NHL: Kolejny zawodnik z koronawirusem

Kolejny hokeista Colorado Avalanche jest zakażony koronawirusem. Klub potwierdził informację o drugim pozytywnym wyniku testu w drużynie.
Władze "Lawiny" wczoraj otrzymały informację o wyniku badania na obecność nowego koronawirusa SARS-CoV-2, a dziś podały ją do publicznej wiadomości. To drugi potwierdzony przypadek zachorowania w drużynie z Denver, a czwarty w całej lidze. Wcześniej ogłoszono, że koronawirusa mają także dwaj hokeiści Ottawa Senators. W przypadku żadnego z zawdoników ich kluby oficjalnie nie podały nazwisk.
NHL po przerwaniu sezonu już wcześniej zaleciła zawodnikom pozostanie w samoizolacji w domach. Pierwotnie to zalecenie obowiązywało do wczoraj, ale zostało przedłużone na razie do 4 kwietnia.
- Wszyscy inni zawodnicy i trenerzy Avalanche oraz ludzie, którzy mogli mieć bliski kontakt z zakażonym zawodnikiem zostali poinformowani o wyniku jego testu i pozostają w izolacji, zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi NHL. Monitorują na bieżąco swoje zdrowie, a w razie konieczności będą w kontakcie ze sztabem medycznym - napisał klub w komunikacie na swojej stronie internetowej. Dodał jednocześnie, że żaden inny zawodnik ani członek sztabu "Avs" nie zdradza obecnie symptomów mogących wskazywać na chorobę.
Klub Colorado Avalanche w czwartek poinformował o pierwszym przypadku zachorowania na Covid-19 w drużynie. W tamtym komunikacie podał informację, że chory zawodnik nie ma już objawów i czuje się dobrze. Dziś żadnych szczegółów na temat samopoczucia drugiego chorego hokeisty nie opublikowano.
Przypomnijmy, że rozgrywki NHL zostały z powodu rozwoju epidemii koronawirusa przerwane 12 marca. Na razie nie wiadomo czy i kiedy zostaną wznowione, choć liga nadal zamierza dokończyć sezon, rozważając także możliwość rozgrywania meczów w lipcu oraz sierpniu.
Stany Zjednoczone są krajem z największą na świecie liczbą zachorowań wywołanych koronawirusem. Według aktualnych danych stwierdzono tam już ponad 116 tysięcy zakażonych. Tylko dziś podano informację o 12 200 nowych przypadkach. Zmarło niemal 2 tysiące osób, a wyleczonych zostało ponad 3 tysiące.
Komentarze