Hokej.net Logo

NHL: Mistrz zatrzymał lidera w gorących derbach. Trener wyrzucony z boksu [WIDEO]

2022-04-25 07:19 NHL
NHL: Mistrz zatrzymał lidera w gorących derbach. Trener wyrzucony z boksu [WIDEO]

Broniący Pucharu Stanleya zespół Tampa Bay Lightning brutalnie przerwał zwycięską serię swojego stanowego rywala Florida Panthers. W derbowym starciu pięści poszły w ruch, a trener "Panter" został przez sędziów wyrzucony z boksu.

Zespół Panthers miał przed tym meczem jedną z najdłuższych w historii NHL serię 13 zwycięstw, ale mistrzowie przerwali ją w efektowny sposób, wygrywając w Sunrise 8:4. Nikita Kuczerow strzelił dla nich 2 gole i zaliczył 3 asysty, kapitan Steven Stamkos trafił 2 razy i dołożył 2 asysty, także dwukrotnie na liście strzelców znalazło się nazwisko Nicka Paula, Brayden Point zdobył bramkę i asystował, a Cal Foote również zdobył gola. Przy 4 bramkach gości podawał Victor Hedman. Paul swojego pierwszego gola zdobył w osłabieniu fantastycznym strzałem z przełożeniem kija między nogami. Za drugim razem tylko podawał, ale bramkarz "Panter" Spencer Knight interweniował kijem tak niefortunnie, że sam wciągnął krążek do własnej bramki.

Fantastyczny gol Nicka Paula z przełożeniem kija między nogami:

Knight, który wpuścił aż 5 z 17 strzałów rywali, opuścił taflę po drugim golu Paula. Zastępujący go Siergiej Bobrowski został pokonany 3 razy na 16 uderzeń. Dla gospodarzy 2 gole strzelił Sam Reinhart, a po jednym Mason Marchment i Brandon Montour. Gol Claude'a Giroux z 5. minuty został anulowany po "challenge'u" rywali z powodu niedozwolonego przeszkadzania bramkarzowi. Jak przystało na rywalizację derbową dwóćh drużyn z Florydy, na lodzie robiło się dość gorąco, szczególnie, że sfrustrowani gracze Panthers nie potrafili utrzymać nerwów na wodzy. 

W drugiej tercji doszło do bójki między Samem Bennettem (Panthers) a Michaiłem Siergaczowem, a w trzeciej Ryan Lomberg (Panthers) pobił się z Erikiem Černákiem. Po tym drugim zdarzeniu sędziowie wyrzucili z karą meczu za niesportowe zachowanie nie tylko Lomberga, ale także wyrażających głośno swoje zdanie na temat ich pracy: Marchmenta, ofensywnego lidera gospodarzy Jonathana Huberdreau i samego trenera Andrew Brunette'a. Łącznie na obie drużyny nałożonych zostało 90 karnych minut, z których 66 otrzymała ekipa "Panter". Brunette powiedział po meczu, że sędziom nie spodobało się jego pytanie o to, dlaczego Lomberg dostał dodatkową karę za wywołanie bójki i to było powodem wyproszenia go z boksu.

Mimo porażki, jego zawodnicy pozostają na czele tabeli całej ligi z dorobkiem 120 punktów. Ich seria 13 zwycięstw była najdłuższą w historii klubu i ex aequo 7. najdłuższą w dziejach NHL. 3 "oczek" w ostatnich 3 meczach gracze Panthers potrzebują, by na pewno zdobyć Trofeum Prezydentów za zwycięstwo w sezonie zasadniczym. Ekipa Lightning wygrała 3 spotkania z rzędu. W dywizji atlantyckiej z 106 punktami zajmuje 3. miejsce, będąc już pewną udziału w fazie play-off.

Skrót meczu:


Coraz bliżej wygrania dywizji metropolitalnej jest drużyna Carolina Hurricanes, która odniosła 4. zwycięstwo z rzędu. "Huragany" na wyjeździe pokonały 5:2 New York Islanders, którzy już nie walczą o awans do play-off. Po dwóch tercjach było 2:2, ale trzecią goście wygrali 3:0. Max Domi strzelił gola zwycięskiego, później Jesper Fast (200. punkt w NHL) i Brendan Smith trafili do pustej bramki "Wyspiarzy", a wcześniej gole zdobyli dla drużyny z Raleigh także Derek Stepan i Seth Jarvis. Podopieczni Roda Brind'Amoura podnieśli się po stracie dwubramkowego prowadzenia i mają już 112 punktów. Oznacza to wyrównanie klubowego rekordu zespołu z sezonu 2005-06, który później sięgnął po Puchar Stanleya. Brind'Amour grał w tamtej drużynie. Wczorajszego meczu z powodu kontuzji nie dokończył Antti Raanta, który obronił 17 z 18 strzałów. Nie wiadomo na razie, jak poważny jest uraz, ale może on poważnie skomplikować sytuację drużyny, bo ciągle kontuzjowany jest jej pierwszy bramkarz Frederik Andersen. Piotr Koczetkow, który wszedł do bramki za Raantę, obronił 7 z 8 strzałów. "Canes" prowadzą w dywizji z przewagą 4 punktów nad drugimi New York Rangers, którzy mają do rozegrania o jeden mecz więcej.

W pierwszym meczu po zapewnieniu sobie awansu do play-off Edmonton Oilers zakończyli serię 4 zwycięstw. Drużyna Jaya Woodcrofta przegrała na wyjeździe 2:5 z wyeliminowanymi już wcześniej z walki o play-off Columbus Blue Jackets. Goście prowadzili 2:1 po dwóch tercjach, ale w trzeciej krążek 4 razy wpadł do ich bramki, a sami nie potrafili zdobyć gola. Asystujący przy obu golach Oilers Connor McDavid umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji punktowej NHL z dorobkiem 118 punktów, co jest jego najlepszym wynikiem w jednym sezonie w karierze w NHL. Od 32 lat żaden gracz Oilers nie zdobył tylu punktów w jednych rozgrywkach. Ekipa z Edmonton po raz pierwszy od 6 meczów przegrała jednak z Blue Jackets i nie wykorzystała okazji do zapewnienia sobie 2. miejsca w dywizji Pacyfiku na koniec rozgrywek zasadniczych, a tym samym przewagi własnej tafli w pierwszej rundzie play-off. W tej chwili w rywalizacji o tę pozycję wyprzedza Los Angeles Kings o 2 punkty, mając do rozegrania o jedno spotkanie więcej. Wczoraj zagrała bez kontuzjowanego Darnella Nurse'a i chorego Jesse Puljujärviego.

Także Pittsburgh Penguins ulegli wczoraj rywalowi wyeliminowanemu wcześniej z walki o play-off. "Pingwiny" na wyjeździe przegrały w derbach Pensylwanii z Philadelphia Flyers 1:4. Zespół z Pittsburgha, dla którego honorowego gola strzelił kapitan Sidney Crosby, jest już pewny awansu do play-off i wie, że nie będzie miał w pierwszej rundzie przewagi własnego lodu, ale ciągle walczy z Washington Capitals o to, by awansować do rozgrywek postsezonowych z 3. miejsca w dywizji metropolitalnej, a nie z "dziką kartą" w konferencji wschodniej. W tej chwili zajmuje 3. pozycję w dywizji z przewagą jednego "oczka" nad stołeczną ekipą, ale ma też rozegrany o jeden mecz więcej.

Również ekipa Colorado Avalanche nie poradziła sobie z rywalem grającym już tylko o honor. "Lawina" przegrała na wyjeździe z Winnipeg Jets 1:4 i jest to już jej 4. porażka z rzędu. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji tego spotkania. Zespół z Denver trafił jako pierwszy, ale później strzelali już tylko gracze "Odrzutowców". Od Avalanche oddala się możliwość obronienia zdobytego przed rokiem tytułu najlepszej drużyny sezonu zasadniczego. Podopieczni Jareda Bednara, którzy są już pewni pierwszej pozycji w konferencji zachodniej, nie wykorzystali porażki Panthers i pozostali ze stratą 4 punktów do tego zespołu w tabeli całej ligi. Obecnie mają na koncie 116 "oczek", a do końca rozgrywek zasadniczych mogą zdobyć już tylko 6.

Pewny awansu do play-off zespół Boston Bruins pokonał na wyjeździe 5:3 swojego odwiecznego rywala Montréal Canadiens, którego gracze rywalizację o Puchar Stanleya będą mogli zobaczyć w telewizji. Kapitan Patrice Bergeron strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Erik Haula także zdobył 2 bramki, w tym jedną z nietypowo wykonanego rzutu karnego, a na liście strzelców znalazł się też Charlie McAvoy. Haula wykonując karnego najpierw nie trafił kijem w ustawiony na punkcie środkowym krążek, ale wrócił po "gumę", a następnie zdobył bramkę. Bergeron mógł w meczu nie grać, bo trenerzy zaproponowali mu odpoczynek przed play-off, ale się na to nie zgodził. Z dnia przerwy skorzystali za to wracający ostatnio do składu po kontuzji Hampus Lindholm i David Pastrňák. Bruins pozostają na pierwszym miejscu w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej, w której powiększyli do 3 punktów przewagę nad Washington Capitals, a zajmując 4. pozycję w dywizji atlantyckiej 3 "oczka" tracą do znajdującej się przed nimi drużyny Lightning. Przed meczem w Montrealu podczas specjalnej ceremonii uhonorowano zmarłą w piątek wielką  legendę Canadiens i całej NHL Guy Lafleura.

Gol Erika Hauli z rzutu karnego po minięciu krążka za pierwszym razem:

Washington Capitals nie tylko przegrali u siebie z Toronto Maple Leafs 3:4 po rzutach karnych, ale też stracili kontuzjowanego Aleksandra Owieczkina. Rosjanin na początku trzeciej tercji doznał urazu, gdy uderzył z impetem w bandę po niewykorzystanej sytuacji "sam na sam" z Erikiem Källgrenem. Co prawda kolega z drużyny T.J. Oshie po meczu powiedział, że wygląda, iż wszystko z Owieczkinem powinno być w porządku, ale więcej będzie wiadomo po badaniach. O zwycięstwie Maple Leafs w 7. rundzie serii karnych przesądził Alexander Kerfoot, a wcześniej trafił też Jason Spezza. Ten ostatni uratował również "Klonowe Liście" przed porażką golem wyrównującym na 58 sekund przed końcem trzeciej tercji. Do 53. minuty goście przegrywali 1:3. Z gry oprócz Spezzy trafili też Ilja Lubuszkin i Ilja Michiejew, a ten ostatni miał również asystę. W drugiej tercji przez "challenge" anulowane zostały gole: Owieczkina dla Capitals z powodu wcześniejszego podania ręką Johna Carlsona i Spezzy dla Maple Leafs z powodu spalonego. Ekipa z Toronto zagrała bez kontuzjowanego najskuteczniejszego debiutanta sezonu Michaela Buntinga. W dywizji atlantyckiej jest na 2. miejscu, a jej wczorajsi rywale zajmują 4. pozycję w metropolitalnej i 2. w rankingu "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Oba zespoły zagrają w fazie play-off.

Kontuzja Aleksandra Owieczkina:

Na niespełna 2 sekundy przed upływem 5 minut przewidzianych na dogrywkę Dmitrij Kulikow dał drużynie Minnesota Wild wyjazdowe zwycięstwo 5:4 nad Nashville Predators. Joel Eriksson Ek strzelił dla "Dzikich" 2 gole i zaliczył asystę, bramkę i asystę uzyskał fantastycznie ostatnio dysponowany Kevin Fiala, który tym razem grał przeciwko swojemu dawnemu klubowi, a trafił też Nick Bjugstad. Fiala popisał się golem zdobytym kapitalnym strzałem z bekhendu po minięciu rywala w tercji ataku. Szwajcar rozegrał dla Predators 204 mecze, ale w lutym 2019 roku klub oddał go w wymianie do Wild za Mikaela Granlunda, który ostatniej nocy zanotował dla "Drapieżników" 3 asysty. Drużyna Wild mimo kontuzji swojego kapitana Jareda Spurgeona z pierwszej tercji odniosła już 5. z rzędu zwycięstwo i utrzymała 2. miejsce w dywizji centralnej, tuż przed trzecimi St. Louis Blues. Oba zespoły spotkają się w pierwszej rundzie play-off, a od tego, która będzie wyżej w sezonie zasadniczym, zależy przewaga własnej tafli. W tej chwili mają tyle samo punktów, ale "Dzikim" pozostało do rozegrania o jedno spotkanie więcej. Zajmujący w tej samej dywizji 4. miejsce Predators co prawda przegrali, ale zdobyty punkt pozwolił im samodzielnie znaleźć się na czele wyścigu po dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej.

Piękny gol Kevina Fiali z bekhendu:

St. Louis Blues odowiedzieli na zwycięstwo Wild wygrywając na wyjeździe 6:3 z wyeliminowanymi już z walki o play-off Anaheim Ducks. Gola i dwie asysty zaliczył dla gości Iwan Barbaszow, po bramce i asyście uzyskali: Pawieł Buczniewicz, Justin Faulk, Jordan Kyrou i Władimir Tarasienko, a trafił też Marco Scandella. Asystujący Tarasience Robert Thomas punktował w 17. meczu z rzędu. To najdłuższa indywidualna seria punktowa w tym sezonie NHL, ex aequo z uzyskaną przez Connora McDavida. Z kolei zespół Blues zdobywał punkty w ostatnich 16 meczach, wygrywając 14 z nich. Nadal jednak w dywizji centralnej pozostaje za Minnesota Wild. Mecz w Anaheim był ostatnim w NHL dla Ryana Getzlafa, który zakończył sportową karierę. Kapitan Ducks pożegnał się piękną asystą za plecy przy golu Adama Henrique'a w 58. minucie. Po spotkaniu odebrał gratulacje za 17 lat gry w NHL od kolegów z drużyny, rywali i sędziów, a symbolicznie wybrano go jednocześnie pierwszą, drugą i trzecią gwiazdą spotkania.

Fantastyczna asysta Ryana Getzlafa w ostatnim meczu w karierze:

Vegas Golden Knights w niezwykłych okolicznościach stracili punkt, który może ich kosztować awans do play-off. Drużyna Petera DeBoera do 58. minuty prowadziła z wyeliminowanymi z walki o rozgrywki postsezonowe San Jose Sharks 4:2, ale straciła to prowadzenie, a Timo Meier w ostatniej sekundzie doprowadził do dogrywki, po czym "Rekiny" wygrały serię rzutów karnych i w całym meczu zwyciężyły 5:4. "Złoci Rycerze" co prawda odrobili punkt do zajmujących premiowane awansem do play-off 2. miejsce w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej Dallas Stars, ale mogli odrobić więcej, a na 3 mecze przed końcem sezonu zasadniczego tracą do "Gwiazd" 3 "oczka". W dywizji Pacyfiku zajmują 4. miejsce i tu liczyć na wskoczenie na premiowaną awansem 3. pozycję raczej nie mają co, ponieważ do zajmujących je Los Angeles Kings tracą już 6 punktów, czyli tyle, ile mogą jeszcze zdobyć, a "Królom" zostały do rozegrania 2 mecze.

W meczu drużyn, które nie mają już szans na awans do play-off, Detroit Red Wings pokonali 3:0 New Jersey Devils.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Drużyny pewne awansu do play-off:

Konferencja wschodnia:

Dywizja metropolitalna: Carolina Hurricanes, New York Rangers, Pittsburgh Penguins, Washington Capitals (dzika karta).

Dywizja atlantycka: Florida Panthers, Toronto Maple Leafs, Tampa Bay Lightning, Boston Bruins (dzika karta).

Konferencja zachodnia:

Dywizja centralna: Colorado Avalanche, St. Louis Blues, Minnesota Wild.

Dywizja Pacyfiku: Calgary Flames, Edmonton Oilers.

Pewna para pierwszej rundy play-off:

Minnesota Wild - St. Louis Blues

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2022-04-25 11:28:49

    Jak się ogląda mecze Panthers v Lightning, to kibic hokeja wie że żyje ❗😁

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
  • uniaosw: Oby Bagiński i Matczak też zostali
  • Luque: Bagiś out, Matczak out, Obcokrajowcy out (za wyjątkiem Kaskinena i Viitanena)
  • Luque: Jaśkiewicz jak chce grać taką padakę to też out
  • Luque: Grać mają Sobecki, Ubowski, Krzyżek, Kucharski... na co my czekamy? Aż przepłacony obco skończy im kariery?
  • narut: dokładnie - niech Tychy dadzą dobry przykład teraz dla całej ligi, na to liczę, niech nasza młodzież się rozwija, a obco. poza mającymi pozytywny wkład, pakują manatki
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe