Hokej.net Logo

NHL: Błyskawiczne odpowiedzi Avalanche. Play-off na wyciągnięcie ręki [WIDEO]

2022-04-03 07:13 NHL
NHL: Błyskawiczne odpowiedzi Avalanche. Play-off na wyciągnięcie ręki [WIDEO]

Najpierw 20, a później 27 sekund potrzebował zespół Colorado Avalanche, by odpowiedzieć na gole Pittsburgh Penguins w sobotnim meczu NHL. Lider ligowej tabeli już dziś jako pierwszy może zapewnić sobie awans do play-off.

"Lawina" przed własną publicznością pokonała "Pingwiny" 3:2. Tego popołudnia trzykrotnie wychodziła na prowadzenie. Dwa razy rywale odpowiadali, ale gospodarze nie pozwalali im długo cieszyć się z remisów. Strzelanie zaczął w 30. minucie Mikko Rantanen, który z powietrza skierował krążek do bramki gości.

Piękny gol Mikko Rantanena z powietrza:

Gdy Sidney Crosby doprowadził do remisu, już po 20 sekundach Nicolas Aubé-Kubel potężnym strzałem trafił na 2:1. W 56. minucie wyrównał z kolei strzałem z ostrego kąta obrońca Mike Matheson, ale "Avs" i tym razem błyskawicznie odpowiedzieli. Dla nich także trafił defensor. 27 sekund po golu wyrównującym Devon Toews dobił do bramki Tristana Jarry'ego krążek odbity od bandy po mocnym strzale Nathana MacKinnona. Kilka minut później okazało się, że był to gol zwycięski.

Rantanen zakończył występ z golem i asystą. MacKinnon asystował 2 razy, a bramkarz drużyny z Denver Darcy Kuemper został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki 38 skutecznym interwencjom. Co ciekawe, w całym meczu sędziowie nałożyli zaledwie jedną karę - dla Darrena Helma z Avalanche krótko po golu Toewsa. Gracze Penguins nie byli karani w ogóle, ale nie wystarczyło im to do odniesienia zwycięstwa. "Avs" mają teraz 104 punkty i wciąż pewnie prowadzą w wyścigu o swoje drugie z rzędu Trofeum Prezydentów dla najlepszej drużyny sezonu zasadniczego NHL. Już dziś mogą jako pierwsi oficjalnie znaleźć się w fazie play-off, jeśli Vegas Golden Knights przegrają z Vancouver Canucks. Penguins z dorobkiem 92 punktów zajmują 3. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Skrót meczu:


Niesamowity pościg zanotował wczoraj zespół Florida Panthers. Najlepsza ekipa konferencji wschodniej do 46. minuty przegrywała z New Jersey Devils na wyjeździe 2:6, ale strzeliła aż 4 gole w nieco ponad 13 minut i doprowadziła do dogrywki, w której Gustav Forsling dał jej zwycięstwo 7:6. Szwed zdobył także jedną z bramek w trzeciej odsłonie, dwa ostatnie trafienia w tej części meczu, już po wycofaniu bramkarza, zanotował kapitan Aleksander Barkov, a oprócz Forslinga gole strzelali także trzej inni obrońcy. Brandon Montour do swojego dołożył asystę, a na liście strzelców znaleźli się też Ben Chiarot i Radko Gudas. Ten ostatni miał najwięcej szczęścia, bo Andrew Hammond jego strzał obronił, ale krążek odbił się od nogi najeżdżającego na bramkę Czecha i wpadł do siatki. Jonathan Huberdeau asystował 2 razy i z 96 punktami pobił klubowy rekord punktowej zdobyczy w jednym sezonie, należący dotąd do Barkova. Panthers po raz drugi w swojej historii wygrali mecz przegrywając 4 golami w trzeciej tercji. Siergiej Bobrowski w ich bramce wpuścił 6 z 25 strzałów w pierwszych dwóch tercjach i nie wyjechał na trzecią. Zastępujący go Spencer Knight był bezbłędny przy pozostałych 6 uderzeniach. Zespół z Sunrise wyrównał klubowy rekord 47 zwycięstw w jednym sezonie i jako drugi w tych rozgrywkach osiągnął granicę 100 punktów. Obecnie prowadzi w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej. Devils już wcześniej oficjalnie odpadli z walki o fazę play-off.

Szczęśliwy gol Radko Gudasa zdobyty nogą:

Los Angeles Kings pokonali na wyjeździe Winnipeg Jets 3:2, strzelając gole w równych składach, w osłabieniu i w przewadze. Gabriel Vilardi w szczęśliwych okolicznościach przesądził o zwycięstwie "Królów" w grze 5 na 4 w polu, a po bramce i asyście zanotowali Adrian Kempe i rozgrywający mecz numer 1 200 w sezonach zasadniczych NHL Anže Kopitar. Vilardi w decydującej o wygranej akcji dostawił kij do krążka wystrzelonego przez Jordana Spence'a i choć Connor Hellebuyck ten strzał obronił, to "guma" trafiła w łyżwę obrońcy Jets Josha Morrisseya i wpadła do bramki. Drużyna z Los Angeles nie tylko zdobyła gola w liczebnym osłabieniu, ale także obroniła wszystkie 6 sytuacji, w których rywali było na lodzie więcej. W dywizji Pacyfiku zajmuje 2. miejsce. Jets po 2 porażkach z rzędu są na 6. w dywizji centralnej i na 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej.

Przypadkowy "samobójczy" gol Josha Morrisseya:

Prowadzący zdecydowanie w walce o "dziką kartę" do fazy play-off w konferencji wschodniej zespół Boston Bruins pokonał u siebie Columbus Blue Jackets 5:2, choć jeszcze pod koniec drugiej tercji przegrywał 1:2. Erik Haula oddał 2 strzały i zdobył dla gospodarzy 2 gole, w tym zwycięskiego. Brad Marchand raz trafił do siatki i dwukrotnie asystował, z golem i asystą zakończył mecz Jake DeBrusk, a swoją bramkę na indywidualnym koncie zapisał też Charlie Coyle. Zespół z Bostonu zajmuje 4. miejsce w dywizji atlantyckiej, ale o awans do rozgrywek o Puchar Stanleya może być spokojny, bo nad pierwszym zespołem poza strefą play-off ma w klasyfikacji "dzikiej karty" na Wschodzie aż 20 punktów przewagi. Blue Jackets przegrali już 6. mecz z rzędu i mogą się żegnać z marzeniami o play-off. W dywizji metropolitalnej są na 6. miejscu. Obie ekipy spotkają się ponownie jutro, tym razem w Columbus.

W nieoczekiwanych okolicznościach dobiegła końca zwycięska seria Tampa Bay Lightning. Mistrzowie NHL po 4 zwycięstwach z rzędu tej nocy przegrali u siebie po rzutach karnych 4:5 z wyeliminowanym już z walki o play-off zespołem Montréal Canadiens, który był jeszcze wczoraj ostatni w ligowej tabeli. "Błyskawicy" nie wystarczyło do zwycięstwa nawet to, że przez 65 minut gry ani przez chwilę nie przegrywała. Było 2:0, 3:1 i 4:3 dla obrońców tytułu, ale to goście cieszyli się z wygranej. W bramce Lightning nie stał tym razem Andriej Wasilewski, a Brian Elliott, który w pierwszej tercji popisał się kapitalną interwencją parkanem na leżąco po strzale Christiana Dvoraka. Zespół z Tampy spadł na 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Został tej nocy wyprzedzony przez ekipę Toronto Maple Leafs, która ma tyle samo meczów i punktów, ale wygrała więcej spotkań w regulaminowym czasie. Lightning i Maple Leafs zmierzą się ze sobą jutro.

Kapitalna interwencja nogą Briana Elliotta:

"Klonowe Liście" z Toronto wygrały dziś w nocy na wyjeździe 6:3 z Philadelphia Flyers, którzy grają już tylko o honor. Zdecydowała o tym wygrana 4:1 trzecia tercja. Gola i 2 asysty dla zwycięzców zanotował znajdujący się ostatnio w znakomitej formie strzeleckiej obrońca Morgan Rielly, Auston Matthews zdobywając 51. bramkę w sezonie umocnił się na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji strzelców, Wayne Simmonds przerwał passę 32 gier bez gola akurat w meczu ze swoim byłym klubem, a trafiali też: Pierre Engvall, Timothy Liljegren i kapitan John Tavares. Simmonds, który przez 7 sezonów reprezentował barwy "Lotników", w końcówce meczu pobił Zacka MacEwena w pojedynku na pięści. W drużynie Flyers zabrakło chorego Keitha Yandle'a. Tym samym zakończyła się jego najdłuższa w historii NHL, trwająca ponad 13 lat, seria 989 meczów rozegranych bez opuszczenia żadnego spotkania. Yandle poprzednio nie wystąpił w meczu sezonu zasadniczego 22 marca 2009 roku, gdy jego Phoenix Coyotes grali z Anaheim Ducks. Maple Leafs wygrali 4 mecze z rzędu. To najdłuższa aktualnie seria zwycięstw w NHL wspólnie z taką samą, którą mogą się pochwalić gracze Vegas Golden Knights.

Bójka Zacka MacEwena z Wayne'em Simmondsem:

Zespół Minnesota Wild na wyjeździe pokonał 3:1 Carolina Hurricanes. Kiriłł Kaprizow strzelił zwycięskiego gola i asystował przy trafieniu Matsa Zuccarello Aasena, a na liście strzelców znalazł się także Dmitrij Kulikow. Zwycięstwa gości nie byłoby jednak, gdyby nie znakomita postawa w bramce Marc-André Fleury'ego, który obronił 37 z 38 strzałów rywali. Hurricanes strzelali w całym spotkaniu na bramkę dwukrotnie częściej niż drużyna z St. Paul (38-19). Fleury od transferu z Chicago Blackhawks 3 razy stał w bramce Wild i wszystkie mecze wygrał. Kaprizow, który w 6. meczu z rzędu trafił do siatki, ma już w tym sezonie 85 punktów, co oznacza, że pobił klubowy rekord zdobyczy punktowej w jednych rozgrywkach Mariána Gáboríka sprzed 14 lat. Zespół Wild jest wiceliderem dywizji centralnej. Hurricanes, mimo porażki, utrzymali prowadzenie w dywizji metropolitalnej. Na ich koncie jest obecnie 98 punktów.

W Calgary prowadzący w dywizji Pacyfiku zespół Flames przegrał z St. Louis Blues 4:6. Justin Faulk, który dzień wcześniej skończył z wynikiem -4 w statystyce +/- mecz z Edmonton Oilers, tym razem zdobył dla Blues gola i zaliczył 2 asysty. Po bramce i asyście zanotowali Brandon Saad i Robert Thomas, Iwan Barbaszow strzelił gola zwycięskiego, a trafili także: Australijczyk Nathan Walker i kapitan Ryan O'Reilly. Barbaszow i Saad strzelali w ostatniej minucie do pustej bramki gospodarzy. Po tym zwycięstwie drużyna z St. Louis umocniła się na dającym awans do play-off 3. miejscu w dywizji centralnej. Flames nadal prowadzą w dywizji Pacyfiku z dorobkiem 89 punktów, ale przegrali już 3. mecz z rzędu, a ich przewaga nad drugą w klasyfikacji ekipą Los Angeles Kings zmalała do 3 "oczek". W trzeciej tercji doszło do zabawnej sytuacji, gdy po ataku Milana Lucica na Walkera do boksu Blues wpadł siedzący na bandzie sędzia liniowy.

Sędzia liniowy wrzucony do boksu St. Louis Blues:

Dallas Stars odnieśli ważne wyjazdowe zwycięstwo 5:4 nad San Jose Sharks. Wygrana pozwoliła im wrócić na premiowane awansem do play-off 2. miejsce w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. "Gwiazdy" prowadziły już 5:2, ale w końcówce musiały przetrwać pościg gospodarzy. Zwycięskiego gola i asystę zanotował Joe Pavelski, który spędził 13 sezonów w barwach Sharks, zanim w 2019 roku przeniósł się do Dallas. Także z bramką i asystą zakończyli mecz: Roope Hintz, Władisław Namiestnikow i Jason Robertson, trafił jeszcze Jani Hakanpää, a trzykrotnie asystował Tyler Seguin. Dla Namiestnikowa jego gol był pierwszym w barwach Stars po transferze z Detroit Red Wings w marcu. Z kolei Robertson na listę strzelców wpisał się strzałem z zerowego kąta, odbijając krążek od bramkarza rywali Kaapo Kähkönena w ostatniej sekundzie drugiej tercji. Goście zdołali w tej sytuacji zdobyć gola mimo że gra była wznawiana na zaledwie 2,7 sekundy do zakończenia drugiej części meczu. Ekipa z Teksasu wygrała 3 mecze z rzędu, jest na 5. miejscu w dywizji centralnej i o punkt wyprzedza w rywalizacji o "dziką kartę" na Zachodzie Vegas Golden Knights, a w dodatku ma do rozegrania o 3 spotkania więcej niż "Złoci Rycerze". Sharks, z kolei, przegrali 3 razy z rzędu i są przedostatni w dywizji Pacyfiku. Rozgrywki play-off zapewne obejrzą w tym roku w telewizji, choć oficjalnie szans na awans jeszcze nie stracili.

Gol Jasona Robertsona z zerowego kąta w ostatniej sekundzie tercji:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe