Hokej.net Logo
STY
16
STY
18

NHL: Mistrzowie zatrzymani. Derby z kibicami dla Panthers (WIDEO)

2021-02-12 07:22 NHL
NHL: Mistrzowie zatrzymani. Derby z kibicami dla Panthers (WIDEO)

Zakończyła się najdłuższa do wczoraj trwająca seria zwycięstw w NHL. Obrońcy Pucharu Stanleya Tampa Bay Lightning musieli uznać wyższość swoich stanowych rywali w derbach Florydy w obecności 3 808 widzów na trybunach.



W Sunrise na Florydzie kibice w ograniczonej liczbie mogą wchodzić na mecze, więc Florida Panthers przed własną publicznością pokonali Lightning w derbowym spotkaniu 5:2, przerywając ich serię 6 zwycięstw. Jak często bywa w takich sytuacjach, szczególną motywację miało dwóch byłych graczy "Błyskawicy". Carter Verhaeghe i Brett Connolly strzelili swoim byłym kolegom po golu i przyczynili się do zwycięstwa "Panter". Verhaeghe, który we wrześniu sięgnął z Lightning po Puchar Stanleya, ale nie dostał oferty przedłużenia kontraktu, zdobył wczoraj szczególnie szczęśliwą bramkę, bo wstrzelił spod bandy krążek, który odbił się od łyżwy obrońcy rywali Erika Černáka i wpadł do siatki.

Szczęśliwy gol Cartera Verhaeghego



7 goli strzelonych w 11 meczach daje mu miano najlepszego strzelca Panthers. W zeszłym sezonie zasadniczym dla Lightning zdobył 9 bramek w 52 spotkaniach. Po golu i asyście zaliczyli wczoraj dla zwycięzców Aaron Ekblad i Alexander Wennberg, a trafił także Frank Vatrano. Podający Wennbergowi Jonathan Huberdeau jako pierwszy gracz w historii klubu uzbierał 300 asyst w NHL. Obie bramki gości z Tampy, wśród których zabrakło kontuzjowanego kapitana Stevena Stamkosa, zdobył Brayden Point. Mecz w Sunrise był nie tylko starciem rywali z jednego stanu, ale także spotkaniem na szczycie dywizji centralnej. Mimo porażki pozostają na nim Lightning, którzy zdobyli dotąd 19 punktów. Panthers mają o jedno "oczko" mniej i zajmują 2. pozycję, ale rozegrali także o jeden mecz mniej.




Sidney Crosby rozstrzygnął rzuty karne w Nowym Jorku. Kapitan Pittsburgh Penguins po serii krótkich zwodów trafił w decydującej rozgrywce jako jedyny i dał swojej drużynie wyjazdowe zwycięstwo 4:3 nad New York Islanders. Wcześniej przed porażką uratował "Pingwiny" golem strzelonym na 18 sekund przed końcem trzeciej tercji Jewgienij Małkin. Bryan Rust zdobył dla drużyny z Pittsburgha bramkę i zaliczył asystę, a Zach Aston-Reese wpisał się na listę strzelców w pierwszym występie w tym sezonie. Penguins wygrali w tym sezonie wszystkie 3 serie rzutów karnych, ale fakt, że do nich dochodzi jest w pewnym sensie ich przekleństwem, bo właśnie dlatego w tabeli dywizji wschodniej są za zajmującymi 4. miejsce Islanders. Obie drużyny mają po 13 punktów, ale "Wyspiarze", choć mają mniej zwycięstw ogółem, to wszystkie odnieśli w regulaminowym czasie i to daje im wyższe miejsce. Od wprowadzenia w 2005 roku serii rzutów karnych do NHL Pittsburgh Penguins wygrali ich najwięcej, bo 83. Do wczoraj w tej statystyce przewodzili wspólnie z Islanders, którzy mają 82 zwycięstwa.

Zwycięski rzut karny Sidneya Crosby'ego



Columbus Blue Jackets na wyjeździe pokonali Chicago Blackhawks 6:5. Dwa razy na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisał się Jack Roslovic, Cam Atkinson został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki golowi i 3 asystom, Michael Del Zotto i Kevin Stenlund zaliczyli po bramce i asyście, a do siatki trafił też Boone Jenner. Goście do 58. minuty przegrywali 4:5, ale gole Del Zotto i Stenlunda odwróciły losy spotkania. Pozyskany w styczniu z Winnipeg Jets razem z Patrikiem Laine za Pierre-Luca Duboisa Roslovic punktował w szóstym meczu z rzędu. Strzelił w tym czasie 4 gole i zaliczył 5 asyst. Laine rozegrał tym razem cały mecz po tym, jak w poniedziałek od 34. minuty meczu siedział na ławce za niewłaściwy sposób odzywania się do jednego z asystentów trenera. Drużyna z Columbus ma 17 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji centralnej. Blackhawks zakończyli serię 3 zwycięstw i z 16 "oczkami" są w tej samej grupie na 5. pozycji.

Przełamał się zespół Nashville Predators, który przerwał serię 3 porażek pokonując 3:2 outsidera dywizji centralnej Detroit Red Wings. O zwycięstwie "Drapieżników" przesądził golem strzelonym dokładnie na 60 sekund przed końcem meczu obrońca Dante Fabbro. To jego pierwsze zwycięskie trafienie w NHL. Pozostałe bramki dla zwycięzców zdobyli: Ryan Ellis i Matt Duchene, a stojący w bramce Pekka Rinne obronił 24 strzały. Obie drużyny, które mierzyły się ze sobą po raz 100. w historii w sezonach zasadniczych (60 zwycięstw Red Wings, 36 Predators i 4 remisy), zajmują dwa ostatnie miejsca w swojej dywizji. Predators z 12 punktami wyprzedzają mających 8 punktów Red Wings, którzy przegrali 10 z ostatnich 11 meczów.

W całej NHL gorszy dorobek od "Czerwonych Skrzydeł" ma tylko drużyna Ottawa Senators. Podopieczni D.J.'a Smitha tej nocy ponieśli już 4. porażkę z rzędu. Tym razem ulegli 1:5 Winnipeg Jets. Nikolaj Ehlers i Paul Stastny zaliczyli po bramce i asyście dla zwycięzców, a pozostałe gole strzelali: Mathieu Perreault, Neal Pionk i Blake Wheeler. 43 strzały rywali obronił Connor Hellebuyck. Z kolei w bramce Senators Matt Murray z powodu kontuzji nie wyjechał na trzecią tercję po wpuszczeniu 3 z 9 strzałów w drugiej odsłonie. Zastępujący go Marcus Högberg jdał się pokonać 2 razy na 11 uderzeń. Jets mają teraz 17 punktów i zajmują 4. miejsce w dywizji północnej. Senators pozostają z 5 punktami. Przegrali aż 13 z 15 meczów w tym sezonie.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Edmonton Oilers, która pokonała na wyjeździe Montréal Canadiens 3:0. Prowadzący w klasyfikacji punktowej całej ligi Connor McDavid zaliczył jedną asystę i dzięki zdobyciu 28. punktu w sezonie został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, ale bramki strzelali: Jujhar Khaira oraz obrońcy Darnell Nurse i Tyson Barrie. Broniąc wszystkie 38 celnych strzałów gospodarzy swoje 40. "czyste konto" w NHL zachował Mike Smith. W składzie Oilers zabrakło wpisanego na listę protokołu COVID-19 Jesse Puljujärviego, a mecz został opóźniony o godzinę, by był czas uzyskać wyniki testów na koronawirusa wszystkich zawodników. Ekipa z Edmonton ma 18 punktów i zrównała się z Canadiens, ale nadal jest w tabeli dywizji północnej na 3. pozycji za swoimi wczorajszymi rywalami, bo rozegrała o 2 spotkania więcej. "Habs" w 2 dni przegrali 2 mecze ze swoimi sąsiadami z tabeli. W środę ulegli prowadzącym w dywizji Toronto Maple Leafs.

Trwa zła passa Dallas Stars. Finaliści poprzedniego sezonu przegrali czwarty mecz z rzędu. Tym razem ulegli 3:5 Carolina Hurricanes. Decydująca była trzecia tercja, wygrana przez "Huragany" 2:0. Nino Niederreiter strzelił gola zwycięskiego, Sebastian Aho i kapitan Jordan Staal zaliczyli po bramce i asyście, a na listę strzelców wpisali się także: Warren Foegele i Brock McGinn. Do bramki Stars wrócił Rosjanin Anton Chudobin, który został przez trenera Ricka Bownessa odsunięty na jeden mecz za złamanie wewnętrznych zasad dyscypliny, a cały kolejny mecz przesiedział w boksie. Hurricanes mają 16 punktów i są na 4. miejscu w dywizji centralnej, w której Stars z 13 "oczkami" zajmują 6. pozycję.

Jeszcze dłuższą serię porażek od "Gwiazd" ma drużyna Vancouver Canucks, która przegrała już po raz 6. z rzędu. We własnej hali uległa Calgary Flames 1:3. Dla gości obrońca Mark Giordano strzelił gola i asystował przy zwycięskim trafieniu Andrew Mangiapane, później trafił jeszcze Johnny Gaudreau, a Jacob Markström obronił 33 strzały byłych kolegów z drużyny, w której występował w poprzednich 7 sezonach. "Płomienie" wygrały w tym sezonie wszystkie 3 dotychczasowe mecze z Canucks. W każdym z nich w ich bramce stał Markström, ale wczoraj po raz pierwszy robił to w Vancouver. Szwed w meczach ze swoim byłym zespołem obronił 90 z 93 strzałów. Mangiapane strzelił wczoraj szczęśliwego zwycięskiego gola po rykoszetach od dwóch obrońców rywali Jordie'ego Benna i Nate'a Schmidta, a dwa pierwsze gole jego drużyny padły sekundę po zakończeniu kar rywali. Po 3 zwycięstwach z rzędu drużyna z Calgary ma 15 punktów i zajmuje 5. miejsce w dywizji północnej. Canucks z 12 punktami są w niej na 6., czyli przedostatnim miejscu.

Zwycięski gol Andrew Mangiapanego po rykoszecie od dwóch obrońców



Jeden gol padł w Las Vegas, gdzie Anaheim Ducks pokonali Vegas Golden Knights, rewanżując się temu rywalowi za porażkę 4:5 poniesioną dwa dni wcześniej. Zwycięstwo dał "Kaczorom" ich najskuteczniejszy gracz Max Comtois, a "czyste konto" dzięki 21 skutecznym interwencjom zachował John Gibson. Comtois ma w tym sezonie na koncie 6 goli - dwa razy więcej niż kolejni zawodnicy w wewnątrzklubowej klasyfikacji strzelców. Goście mogli wczoraj wyjść na prowadzenie wcześniej, ale w drugiej tercji niesamowitą interwencją na linii bramkowej Marc-André Fleury zatrzymał Isaca Lundeströma. Ducks po raz pierwszy w tym sezonie pokonali "Rycerzy". Wcześniej przegrali z nimi 3 mecze. 15 punktów daje kalifornijskiej drużynie 4. miejsce w dywizji zachodniej, której Golden Knights ciągle przewodzą, mając na koncie o 2 punkty więcej. Spotkanie odbyło się, mimo stwierdzenia po poprzednim meczu obu drużyn zakażenia koronawirusem u napastnika gospodarzy Tomáša Noska. Wykonane później testy wszystkich zawodników i trenerów obu ekip dały na razie negatywne wyniki.

Fantastyczna interwencja Marc-André Fleury'ego na linii bramkowej



W derbach Kalifornii z udziałem dwóch najsłabszych na razie drużyn dywizji zachodniej Los Angeles Kings wygrali z San Jose Sharks 6:2. "Królowie" przerwali serię 5 porażek i zrewanżowali się stanowemu rywalowi za mecz przegrany z nim we wtorek 3:4 po rzutach karnych. Jaret Anderson-Dolan, Carl Grundström i Anže Kopitar zaliczyli dla zwycięzców po golu i asyście, a pozostałe bramki zdobyli: Jeff Carter, Alex Iafallo i Austin Wagner. Trzykrotnie asystował Drew Doughty, a 29 z 31 strzałów rywali obronił Calvin Petersen. Po drugiej stronie tafli Martin Jones wpuścił 6 z 26 uderzeń i w trzeciej tercji został zmieniony przez debiutującego w NHL Aleksieja Mielniczuka. Rosjanin obronił pozostałych 5 strzałów. Katastrofalnie dla ekipy z San Jose zakończył się "challenge" przy golu Iafallo, gdy sędziowie po analizie wideo podtrzymali decyzję o uznaniu gola, bo atakujący Dustin Brown wszedł w kontakt z bramkarzem wepchnięty w pole bramkowe przez Brenta Burnsa. Burns dostał karę za grę wysoko uniesionym kijem, drużyna za opóźnianie gry w związku z przegranym "challenge'em", a Kings w przewadze strzelili kolejnego gola.



WYNIKI

TABELE

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • mariolux: Głową muru nie przebijesz,betony sędziowskie górą
  • Fan12: ciekawe czy da sie coś zrobić żeby zaczęli sędziować
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie zwalniajcie nikogo to bez sensu Trener i Zarzad robia co moga a Ci zawodnicy tez moga tylko pytanie czy sa w stanie fizycznie odzyskac widor a tak wogole Ziggy jak tak piszesz to Dziubek najwyzszy kontrakt w druzynie i co ? Gdzie byl szakal na bramki w meczu i w karnych ? No gdzie ?
  • omgKsu: Spokojnie , w zeszlym roku też na nas kręcili wałki a jak sie skonczyło każdy pamięta ;)
  • born-for-unia: Linus słabo w karnych i niepewnie w meczu, to martwi mnie najbardziej, bo gra lepsza niż ostatnio
  • rober03: Jeszcze gdyby tyski gracz trafił w krążek może można by dyskutować ale w tej sytuacji ewidentnie zagranie mu nie wyszło podjął ryzyko i powinien być ukarany
  • ZiggyStardust: rober03 - ale przecież nie trafił Henkę w nogi tylko w piłkę
  • krych: Ale szwedzkie trio gra piach...
  • rober03: Jak pisałem jedno co bym sprawdził to zegar. Mogło być po czasie
  • ZiggyStardust: Prawdziwy Kibic - słaby sezon Dziubka, ale on ma u mnie olbrzymi kredyt. Przez 3 lata nadawał ton i motywował chłopaków. to jest ciężki kawał chleba
  • rober03: Kij to piłka ziggy a krążek? Zbędny element? Bo w niego nie trafił a napewno nie bezpośrednio
  • Prawdziwy Kibic Unii: Sluchajcie Mamy Holma ktory pokazal co potrafi ale teraz nie pokazuje Dziubek to samo Olsson duzy tez Marklund zagubiony Finowie rozdzieleni i bez Kallego i Joonasa jest dziwnie i trudno DOT nie gra tego co w zeszlym sezonie Kowal w 4 byl bardzo produktywny i nie tylko w 4 Sadlocha pechowoec najpoerw niemiecki czolg terz krazek w glowe a to super grajek 52 byl lza Kowala a ma grac 1 skrzypce no nie do tego byl
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ziggy Dziubek od zeszlego sezonu gdzie dopiero w PO zagral zawodnikiem roszczeniowym i mocno zaangazowanym w inne niz myslenie o grze i zespole tematy w zespole nie robi dobrej roboty ani jako super snajper co potrafi ani jako cement kapitan naprawde kazdemu warto dac czas i szamse pytanie czy tego czasu nam wystarczy
  • ZiggyStardust: roer03 - skończmy tą dyskusje. W hokeju można wybić krążek trafiając w klepę kija. nie było faulu i tyle. Wcześniej był spalony
  • teemu: KABARET co "Panowie Sędziowie" od[****]i....
    Kara EWIDWNTNA anulowana, z drugiej strony nie..
    Rzut karny bezdyskusyjny...
    z układem się nie wygra..
    i oczywiście gol na 1:0 po spalonym...
    BRAWO ARBITRZY...JESTEŚCIE wIELCY
  • KOS46: Nawet nie udawali, że są obiektywni
  • rober03: Ziggy ok kończymy. Tak na marginesie tylko w klepke można czy w każdą inną cześć kija też? Bo w klepke to on nie trafił 😁 i podejrzewam że przypomnę ci te rozmowę jeszcze kiedyś przy całkiem innej decyzji sędziów
  • ZiggyStardust: co do Holma, to strzelał gole na ślizgawkach. Po 3 ale nie z Tychami i Katowicami. Czytałem co piszecie o Dziubku, ale trochę w to nie wierzę... Też nie zaprzeczam. W jego wypadku patrzę na postawę na lodzie (mimo, że lubi strzelać, to potrafi zrobić czarną robotę) Kamil, to mój ulubieniec. Kowal w ubiegłym sezonie, szczególnie PO Mistrz. Szkoda, że złapał kontuzję...
  • ZiggyStardust: Nie można wybić kija z rak uderzając z góry (Tadek w półfinale ze 2 lata temu). Można trafić w klepkę kija. Tak jak pisałem to jest atak na krążek, jaki w trakcie gry jest mnóstwo
  • ZiggyStardust: Gratulacje dla Tychów. Macie dobrego trenera. Linus rozpykany na karnych. 2 razy w piąta dziurę. Prosty strzał tuż nad lodem w środek bramki. Trzeba mieć jaja, bo jak się najeżdża, to tej dziury nie widzisz. Wiesz i musisz w to wierzyć bez dowodu, że ona w momencie strzału się pojawi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Trenera dzieki Rado wiemy ze mamy z charyzmą super wywiad 👍🏻 Mariusz dla mnie jako całokształt no.1 w Polskim hokeju Prezes a reszta skomplikowana ale o Dziubku pisalem serio Ziggy Sadlocha dla mnie ulubiony zawodnik rowniez
  • rober03: Ok po mojemu trafił w kij a nie w klepke i to z góry i to kończy temat nie ma co się dalej nad tym rozwodzić masz prawo do własnego zdania i ja to szanuje 👍
  • rober03: Hampus Marklund Holm nie ciągną drużyny Liljewal niestety przy całej sympatii dla niego też ale to moje zdanie. Nikogo nie zatrudniłem więc też nie zwalniam ale cała sytuacja nie jest fajna i tyle
  • Passtor: I co heh łoświecimioki dzbany jedne? Tak tak teraz wina sędziów i pewnie już zwalniacie swoich . Pamiętajcie póki krążek w grze wynik może być różny, narka obsrajmajty.
  • Arma: Chłopaki nie płaczą, bez napinki
  • Alex2023: ZiggyStardust@ Dziękujemy za gratulacje. Szacun dla pokonanych. Tak na chłodno - sędziowie jak zwykle błędy w dwie strony - obie drużyny miały gry w przewadze. Dziś byliśmy lepsi , Fucik dziś Nr 1. Ciekaw jestem naszego nowego napastnika za tydzień - będzie konkurencja i rotacja. Może się jeszcze zobaczymy 😉 Że wskazaniem na "może" 😁
  • KOS46: @Passtor filmik z 1-0 już tu wrzucili pod artykułem, dalej nie kumasz?
  • KOS46: a kiedy w tym meczu pomylili się na korzyść Unii?
  • ZiggyStardust: co do Liljewalla to mam mieszane uczucia. Wygląda na niezaangażowanego, ale jest produktywny. i nie chodzi mi o punkty. Popycha grę do przodu, odbiera krążki w strefie rywala, blokuje wjazd do tercji, rozprowadza krążki, zasłania bramkarza rywal... dobry jest. Trochę jak Marek Cholewa, jak mu się nie chciało zapieprzać po całej tafli. Przyznam się, ze ja go kupuję. Pytanie czy daje tyle co np. Trukin?
  • LukaszOsw: Pastor tyski piesku. Nie wstyd Ci wygrać w taki sposób? Pewnie nie bo honoru nie macie...
  • ZiggyStardust: Sędziowie jednostronni. Nie było błędu na korzyść Unii. Tychy trochę lepsze. Unia pewien progres
  • uniaosw: 3 zmiany w składzie .
  • ZiggyStardust: uniaosw - na stałe?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Uniaosw nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda poli co
  • uniaosw: 2*
  • Arma: rozmowa pomoże, w PO na 100% odpalą
  • Prawdziwy Kibic Unii: Uniaosw ….nie zapowiadaj czegos czego nie ma, mamy problem z forma atmosfera wsrod graczy ich przygotowaniem praca na treningach - na pewno u Anny na silowni i rowniez pecha z kontuzjami naszycj zawodnikow i to jest jedyny fakt na ten moment
  • Luque: Mecz równy, a co do sędziowania to napiszcie do PZHL... Chyba każdy wie jak wygląda sędziowanie w tej lidze...
  • Luque: Przy tej pierwszej bramce to zawodnik najpierw miał płozę na lini, a potem zawodnik zasłania to ciężko mi powiedzieć... challenge trenera by wystarczył ale czy to u Nas w lidze jest?
  • Luque: Pozdro i nie napinajcie się jak plandeka na żuku ;)
  • calan: Brawa dla Tyszan. Wygraliśmy ciężki mecz z mocnym przeciwnikiem. Oby forma rosła bo to nie było jeszcze to
  • ZiggyStardust: Prawdziwy KU - to nie jest pech z kontuzjami. To jest słabe przygotowanie fizyczne do sezonu. I właśnie za to jest odpowiedzialna p. Ania od przygotowania
  • Arma: Są słabo przygotowani ale to nie wina pani Anny
  • ZiggyStardust: A raczej p. Ania od braku przygotowania. Do dzisiaj zastanawiam się jak to się stało że chłopaki mieli siłę w ubiegłym roku w po. Chyba coś pochrzaniła w zeszycie
  • ZiggyStardust: A czyja? Kibiców?
  • Arma: Jak się nie chce pracować na siłowni i treningach to pani Anna nie będzie ich bić kijem po głowach, niektórzy pracują rzetelnie, inny, no cóż
  • ZiggyStardust: W wywiadzie z nią słyszałem co innego. W kwestii podejścia do treningu motorycznego
  • Spezza19: Ktoś coś więcej o tym jak rzekomo Dziubek miał bić kolegę z drużyny w swoim boksie?
  • Tyski Fan: Zakompleksione losie pachołki ruchu, wasz ból tyłeczka o wszystko jest poniżej krytyki.
    Przestaniecie o wszystko płakać jak dziubek bo to po prostu jest słabe.
    Zbieraninę a nie drużynę macie!
    W półfinale GieKSa odprawi Was z kwitkiem.
  • hokej_fan: @Tyski Fanie w poprzednim sezonie pisaliście to samo, pamiętasz półfinał z zeszłego sezonu?
  • JohnnyyHockey: Spezza19 za taka dezinformacje powinien byc ban
  • Arma: Seba, kiedy logowanie przez konto google ? Jest 2025 rok
  • Polaczek1: Ziggy masz info jakie to są kontuzje ? Czy tak poprostu myślisz że każda z tych kontuzji jest "mięśniową" i na tej podstawie stawiasz tezę ze odpowiedzialna za to jest Ania ?
  • Roy: Towarzyszu Luque wielbicielu ruskich i miłośniku ruskiej doktryny jak ci się podobał wczorajszy wypatrzony przez sędziów na waszą korzyść wynik?
  • BernsztajnAlef: Wypatrzony czy wypaczony? Pan najpierw sprawdzi i prawidłowo użyje nim komuś imputuje takie czy inne sympatie
  • KOS46: Wynik wypaczony, to fakt. Ale wczoraj można było wreszcie zobaczyć w naszej grze sporo pozytywów. Idziemy w dobrą stronę. Tak więc Tyski Fanie zobaczymy, czy dacie sobie rady z tą "zbieraniną", która ostatnio w play off Was pyknęła 4-1, a byli tacy, którzy w propagandowych filmikach na Waszej stronie wróżyli szybkie 4-0, 4-1.
  • KOS46: Typuję finał Tychy-Unia a w nim dogrywki, karne czyli coś podobnego jak rok temu z GieKSą.
  • hanysTHU: Do finału droga daleka i trzeba wygrać z każdym.
  • Luque: Roy wypatrzyłem że było 3-2 ;) A mieliście Nas rozjechać jak walec...
  • Luque: A miłośnikiem żadnych doktryn nie jestem, poza tą Pana Romana Dmowskiego, ale Ty pewnie nawet nie wiesz kto to jest...
  • Luque: A co do kontrowersji z tym rzutem karnym to ktoś tutaj napisał że było łopatka w łopatkę i być może nawet po czasie, więc nie wiem o co tutaj się czepiacie
  • Luque: Jedynie z tym spalonym może być coś na rzeczy ale tutaj nie widziałem żeby trener Unii jakoś mocno protestował i chciał wideoweryfikacji
  • Luque: Po drugie Unia prowadziła 2-1, sędzia Wam kazał wypuścić Jeziorskiego, który się zabawił z obrońcą i Lundinem jak z dzieciakami?
  • narut: z tym spalonym to też nie wiem, słaba jakoś tego filmu aby mówić o czymś ewidentnym czy pewnym.. a brak protestu raczej wskazuje na to, że kwestii nie było
  • BernsztajnAlef: Nie ma weryfikacji spalonego w polskiej lidze
  • BernsztajnAlef: Tzn tylko w polu bramkowym, na linii nie
  • narut: ok
  • Luque: Bern i chyba tutaj jest pole do popisu dla klubów żeby to wymusić na związku... 21 wiek a takich oczywistych rzeczy brakuje...
  • Luque: Byłby challenge trenera i albo bramka albo 2 minuty karne i sprawa załatwiona
  • Roy: Towarzyszu Lu fakt mieliśmy was rozjechać tylko nie mieliśmy na dzień meczu ta jak wy optymalnego składu oraz tak jak wy sędziów po swojej stronie którzy drukowali tak że nie jedna drukarnia chciałaby się pochwalić takim wynikiem
  • Luque: Oczywiście Tychy wręczyły walizkę sędziemu I dlatego Unia puściła Jeziora a Lundin puszczał karne między jajcami...
  • Luque: Aaa i jak jechali w 2 na Fucika to też sędziowie im kazali rozegrać po mistrzowsku...
  • Roy: Zgadzam sie rozegranie tej sytuacji pozostawia wiele do życzenia i woła o pomstę do nieba
  • Roy: Sytuacja z 5 min na 1-0 wcale nie winna mięć miejsca przy takim ewidentnym spalonym.
  • Roy: Poczekajcie jak Dziubek odpali z wulgaryzmami w TV co do tej sytuacji
  • Arma: To ten moment by przestać, nikt nie reaguje na to co piszesz.
  • Luque: Czy on taki ewidentny to bym się kłócił, bo zawodnik zatrzymał się i miał płozę na linii, być może sędzia popatrzał na dalszą perspektywę i mu umknęło to że jednak tej nogi nie utrzymał na tej linii, tylko czy o to trzeba winić zawodników GKSu?
  • Roy: Nawet słabi komentatorzy z hokej tv zauważyli
  • Roy: Wasz zawodnik z numerem 5 ma cygańską urodę więc winien grać w Katowicach
  • Luque: A wiesz kto gra z tym numerem chociaż?
  • Luque: Chyba nie pykło bo cisza... Oświęcim to jednak stan umysłu... (kibicowskiego)
  • Roy: Tak wiem. Irytowało mnie również zachowanie Galanterii który winien w starciach z byłymi kolegami odpuszczał i nie był odpowiednio agresywny.
  • Arma: Postrzeganie miasta przez pryzmat jednej osoby, pewne rzeczy się nie zmienią
  • Luque: Arma to on pisze te pierdoły nie ja, jeszcze chwila i się popłacze
  • Luque: To kto winny Galant czy sędziowie, bo już się w tym gubię...
  • Roy: Przecież Tychy podczas rozbudowy Górnego Śląska to były jednym z większych hoteli robotniczych.
  • Luque: Tychy były wioską, kiedy Mikołów był miastem ale co to ma do rzeczy w dzisiejszych czasach?
  • Roy: Mimo że zmieniło się pokolenie serca mieszkańców dalej pompują krew przyjezdnych towarzyszy
  • Luque: Równie dobrze można napisać, że gdyby nie obóz to nikt by nie wiedział gdzie leży Oświęcim... Ale jakieś takie to buraczane jest co nie?
  • Roy: Może i tak a zarazem prawdziwe
  • Roy: Wszystko zależy z jakiej perspektywy na to wszystko patrzeć
  • Luque: Z takiej że w poniedziałek znowu pojedziesz do roboty w Tychach, Katowicach albo Gliwicach
  • Roy: Mam takie szczęście że już nie muszę Lu
  • BernsztajnAlef: To Pana nie uprawnia żeby tutaj ludzi obrażać. Jeden hokeista za takie hasła dostał miesiąc zawieszenia
  • Luque: Narut liczba dnia to 5, myślę że wiesz o co mi chodzi
  • Roy: BernsztajnAlef jeżeli w jakikolwiek Ciebie uraziłem to przepraszam nie miałem takiego zamiaru
  • Andrzejek111: Roy , chwalisz się że jesteś na emeryturze ? Tym bardziej dziwię się Twoim zaczepkom rodem z podstawówki.
  • Andrzejek111: A propos emerytury , to gdzie jest Eme.?
  • Roy: Kto powiedział że jestem na emeryturze waszą płytka interpretacja tutejszych wpisów minę bawi
  • narut: Eme dawał znać, że jakiś czas go tutaj nie będzie, ładuje akumulatory - taki był mniej więcej sens info. od niego..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe