Hokej.net Logo

Neupauer: Stuprocentowe wsparcie kibiców było wyczuwalne od samego początku

Bartłomiej Neupauer napastnik PZU Podhale Nowy Targ (Foto: Paweł Budzyk)
Bartłomiej Neupauer napastnik PZU Podhale Nowy Targ (Foto: Paweł Budzyk)

Hokeiści PZU Podhala Nowy Targ uciekli spod topora i w meczu numer cztery ćwierćfinału play-off pokonali 3:2 GKS Tychy. Kapitan „Szarotek” Bartłomiej Neupauer powiedział kilka zdań o pierwszym zwycięstwie z GKS-em Tychy i czy liczy na powołanie do reprezentacji Polski.

Mieliście nóż na gardle i podołaliście zadaniu. Jeszcze jesteście w grze o półfinał. Jak ocenisz to spotkanie?

Bartłomiej Neupauer: – Typowy mecz play-off, mecz walki. Przy stanie rywalizacji 0:3 nie spuściliśmy głów. Wiedzieliśmy, że kolejne spotkanie będzie bardzo trudne. Przystąpiliśmy do tego meczu jeszcze bardziej zmotywowani i to nam dało korzystny rezultat. Gratulacje dla całej drużyny, bo byliśmy jednością.

Wcześniejsze trzy mecze były również niezłe w waszym wykonaniu, ale chyba najbardziej żal tego pierwszego, w którym o losach przesądziła dogrywka?

Myślę, że ostatnie mecze były całkiem niezłe, ale brakowało w niektórych momentach chłodnej głowy, nie wykorzystywaliśmy swoich sytuacji i za dużo pozwalaliśmy przeciwnikowi. Tak, pierwszego meczu szkoda, ale to już historia.

Na własnym lodowisku przy dopingu swoich kibiców grało się Wam lepiej?

Atmosfera, która stworzyli kibice na trybunach w Nowym Targu to coś wspaniałego. Głośny doping przez pełne sześćdziesiąt minut, stuprocentowe wsparcie z ich strony było wyczuwalne od samego początku. Chwała im za to, wierzymy, że jeszcze sprawimy im radość w tym sezonie.

W sobotę wracacie do rywalizacji w Tychach. Dla nich to idealna sytuacja zakończyć rywalizację. Nie macie już marginesu błędu. Oni muszą, wy możecie. To Wam może pomóc?

Każdy kolejny mecz może być naszym ostatnim. Każdy kolejny mecz może być kolejnym krokiem do zwycięstwa. Przygotujemy się najlepiej jak potrafimy do tego spotkania.

17 bramek w sezonie zasadniczym, dwie w fazie play-off. 33 lata to jeszcze nie wiek, w którym droga do reprezentacji Polski. Marzy Ci się po tak dobrym sezonie jeszcze pokazać selekcjonerowi kadry?

Dla mnie najważniejsze jest dobro drużyny. To, że mogę pomóc takimi liczbami tylko sprawia mi radość. Nie myślę o kadrze. Kolejny sezon nie jestem brany pod uwagę. To jest decyzja selekcjonera, kto zasili szeregi reprezentacji Polski.

Rozmawiał: Sebastian Królicki

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Goldi19!
    2024-03-07 14:33:50

    Dopóki Kalaber prowadzi reprezentację to nie ma co liczyć na więcej górali w składzie

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe