Polska w emocjonującym starciu z reprezentacją Słowenii wywalczyła upragniony awans do 1/8 finału Mistrzostw Świata. Mecz, będący kluczowym w fazie grupowej, zapowiadał się na pełen napięcia spektakl.
Polakom wystarczał remis, by znaleźć się w fazie pucharowej, natomiast Słoweńcy musieli walczyć o pełną pulę, co tylko dodawało dramaturgii temu starciu. Od samego początku Słowenia skupiła się na uważnej grze defensywnej, skutecznie odpierając ataki biało-czerwonych, którzy długo nie mogli znaleźć sposobu na sforsowanie obrony rywali.
Przełamanie nastąpiło w drugiej tercji, gdy Polacy wyszli na prowadzenie 2:1. Radość jednak nie trwała długo, bo Słoweńcy szybko odpowiedzieli dwoma bramkami, obejmując prowadzenie 3:2 i stawiając Polaków pod ścianą. Czas nieubłaganie mijał, a awans zdawał się oddalać. Gdy zegar wskazywał ostatnie trzy minuty, biało-czerwoni dokonali niezwykłego zwrotu akcji, zdobywając dwie bramki i wychodząc na prowadzenie 4:3. Emocje sięgnęły zenitu, gdy Słowenia, grając w przewadze 6 na 5, zdołała wyrównać na 4:4. Na szczęście, mimo dramatycznej końcówki, wynik nie uległ już zmianie, a remis okazał się dla Polski zwycięski, dając upragniony awans.
Mecz był wymagający - Słowenia grała bardzo dobrze w obronie, a my z kolei oddawaliśmy za mało strzałów. W końcu udało nam się zdobyć bramkę na 4:3, ale później nie ustrzegliśmy się błędu, tracąc czwartego gola. Remis na szczęście wystarczał nam do tego, by zająć 2. miejsce w grupie, dzięki czemu jutro o 9:30 zawalczymy o ćwierćfinał Mistrzostw - powiedział obrońca Reprezentacji Polski, Łukasz Sadolewski.
Polska - Słowenia 4:4 (0:1, 2:1, 2:2)
Bramki dla Polski: Wu x2, Szałański, Krawczyk.
Kolejne starcie w środę o 9:30. Nie jest jeszcze pewne, kto będzie rywalem Polaków (trwają mecze Grupy A i B), ale najpewniej w 1/8 finału spotkamy się z Niemcami.
Czytaj także: