5 godzin i 45 minut potrzebowały drużyny na rozstrzygnięcie kwestii gry w najwyższej klasie rozgrywkowej w przyszłym sezonie. To z pewnością jeden z najdłuższych meczów w historii żeńskiego hokeja i najdłuższy w historii dyscypliny w swoim kraju.
Prawdziwy hokejowy maraton na lodzie zaprezentowały kibicom hokeistki w meczu barażowym o miejsce na kolejny sezon w SDHL - najwyższej żeńskiej lidze hokejowej w Szwecji.
Po 16 minutach i 19 sekundach piątej (!) dogrywki zespół Färjestad Karlstad wygrał 2:1 w trzecim spotkaniu i w takim stosunku zwyciężył w całej serii, zapewniając sobie awans do SDHL, a jednocześnie degradując z niej ekipę Leksands IF.
156 minut i 19 sekund gry to najdłuższy mecz w historii szwedzkiego hokeja, biorąc pod uwagę zarówno żeńskie, jak i męskie rozgrywki.
Hokeistki pobiły rekord, który od 2002 roku należał do drużyn IF Troja oraz Bofors IK, które w spotkaniu play-off drugiej ligi męskiej grały przez 140 minut i 41 sekund.
A na trzecim miejscu tej historycznej klasyfikacji znajduje się polski akcent, od którego w piątek minie 30 lat. 7 marca 1995 roku w kwalifikacjach do trzeciej ligi derbowy mecz pomiędzy drużynami Kristianstads IK oraz Olofström po 133 minutach i 38 sekundach gry swoim golem rozstrzygnął na korzyść tego pierwszego zespołu Roman Steblecki. Wówczas był to najdłuższy mecz w historii hokeja w Szwecji.
Wczoraj jako zdobywczyni decydującej bramki po niemal 6 godzinach walki w annałach zapisała się Wilma Johansson, która przez 9 lat grała w drużynie z Leksand, a teraz przyczyniła się do degradacji swoich byłych koleżanek z zespołu.
Bohaterką zwycięskiej drużyny została także kanadyjska bramkarka Amanda Rampado, która obroniła 97 (!) z 98 strzałów rywalek.
- Adrenalina jeszcze we mnie pulsuje, ale na pewno dojdzie to wszystko do mnie po drodze do domu. Walczyłyśmy o to cały sezon, więc to, że tu teraz stoimy jest zupełnie cudowne - powiedziała chwilę po meczu w rozmowie z gazetą "Värmlands Folkblad".
Wiedziała także dobrze, czego chce po takim meczu.
- Potrzebujemy kiełbasy i piwa! - powiedziała.
Najdłuższym meczem w historii zawodowego hokeja jest spotkanie pomiędzy drużynami Storhamar Hockey oraz Sparta Sarpsborg w ćwierćfinale play-off męskiej ligi norweskiej w 2017 roku. Mecz skończył się po godzinie 2 w nocy, a trwał łącznie 217 minut i 14 sekund czystej gry, a więc został rozstrzygnięty w ósmej dogrywce.
Na trzecim miejscu tej klasyfikacji znajduje się mecz ćwierćfinału play-off ligi białoruskiej HK Homel - Nioman Grodno z marca 2021 roku, który zwycięskim golem po 169 minutach i 4 sekundach rozstrzygnął na korzyść drużyny z Grodna Krystian Dziubiński.
Czytaj także: