski, M. Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen

Czytaj także:

Rozgrywki w skrócie

2025/26 - Ekstraliga: Regularny

Najbliższe mecze
Ostatnie mecze
Zobacz terminarz
Tabela
Lp. Drużyna GP GF GA GD P PIM
1. ECB Zagłębie Sosnowiec 16 68 36 32 35 202
2. JKH GKS Jastrzębie 16 49 33 16 31 147
3. KS Unia Oświęcim 16 64 41 23 31 161
4. GKS Katowice 16 48 34 14 31 252
5. GKS Tychy 16 57 38 19 28 98
6. KH Energa Toruń 16 72 55 17 28 129
7. BS Polonia Bytom 16 48 41 7 23 162
8. Comarch Cracovia 16 34 75 -41 9 207
9. STS Sanok 16 23 110 -87 0 122
Zobacz tabelę
Liczba komentarzy: 12

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • fruwaj
    2025-09-23 21:14:12

    Kolejny sezon i znów te same błędy - prowadzimy wysoko i następuje rozluźnienie w drużynie, które powoduje niepotrzebną nerwówkę w końcówce... Czy nasi nie potrafią być skupieni i robić swoje przez 60 min??? Najważniejsze 3 punkty i oby w kolejnych meczach było tylko lepiej bo limit głupich błędów w obronie chyba już wykorzystany 😉 TYLKO TYSKI GKS 💚🖤❤️!!!

    • hubal
      2025-09-23 21:24:12

      defensywa tragedia
      kołczu Pekka do roboty !

    • Zaba
      2025-09-24 08:46:31

      Może to jednak nie wynika z rozluźnienia, tylko z braku sił w 3 tercji? Przypomnę nieśmiało, że z JKH przegrywaliście 0-3 by ładnie to wyprowadzić na 4-3, ale potem jednak coś stanęło w Waszej grze i skończyło sie ostatecznie 4-5.
      Z Unią było podobnie. Bardzo duża Wasza przewaga w pierwszej tercji, ale z biegiem czasu to Unia przejmowała grę i skończyło się Waszą przegraną.

    • fruwaj
      2025-09-24 16:17:51

      @Zabo - z JKH Lewar puścił szmatę jaka w ogóle nie powinna wpaść i chłopaki się podłamały po odwróceniu wyniku, który zaprzepaścił nasz chytacz. A o tym że ten mecz nasi przegrali w głowach a nie fizycznie świadczą [****]ne faule Monto i Pociechy w samej kóńcówce. Na moje oko to zawodnicy GKSu musieli mieć w ostatnim czasie mocne treningi siłowe co tłumaczy brak czucia krążka.

  • primosz
    2025-09-23 21:38:40

    Defensywa to jedno,ale my nie potrafimy wjechać do tercji przeciwnika. Wszystko opiera się na wystrzeleniu krążka i grze na bandzie.

  • Andrzejek111
    2025-09-23 21:46:07

    Do pucharu bliżej.

    • hubal
      2025-09-23 21:57:37

      znając twe ego już go zaksięgowałeś
      jest na CH4 jeszcze jakieś miejsce w gablocie ?

    • Andrzejek111
      2025-09-23 22:00:50

      Wy bliżej żołnierzu.

  • Zaba
    2025-09-24 08:58:57

    Posadzenie Pasia na ławkę podziałało skutecznie...

    • obcy81
      2025-09-24 09:55:50

      Pas nie grał z innego powodu.
      Sił zawodnicy mają sporo. Patrząc na ich drewnianą grę to chyba, aż za dużo. Nie ma płynności.
      Z Jasterzbiem odrobione straty w 3 tercji, porażka przez Lewartowskiego.
      Z Unią w 3 tercji był chaos a nie utrata sił. Ostatnią bramkę strzeliły jednak Tychy i wciąż mogły odwrócić wynik.
      Tam jednak obrońcy przewracali się o swoje nogi już od pierwszej minuty.

  • narut
    2025-09-24 10:55:42

    na ten moment Syty i Lewandowski z naszych stoją najwyżej w punktowej klasyfikacji, czekam na przebudzenie naszych tuzów wszelakich - od Alana Pasia i Komora a kończąc na Kato gwiazdach ... niemniej cieszy ten Kuba Lewandowski że się u nas odnajduje i że jest z niego pożytek - mam nadzieję, że jego gra będzie tylko lepsza i że zostanie wypróbowany w Reprezentacji...

    • obcy81
      2025-09-24 11:30:30

      Nic z tych statystyk nie ma teraz znaczenia. Trzeba takie rzeczy pisać minimum po zakończeniu rundy.
      Fraszko czy Łyszczarczyk nie grali ani z Cracovia ani z Sanokiem. Nic się nie musi dla nich zmienić po tych meczach ale jednak...

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe