Pięć tygodni pozostało do rozpoczęcia hokejowych MŚ Dyw. IB w Krynicy Zdroju. Zgodnie z zapowiedzią raz w tygodniu przypominamy jeden z siedmiu meczów, które hokejowa reprezentacja Polski rozegrała na MŚ w Krynicy Zdroju w 1931 roku! Tym razem czas na mecz Polska-Szwecja, czyli pierwsze spotkanie fazy finałowej.
Po inauguracyjnej porażce z Czechosłowacją (1:4) i horrorze z Francją (2:1 po dwóch dogrywkach) Polakom udało się zakwalifikować do fazy finałowej MŚ w Krynicy, gdzie czekały ich kolejno pojedynki ze Szwecją, Kanadą, USA, Austrią i ponownie Czechosłowacją. W środowy wieczór (4.02) kibiców elektryzował mecz "biało-czerwonych" z reprezentacją Trzech Koron.
Spotkanie wyśmienicie rozpoczęło dla Polaków, bo już w 80. sekundzie Włodzimierz Krygier precyzyjnie strzelił z lewego skrzydła i krążek po odbiciu się od słupka zatrzepotał w szwedzkiej bramce. Szybko zdobyty gol uskrzydlił Polaków, którzy nadawali ton w grze. Skandynawowie z rzadka zagrażali bramce Stogowskiego, ale pod koniec II tercji polskim obrońcom przydarzył się błąd, po którym Lulle Johanson znalazł się w sytuacji sam na sam ze Stogowskim. Pojedynek ten zakończył się jednak zwycięstwem polskiego bramkarza, wychowanka Toruńskiego Klubu Sportowego, i na drugą przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. Ostatnia odsłona rozpoczęła się niemal identycznie jak pierwsza, czyli od szybciej bramki Krygiera. Napastnik Polonii Warszawa oddał niespodziewany strzał z połowy lodowiska całkowicie zaskakując tym szwedzkiego golkipera. Po tym ciosie rywale już się nie podnieśli. Polacy wygrali mecz 2:0 i wyśmienicie weszli w II rundę MŚ.
RELACJA PRZEGLĄDU SPORTOWEGO (zobacz)
Kolejnym grupowym rywalem Polaków była Kanada, ale o tym meczu napiszemy w następnym tygodniu.
POLSKA - SZWECJA 2:0 (1:0, 0:0, 1:0)
Krygier 2 (2., 31.)
POLSKA: Stogowski - Sokołowski, Kowalski - Krygier, Tupalski, Sabiński, Adamowski, Materski, Kulej
PATRYK ROKICKI
wykorzystano fragmenty "Historii Polskiego Hokeja", W. Zieleśkiewicz, Krynica-Zdrój 2006
Czytaj także:
