Mocna wymiana na linii Boston Bruins - Washington Capitals
Dmitrij Orłow i Garnet Hathaway zostali oddani przez Washington Capitals do Boston Bruins w ramach trójstronnej umowy z Minnesota Wild. Na jej mocy ekipa z Bostonu pozyskała też z napastnika Andreja Swietłakowa, który dołączy do nich w nowym sezonie.
- Obydwaj wnoszą do naszego zespołu dużą jakość – mówi Don Sweeney, dyrektor generalny Niedźwiadków. – Życzmy sobie teraz wszyscy dużo zdrowia i zagrajmy najlepszy hokej, na jaki nas stać. To będzie ciężka walka. – Panowie dołączą do nas w najbliższym czasie, ale nie wiadomo, czy wystąpią już w najbliższym naszym meczem z Vancouver, to będzie decyzja trenera.
Orłow przynosi do Bostonu swój dorobek z tego sezonu, czyli 19 punktów (3 bramki i 16 asyst) zdobyte w 43 meczach. Był też drugim zawodnikiem stołecznego klubu, który najdłużej przebywał na lodzie – średnio 22 minuty i 43 sekundy. W 2018 zdobył z Capitals Puchar Stanleya. W NHL rozegrał dotąd rozegrał 686 spotkań. Z kolei Hathaway wystąpił w tym sezonie w 59 meczach i zdobył w nichj 76 punktów (38 goli i 38 asyst). W barwach Capitals rozegrał w sumie 257 spotkań.
- Są dobrym wzmocnieniem naszej defensywy i ofensywy – mówi Sweeney. – Dmitrij wnosi do drużyny ogromną wszechstronność, świetnie odnajduje się zarówno w roli napastnika jak i obrońcy. Ma też niemałe doświadczenie no i Puchar Stanleya na koncie. Garnet z kolei jest ogromnie rywalizacyjny, nie boi się grać ciałem, świetnie radzi sobie zarówno w trzeciej jak i w czwartej piątce. Obydwaj na pewno bardzo nam pomogą. Liczymy na to, że dobrze się u nas zaaklimatyzują, że odnajdą się w zespole.
The Capitals przegrali ostatnio sześć spotkań z rzędu i tracą dwa punkty do Florida Panthers. To z nimi oraz Detroit Red Wings będą rywalizować o dziką kartę i wejście do playoffów Konferencji Wschodniej.
- Smutna sprawa – mówi o odejściu Orłowa i Hathawaya Aleksandr Owieczkin, kapitan stołecznej drużyny. – Świetni koledzy, doskonali zawodnicy, ale co mogę powiedzieć – to jest biznes. Życzę im jak najlepiej, ale my idziemy dalej, już bez nich. Uważam, że nadal mamy szanse, aby zakwalifikować się do playoffów, staramy się. Od tego jesteśmy, żeby grać.
- Obydwaj dużo wnieśli do naszej organizacji – zaznacza trener Capitals, Peter Laviolette. – Orłow spędził tu wiele lat, jest świetnym obrońcą a Garnet wniósł do naszej drużyny zupełnie inny styl gry i spisywał się u nas doskonale. Decyzje o oddaniu ich podjęła organizacja, tak to już się dzieje o tej porze roku.
Komentarze