Gdy wydawało się, że start sezonu San Jose Sharks nie może być już gorszy, okazało się, że może. "Rekiny" dokonały tej nocy czegoś, czego w NHL nie zanotowano od 58 lat. I nie będą się tym chwalić.
Tej nocy w NHL padł jeden z najwyższych wyników w ostatnich latach. Pokonany zespół San Jose Sharks niebezpiecznie zbliża się do do niechlubnego rekordu wszech czasów ligi.
Anže Kopitar, wieloletni zawodnik i kapitan Los Angeles Kings, ustanowił osobisty i klubowy rekord. Słoweński środkowy wystąpił już w blisko 1300 meczach w NHL.
Zespół Colorado Avalanche tej nocy zapisał się w historii NHL wyrównując jeden z ligowych rekordów. A jego gwiazdor pobił inny rekord, zostawiając za plecami prawdziwe legendy ligi.
Aleksandr Owieczkin rozpoczął swój 19. sezon w NHL. Rosjanin przystąpił do nowego sezonu z jednym celem: walki o Puchar Stanleya. Pobicie rekordu Wayne'a Gretzky'ego nie jest dla niego priorytetem.
Piotr Zdunek przez lata uznawany był za największego hokejowego zawadiakę. To do niego należał tytuł najczęściej karanego zawodnika w historii polskiej ekstraligi. Po poprzednim sezonie wychowanka Łódzkiego Klubu Sportowego zdetronizował Maciej Urbanowicz, który tym samym zapisał się w annałach polskiego hokeja.
Ile goli w osłabieniu może strzelić drużyna w jednym meczu? W niedzielę został wyrównany rekord NHL w tym elemencie. Jak się jednak okazuje, zwykle seria goli w osłabieniu wiąże się z... porażką.
Gry w przewagach są bardzo silną bronią reprezentacji Polski na rozgrywanych w Nottingham Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A. Jak pokazuje nasza analiza, "Biało-czerwoni" grają w tym elemencie jak nikt inny na zapleczu elity w ostatnich latach.
Leon Draisaitl jednej nocy strzelił pięknego gola, rozegrał fantastyczny mecz, pobił rekord Wayne'a Gretzky'ego, zanotował osiągnięcie, jakiego nie było od 101 lat i... przegrał. Jego magiczny występ na niewiele zdał się drużynie Edmonton Oilers.
Zaskakujące rzeczy działy się w końcówce meczu numer 3 play-off NHL między New York Islanders a Carolina Hurricanes. "Wyspiarze" pobili tej nocy rekord NHL ustanowiony niemal 80 lat temu.
O godzinie 1 w nocy miejscowego czasu zakończył się najdłuższy mecz pierwszego dnia fazy play-off NHL. Zwycięski zespół tak długo nie grał nigdy w swojej historii.
Zespół Boston Bruins ostatniej nocy wymazał z kronik NHL jeszcze jeden historyczny rekord. Na jedno spotkanie przed końcem sezonu zasadniczego ma na koncie wynik, jakiego tabele najlepszej ligi świata dotąd nie widziały.
Zespół Boston Bruins upewnia się, że jego wybitny sezon zasadniczy przejdzie do historii jako rekordowy. Tej nocy podopieczni Jima Montgomery'ego ustanowili jeden z ważnych ligowych rekordów, a do pobicia został im jeszcze jeden.
Ryan Nugent-Hopkins został właśnie trzecim zawodnikiem Edmonton Oilers, obok Connora McDavida i Leona Draisaitla, który w tym sezonie przekroczył barierę stu zdobytych punktów. Stało się to podczas środowego meczu z Anaheim Ducks, a Kanadyjczyk dokonał tego po raz pierwszy w ciągu trwającej już dwanaście lat kariery.
Najwyższą średnią frekwencję w swojej historii zanotowała jedna z europejskich lig. Łączna liczba widzów na meczach przekroczyła milion, a nie chodzi wcale o ligę ze ścisłej europejskiej czołówki.
Emocjonujące półfinały Polskiej Hokej Ligi rozgrzewały nie tylko hokeistów, ale również kibiców. Podczas decydującego meczu wyłaniającego finalistę padł rekord wykupień transmisji pay-per-view na platformie PolskiHokej.TV. O jakich liczbach mówimy?
Dla Connora McDavida to był kolejny dzień w biurze, dla hokejowego świata to jest najlepszy indywidualny sezon hokeisty w NHL w XXI wieku. Gwiazdor Edmonton Oilers najpierw strzelił fantastycznego, zuchwałego gola, a później dał drużynie zwycięstwo osiągając kolejną strzelecką granicę.
Aleksandr Owieczkin pobił rekord Wayne’a Gretzky’ego z największą ilością sezonów ze strzelonymi ponad 40 bramkami w historii NHL. Rosyjski napastnik rozgrywa właśnie swój trzynasty taki sezon, a przesądzającą bramkę zdobył w trakcie meczu Washington Capitals z Columbus Blue Jackets.
To był wieczór, którego 15-letni hokeista pewnie nigdy nie zapomni. W swoim debiucie w seniorskim hokeju najpierw został najmłodszym strzelcem gola w historii ligi, a później skompletował hat trick.
Connor McDavid rozgrywa znakomity sezon! Na swoim koncie ma już 124 punkty, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Dość powiedzieć, że do końca sezonu zasadniczego rozegrać może jeszcze 17 spotkań. 26-letni środkowy niedawno wymazał z klubowych archiwów rekord należący do Wayne'a Gretzky'ego.