Wczoraj (12.02.05) na hali "Jantor" w Janowie odbyło się spotkanie pomiędzy Naprzodem Janów, a Polonią Bytom. W pierwszej tercji nieznaczna przewaga gości.
Naprzód Janów - Polonia Bytom 2:4 (0:1;1:1;1:2)
0:1 Dariusz Puzio (Artur Orzeł) 15:47
0:2 Robert Mandla (Daniel Kukulski) 26:43
1:2 Mariusz Ćmoczek (Dariusz Haluch, Janusz Strzempek) 35:02
1:3 Maciej Pluskota 43:13
2:3 Dariusz Haluch (Marek Koszowski, Mariusz Ćmoczek) 51:29
2:4 Dariusz Puzio 59:43
Kary: 16-10
W 16 minucie kara dla jednego z zawodników janowskich, i już chwilę później Bytomianie obejmują prowadzenie. Dobrze rozegrany "zamek", Artur Orłoś podaje do stojącego na niebieskiej linii Dariusza Puzio, ten oddaje mocny strzał, krążek po drodze odbija się od łyżwy jednego z zawodników Naprzodu i ląduje w siatce. W tej tercji wynik mógł być znacznie wyższy, ale
bardzo dobrze spisywał się w bramce Naprzodu Rufin Włodarczyk.
Od początku drugiej odsłony spotkania przewaga gospodarzy. Jednak pierwsi bramkę zdobywają Bytomianie. W 27 minucie Artur Orłoś podaje do Roberta Mandli, a ten w sytuacji sam na sam nie daje szans Rufinowi Włodarczykowi. Janowianie dalej atakują, co skutkuje zdobyciem kontaktowego gola w 36 minucie meczu. Janusz Strzempek podaje do Dariusza Halucha, ten wjeżdża z krążkiem do tercjo obronnej rywala, oddaje strzał, dobrze interweniuje Zbigniew Szydłowski, lecz wobec dobitki Mariusz Ćmoczka jest on bezradny. Wynik po 2 tercji 1:2. Początek trzeciej tercji, błąd obrońcy janowskiego Piotra Szynala, który nie opanowuje krążka pod bandą, do "gumy" dochodzi Maciej Pluskota i w sytuacji sam na sam pięknym strzałem w okienko bramki zmusza do kapitulacji Rufina Włodarczyka. W 12 minucie trzeciej tercji kara dla jednego z zawodników bytomskich. Janowianie zamykają Bytomian w ich tercji obronnej, Mariusz Ćmoczek podaje zza bramki do Marka Koszowskiego, który następnie błyskawiczne wykłada krążek do dobrze ustawionego pod bramką Dariusz Halucha, a ten mocnym strzałem uzyskuje 2 bramkę dla Naprzodu. Mimo usilnych starań Janowianom nie udało się już zdobyć więcej bramek. Wynik ustalił w ostatniej minucie spotkania Dariusz Puzio, po strzale do pustej bramki. Szczególne brawa należą się kibicom Naprzodu, którzy przez cały mecz dopingowali swój zespół i stworzyli wspaniałe widowisko przy użyciu m.in. "wulkanów". Po meczu zostali wyróżnieni: Marek Pohl w drużynie Janowa, oraz Zbigniew Szydłowski w zespole Polonii Bytom.
Po meczu powiedzieli:
Marek Pohl: Przede wszytskim zabrakło nam skuteczności, na pewno też szczęścia. Cała drużyna dziś walczyła,jednak nie udało się nam wygrać. Jutro będzie lepiej.
Zbigniew Szydłowski: Zagraliśmy mądry hokej. Udawało się nam kontrować. Pomogło też nam szczęście, które jak wiadomo jest niezbędne do odniesienia zwycięstwa. Mam nadzieję, że jutro szczęście także nam dopisze, ale wszystko czas pokaże.
Czytaj także:
