NHL: McDavid przekroczył barierę 100 punktów (WIDEO)
Connor McDavid z Edmonton Oilers przekroczył po raz drugi w swojej karierze w NHL barierę 100 punktów zdobytych w jednym sezonie. Kanadyjczyk osiągnął to zanim zdołał ukończyć 22 lata.
New Jersey Devils - Carolina Hurricanes 4:3
Kyle Palmieri (2G + 1A) z New Jersey wyrównał w trzeciej tercji, a Stefan Noesen strzelił zwycięskiego gola na minutę i 33 sekundy przed ostatnią syreną tego meczu. To trzecia z rzędu wygrana „Diabłów”, którzy obecnie dzierżą w rękach drugą „dziką kartę” konferencji wschodniej, mając 3 punkty przewagi nad Florida Panthers.
Taylor Hall zaliczył 3 kluczowe podania, a jego obecne statystyki wskazują 85 punktów, w tym 33 gole i 52 asysty. Został pierwszym „Diabłem”, który przekroczył 50 asyst w jednym sezonie od kiedy uczynił to Patrik Elias w rozgrywkach 2011-12 (52). Jego 85 „oczek” to najlepszy klubowy wynik od kiedy Zach Parise w kampanii 2008-09 zdobył 94 punkty (45G + 49A).
Ottawa Senators - New York Islanders 3:4
Na 2 minuty i 3 sekundy przed końcową syreną gola wygrywającego zdobył Andrew Ladd, strzelając przy tym swoją 11 bramkę w tym sezonie. Asystował mu Mathew Barzal, dla którego było to 58.kluczowe podanie w bieżących rozgrywkach. Obaj byli najskuteczniejszymi graczami „Wyspiarzy” i zdobyli po 2 punkty. Lepsi od nich okazali się dwaj zawodnicy Ottawy, którzy strzelili po jednej bramce i zanotowali po dwa kluczowe podania. Byli to: Matt Duchene i Bobby Ryan. „Wyspiarze” są ostatnią ekipą dywizji metropolitalnej, a Ottawa to przedostatnia drużyna dywizji atlantyckiej.
Detroit Red Wings - Pittsburgh Penguins 5:2
Sidney Crosby zdobył swoją 27.bramkę w tym sezonie w 38 sekundzie meczu. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został zdobywca 3 punktów Darren Helm (1G + 2A). Po dwa „oczka” dopisali sobie inni hokeiści „Czerwonych Skrzydeł”: Luke Glendening (2G), Joe Hicketts (2A, pierwsze asysty w sezonie) i Dylan Larkin (2A). Detroit zajmują 6.miejsce w dywizji atlantyckiej, a Pittsburgh są wiceliderami dywizji metropolitalnej ze stratą 5 punktów do Washington Capitals.
St. Louis Blues - San Jose Sharks 3:2 po dogrywce
Władimir Tarasienko zdobył wczoraj 2 gole i ustanowił klubowy rekord 9 goli zdobytych w dogrywkach meczów sezonu regularnego. Rosjanin zdobył 62 punkty (31G + 31A) w bieżących rozgrywkach i po raz czwarty w swojej karierze przekroczył w jednej kampanii 30 zdobytych bramek. Został jednocześnie piątym zawodnikiem w historii Blues, który co najmniej 4-krotnie zdobył 30 goli, dołączając do Garry’ego Ungera (8 razy), Bretta Hulla (8), Berniego Federko (7) i Briana Suttera (6). St.Louis zaliczyli szóste kolejne zwycięstwo i przeskoczyli w tabeli Colorado i Anaheim w wyścigu po pierwszą „dziką kartę” konferencji zachodniej.
Nashville Predators - Minnesota Wild 2:1 po rzutach karnych
Minnesota Wild wyrównali na 3 minuty i 15 sekund przed końcem meczu, ale Kyle Turris (zdobywca asysty) wykonał decydujący najazd w konkursie karnych, co pozwoliło zgarnąć dwa „oczka” ekipie Nashville. W bieżącym miesiącu Predators wygrali już 10 meczów, a tylko 4 zakończyli porażkami, z czego w dwóch przypadkach zarobili po jednym punkcie. Drużynie z Nashville brakuje już tylko jednego punktu i dwóch wygranych, aby pobić ich klubowy rekord sezonowy ustanowiony w rozgrywkach 2006-07 (51 wygranych – 31 porażek, w tym 8 za jedno „oczko”, 110 punktów).
„Drapieżnicy” w marcu wyjadą jeszcze dwa razy by rozegrać spotkania ligowe, a tylko jednej wygranej brakuje im do ustanowienia klubowego rekordu liczby zwycięstw w danym miesiącu kalendarzowym (11), który ustanowili w marcu 2010 roku, a wyrównali w styczniu 2012.
Napastnik Wild Eric Staal zdobył w tym sezonie 73 punkty (40G + 33A) i po raz trzeci w karierze strzelił w jednej kampanii 40 bramek, co zdarzyło się pierwszy raz od rozgrywek 2008-09 (40 goli dla Carolina Hurricanes). Jest drugim zawodnikiem w historii ligi, który czekał co najmniej osiem lat na kolejny sezon, w którym strzeliłby 40 goli, dołączając do Gordiego Howe (11 sezonów „przerwy”: 1956-57 44 bramki – 1968-69 44 gole). Staal jest drugim zawodnikiem w historii Minnesoty, który uzbierał co najmniej 40 trafień w trakcie sezonu. Oprócz niego dokonał tego Marian Gaborik (42 bramki – 2007-08).
Winnipeg Jets - Boston Bruins 5:4 po rzutach karnych
„Niedźwiadki” przegrywały w tym meczu 0:1, 1:3 i 3:4, ale zdołały wyrównać, a następnie wygrać konkurs rzutów karnych, w których decydujący najazd wykorzystał Patrik Laine.
„Odrzutowce” prowadzą w NHL z klubowym rekordem domowych wygranych, których zaliczyli w tym sezonie już 30. Tylko 9-krotnie zjeżdżali z własnego lodu pokonani, przy czym dwukrotnie zdobyli przy tym po jednym punkcie. Winnipeg po raz pierwszy w historii klubu zaliczyli z kompletem zwycięstw domową serię 6-meczową. To trzeci taki przypadek w tym sezonie, po Floridzie Panthers i Boston Bruins.
Jets w tym miesiącu wygrali już 10 pojedynków, a jedynie 3 zakończyli porażkami (jeden raz zdobyli przy tym punkt) i pobili klubowy rekord liczby wygranych w miesiącu kalendarzowym. Obecnie są wiceliderami dywizji centralnej, tracąc 5 punktów do Nashville Predators.
Brandon Tanev zdobył wczoraj pierwszego hattricka w swojej karierze NHL, a Connor Hellebuyck został pierwszym bramkarzem w historii Jets (wcześniej Thrashers), który wygrał w sezonie 40 meczów. Amerykanin zjeżdżał z tafli jako pokonany 20-krotnie, z czego 9 razy z jednym punktem. Broni ze skutecznością 92,3%, średnio w meczu wpuszcza 2,38 gola na mecz, a 6-krotnie zjeżdżał z „czystym kontem”.
Dallas Stars - Philadelphia Flyers 3:2 po dogrywce
Aleksandr Radułow zdobył wygrywającego gola w 40 sekundzie dogrywki, a dla Dallas było to bardzo ważne zwycięstwo, bowiem przerwało najdłuższą serię porażek (8 meczów) od 1993 roku, kiedy klub przeniesiono do Dallas. Stars tracą 5 punktów do zespołu Anaheim w walce o drugą „dziką kartę” konferencji zachodniej. Philadelphia zajmuje 3.miejsce w dywizji centralnej.
Edmonton Oilers - Columbus Blue Jackets 3:7
Blue Jackets przegrywali już 0:3 w pierwszej tercji i zdołali jeszcze przed przerwą wyrównać, po czym w dwóch pozostałych częściach spotkania dorzucili 4 kolejne bramki pozostające bez odpowiedzi ze strony „Nafciarzy”. Dla Columbus było to 11 zwycięstwo w ostatnich 12 meczach. Siedem goli we wczorajszym meczu to najwyższa liczba bramek jaką „Kurtki” strzeliły w jednym spotkaniu obecnego sezonu. Zespół zajmuje teraz 3.miejsce dywizji metropolitalnej, z jednym punktem straty do „Pingwinów” z Pittsburgha.
Thomas Vanek zdobył wczoraj po raz 11 w karierze hattricka, a pierwszy raz od kiedy dołączył 26 lutego do drużyny Blue Jackets. Łącznie w pojedynku z Edmonton zaliczył 4 punkty, bowiem na jego konto wpłynęło również „oczko” za asystę. Tylko czterech aktualnie grających hokeistów ma więcej hattricków od Austriaka (Aleksandr Owieczkin - 20, Marian Gaborik - 14, Eric Staal - 14 i Jewgienij Małkin - 12). Vanek zdobywał hattricki dla czterech różnych klubów (Buffalo, Columbus, Montreal i Vancouver). Rekordzista Bill Guerin zrobił to dla 6 różnych organizacji (Boston, Dallas, New Jersey, Islanders, San Jose, St.Louis).
Kapitan „Nafciarzy” Connor McDavid zdobył gola i dwie asysty, co łącznie daje mu 102 punkty w tym sezonie (40G + 62A) i jest to pierwszy raz w jego karierze NHL kiedy uzbierał co najmniej 40 bramek w sezonie. Już drugi raz skończy rozgrywki z trzycyfrową liczbą punktów. McDavid zyskał już 6 punktów przewagi nad napastnikiem Lightning Nikitą Kuczerowem (38G + 58A) w wyścigu po Trofeum Arta Rossa (dla najskuteczniejszego zawodnika w sezonie zasadniczym).
21-latek został dopiero siódmym hokeistą w historii NHL, który przed swoimi 22 urodzinami zdołał dwa razy zakończyć rozgrywki z co najmniej 100 punktami na koncie. Pozostali, którym udała się ta sztuka to: Wayne Gretzky (4 razy), Dale Hawerchuk (3), Mario Lemieux (3), Sidney Crosby (3), Jimmy Carson (2) i Joe Sakic (2).
Najwięcej sezonów zakończonych zdobyciem co najmniej 100 punktów w barwach Oilers ma Wayne Gretzky (9), Inni zawodnicy, którzy dokonali tego więcej niż jeden raz podczas gry w Edmonton to: Jari Kurri (6), Mark Messier (5), Paul Coffey (3), Glenn Anderson (3) i McDavid (2).
McDavid zmierza po drugie z rzędu Trofeum Arta Rossa, co będzie pierwszym przypadkiem wygranej rok po roku od czasu kiedy dokonał tego Jaromír Jágr cztery razy pod rząd od 1997-98 do 2000-01.
Vancouver Canucks - Anaheim Ducks 4:1
Brandon Sutter okazał się najskuteczniejszym graczem tego meczu, zdobywając dwie z czterech bramek zdobytych przez „Orki”, a przy kolejnej akcji bramkowej zaliczył asystę, co dało mu łącznie 3 punkty. Sutter ma obecnie na koncie 10 goli i 12 asyst. Vancouver to przedostatnia drużyna dywizji Pacyfiku, a Anaheim Ducks są czwartą ekipą tej grupy i nie wykorzystali wczoraj szansy objęcia 3.pozycji. Mają tyle samo punktów co wyprzedzająca ich drużyna Los Angeles Kings.
Komentarze