Dwóch graczy reprezentacji Szwajcarii zostało zawieszonych przez komisję dyscyplinarną IIHF za faule, jakich dopuścili się w meczu otwarcia. Szwecja wygrała w tym starciu 8:3, ale aż dwóch zawodników „Trzech Koron” zjechało z lodowiska przedwcześnie.
Chris Egli za atak na głowę Williama Nylandera został zawieszony na trzy kolejne spotkania. Oznacza to, że 19-letni skrzydłowy nie zagra już w żadnym meczu tego etapu fińskiego turnieju. Na lód powróci najwcześniej dopiero drugiego stycznia.
Do zdarzenia doszło w pierwszej tercji wczorajszego spotkania. Zawodnik, który na co dzień reprezentuje barwy HC Davos zaskoczył napastnika „Trzech Koron” w strefie neutralnej. Starszy z braci Nylander dopiero co przejął krążek, kiedy Egli z impetem wpadł w niego. Doszło do kontaktu pomiędzy barkiem Szwajcara i głową skandynawskiego hokeisty.
Nylander zszedł do szatni, na taflę w tym meczu już nie powrócił. Sztab szkoleniowy reprezentacji Szwecji nie podał jeszcze, jak poważna jest kontuzja gracza Toronto Marlies.
Komisja dyscyplinarna IIHF łagodniej potraktowała Calvina Thürkaufa. 18-letni napastnik za faul na Adrianie Kempe został zawieszony na jeden mecz. Szwedzki skrzydłowy po ataku Szwajcara uderzył głową w pleksę. Podobnie do Nylandera Kempe momentalnie udał się do szatni w towarzystwie medyka, gdzie pozostał aż do końcowej syreny.
Już dziś o 19.00 czasu polskiego Szwajcaria zmierzy się z Danią. Z trybun to spotkanie oglądać będzie aż trzech graczy - Egli, Thürkauf oraz Fabian Heldner.
Czytaj także:
