Hokej.net Logo
STY
16
STY
18

NHL: "Pantery" wyrównały rekord z 1963 roku [WIDEO]

2021-11-25 07:13 NHL
NHL: "Pantery" wyrównały rekord z 1963 roku [WIDEO]

Florida Panthers znów są na czele tabeli całej NHL. Drużyna z Sunrise tej nocy odwróciła losy meczu z Philadelphia Flyers i wyrównała 58-letni rekord NHL.

"Pantery" po dwóch tercjach przegrywały u siebie z "Lotnikami" 0:1 po golu Joela Farabee'ego, ale w trzeciej odsłonie wyrównał Sam Bennett, a w dogrywce Aaron Ekblad dał im zwycięstwo 2:1. To jego pierwszy zwycięski gol w tym sezonie. 32 strzały obronił stojący w bramce gospodarzy Siergiej Bobrowski, a 43 bramkarz gości Martin Jones, który jednak musiał pogodzić się z porażką. Wczorajsza wygrana oznacza, że ekipa z Sunrise triumfowała w pierwszych 11 meczach tego sezonu we własnej hali. Tym samym wyrównała rekord NHL należący od 1963 roku do Chicago Black Hawks. Warto jednak pamiętać, że wtedy nie rozgrywano dogrywek, więc "Czarne Jastrzębie" wszystkie swoje zwycięstwa odniosły w regulaminowym czasie. Panthers w tym sezonie 3 ze swoich 11 gier u siebie wygrywali po dogrywce.

Zespół Andrew Brunette'a tej nocy odniósł 4. zwycięstwo z rzędu i przerwał serię 7 meczów bez zdobycia gola w przewadze, a Bobrowski ustanowił klubowy rekord nie przegrywając 11 meczów z rzędu w regulaminowych 60 minutach. Panthers mają teraz 31 punktów i znów są na czele tabeli całej ligi. Z kolei Flyers przegrali już 4. mecz z rzędu i pozostają na przedostatniej, 7. pozycji w dywizji metropolitalnej z 20 punktami. Po raz pierwszy w tym sezonie ponieśli porażkę w spotkaniu, w którym prowadzili po dwóch tercjach.

Skrót meczu:

Boston Bruins wygrali w Buffalo z Sabres 5:1. Goście już po pierwszej tercji prowadzili 4:1. Charlie Coyle i David Pastrňák strzelili po golu i zaliczyli po asyście, a w zwycięskim zespole na listę strzelców wpisali się również: Patrice Bergeron, Mike Reilly i Taylor Hall. Swoje 4 gole w pierwszej tercji Bruins strzelili w odstępie 5 minut i 31 sekund. W 54. minucie napastnik Sabres Zemgus Girgensons otrzymał 5 minut oraz karę meczu za niesportowe zachowanie po rzuceniu na bandę Charlie'ego McAvoya, który nie wrócił do gry. Trener gości Bruce Cassidy powiedział później, że zawodnik ma trochę szwów i pozostanie mu blizna nad okiem, ale poza tym wszystko z nim w porządku. To już 4. z rzędu porażka ekipy z Buffalo, która ma na koncie 16 punktów i zajmuje 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Jej rozgrywający 200. mecz w NHL napastnik John Hayden w drugiej tercji nie wykorzystał rzutu karnego. Bruins mają 20 punktów i w dywizji atlantyckiej są na 5. pozycji.

Kara meczu dla Zemgusa Grigensonsa za faul na Charlie'em McAvoyu:

 

Prowadzący w dywizji centralnej zespół Minnesota Wild po rzutach karnych pokonał na wyjeździe 3:2 New Jersey Devils. Zwycięstwo dał mu celnym strzałem Szwajcar Kevin Fiala. Wcześniej "Dzicy" stracili dwubramkowe prowadzenie. Bramki z gry zdobyli dla nich: najlepszy strzelec zespołu Ryan Hartman i Nico Sturm. Bramkarz Cam Talbot obronił 40 z 42 strzałów z gry i nie dał się pokonać w serii karnych. Rozpoczęcie meczu zostało opóźnione z powodu późnego przybycia graczy Wild do hali Prudential Center w Newark. Drużyna prawie dwie i pół godziny jechała z Nowego Jorku, gdzie nocowała, na drugą stronę rzeki Hudson w związku z wypadkiem, który spowodował zablokowanie Tunelu Hollanda łączącego Manhattan ze stanem New Jersey. W dodatku w Stanach Zjednoczonych rozpoczął się długi weekend, ponieważ dziś obchodzone jest Święto Dziękczynienia. Ekipa z St. Paul ma teraz na koncie 25 punktów. Devils z 20 punktami są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Pittsburgh Penguins pokonali u siebie Vancouver Canucks 4:1. To już 4. z rzędu zwycięstwo "Pingwinów". Brock McGinn strzelił gola i zaliczył asystę, a swoje bramki zdobyli kolejno: Bryan Rust, Evan Rodrigues i Zach Aston-Reese, który trafił po raz pierwszy w tym sezonie. Najlepszym graczem meczu wybrany został jednak urodzony w Surrey na przedmieściach Vancouver bramkarz Penguins Tristan Jarry, który obronił 36 z 37 strzałów. Rodrigues swoim golem zdobył 100. punkt w NHL. Gościom z Vancouver na pocieszenie pozostał tylko piękny gol po indywidualnej akcji kapitana Bo Horvata. Jego zespół przegrał 7 z 8 ostatnich meczów i z 14 punktami jest przedostatni w dywizji Pacyfiku. Penguins w dywizji metropolitalnej zajmują 5. miejsce z 22 punktami. Z wyprzedzającymi ich Columbus Blue Jackets przy równym dorobku punktowym przegrywają z powodu większej liczby rozegranych meczów.

Piękny gol Bo Horvata po indywidualnej akcji:

Washington Capitals pokonali u siebie Montréal Canadiens 6:3. Po golu i asyście zaliczyli dla zwycięzców: John Carlson, Nic Dowd, Jewgienij Kuzniecow i Dmitrij Orłow. Na liście strzelców znalazły się także nazwiska Michaela Sgarbossy i Toma Wilsona, a Aleksandr Owieczkin zanotował 3 asysty. 29-letni Sgarbossa został wezwany przed meczem z Hershey Bears w AHL z powodu urazów w drużynie i trafił w swoim pierwszym w tym sezonie meczu w NHL. Poprzedniego gola w tej lidze strzelił 23 stycznia 2017 roku jeszcze jako zawodnik Florida Panthers. Tym razem miał dużo szczęścia, bo został trafiony krążkiem, który próbował wybić gracz Canadiens Cédric Paquette. "Guma" następnie odbiła się od obrońcy "Habs" Aleksandra Romanowa i wpadła do bramki. Owieczkin zaliczył 3 asysty w jednym meczu po raz pierwszy od lutego 2018 roku. Bramkarz "Stołecznych" Ilja Samsonow w dwóch poprzednich swoich meczach nie wpuścił gola. Jego passa bez straty bramki trwała 170 minut i 13 sekund. Drużyna z Waszyngtonu ma teraz 29 punktów i jest druga w tabeli dywizji metropolitalnej. Taki sam dorobek zgromadzili prowadzący Carolina Hurricanes, którzy jednak rozegrali o 2 mecze mniej. Canadiens z 12 punktami są przedostatni w dywizji atlantyckiej.

Przypadkowy gol Michaela Sgarbossy:

Trwa zła passa Winnipeg Jets, którzy przegrali 4. mecz z rzędu. Tym razem na wyjeździe ulegli 0:3 Columbus Blue Jackets. Na lodzie w drużynie z Columbus błyszczał duet znający się dobrze jeszcze z czasów gry w szwajcarskim HC Lugano. Były bramkarz tej ekipy Elvis Merzļikins obronił wszystkie 36 strzałów i został wybrany pierwszą gwiazdą meczu, a Grégory Hofmann, który 3 lata temu w barwach HCL sięgnął po tytuł króla strzelców szwajcarskiej ekstraklasy, zdobył swojego 2. gola w NHL. Oba te trafienia dawały zwycięstwa jego zespołowi. Hofmann wiosną w swoim ostatnim meczu w ojczyźnie strzelił dla EV Zug gola na wagę tytułu mistrzowskiego. Wczoraj oprócz niego strzelali Zach Werenski i Andrew Peeke, który trafił po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach. Drużyna z Columbus zajmuje 4. miejsce w dywizji metropolitalnej. Jets mimo swojej serii porażek pozostali na 3. pozycji w dywizji metropolitalnej. Na ich koncie znajdują się 22 punkty.

Detroit Red Wings przerwali serię 4 porażek pokonując u siebie St. Louis Blues 4:2. Robby Fabbri, który w 2019 roku sięgnął z Blues po Puchar Stanleya, strzelił gola i zaliczył asystę dla Red Wings, podobnie jak kapitan Dylan Larkin. Swoje bramki dołożyli Adam Erne i Lucas Raymond, który ma już na koncie 20 punktów za 8 goli oraz 12 asyst. W każdej z tych kategorii jest najlepszy w NHL wśród tegorocznych debiutantów. Pierwszą gwiazdą nocnego meczu wybrany został jednak bramkarz drużyny Jeffa Blashilla Alex Nedeljkovic, który obronił 35 z 37 strzałów. Co prawda wpuścił strzał Davida Perrona z bardzo ostrego kąta, ale też w trzeciej tercji rzucając się na lód popisał się kapitalną interwencją po strzale Marco Scandelli. "Czerwone Skrzydła" mają teraz 21 punktów, co daje im 4. miejsce w dywizji centralnej. Blues z dorobkiem 22 "oczek" pozostają wiceliderem dywizji centralnej. Wyprzedzają trzecich w niej Jets dzięki większej liczbie zwycięstw w regulaminowym czasie. W Detroit przegrali mimo że w całym meczu nie dostali ani jednej kary. W tym sezonie NHL 4 zespoły nie otrzymały w meczu ani jednej kary i 3 z nich takie spotkania przegrały.

Znakomita interwencja Alexa Nedeljkovica po strzale Marco Scandelli:

Derby Nowego Jorku padły łupem Rangers, którzy na wyjeździe pokonali pogrążonych w kryzysie Islanders 4:1. Po 2 gole dla gości strzelili Chris Kreider i występujący w czwartym ataku Kevin Rooney. Czwarta formacja gości łącznie zdobyła 5 punktów. Rooney pierwszy raz w NHL strzelił 2 gole, "twardziel" Ryan Reaves pierwszy raz dwukrotnie asystował, a swoją asystę dołożył też Barclay Goodrow. Stojący w bramce Igor Szestiorkin obronił 20 strzałów. Asystujący przy golu Kreidera Adam Fox jest z 19 punktami najskuteczniejszym obrońcą NHL. W drużynie Rangers doszło do zamiany ról, bo podczas gdy czwarty atak punktował, to numer 1 ubiegłorocznego draftu Alexis Lafrenière, od którego oczekuje się punktów, stoczył pięściarski pojedynek z Jean-Gabrielem Pageau. To jego pierwsza walka w NHL. Nie bił się wcześniej także w rozgrywkach juniorskich. Islanders przegrali już 7. mecz z rzędu. Ponieśli porażki we wszystkich 3 spotkaniach w swojej otwartej w sobotę nowej hali UBS Arena. 12 punktów daje im ostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Zespół Barry'ego Trotza gra bez 7 zawodników izolowanych zgodnie z protokołem COVID-19 i bez kontuzjowanego najlepszego strzelca oraz najlepiej punktującego gracza Brocka Nelsona. Rangers mają 27 punktów i zajmują 3. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Bójka Alexisa Lafrenière'a z Jean-Gabrielem Pageau:

Vegas Golden Knights wywieźli 2 punkty z Nashville, gdzie pokonali miejscowych Predators 5:2. Chandler Stephenson i kapitan gości Mark Stone zaliczyli po golu i asyście, a na listę strzelców wpisali się też: Jonas Røndbjerg, Adam Brooks i Alex Pietrangelo. Brooks zdobył pierwszego zwycięskiego gola w NHL, pierwszego w tym sezonie i pierwszego w barwach Golden Knights. Wcześniej trafiał 4 razy grając jeszcze w Toronto Maple Leafs. Także po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach do siatki krążek skierował Stone. Do składu gości po trwającej prawie półtora miesiąca przerwie spowodowanej kontuzją wrócił ich najlepszy w zeszłym sezonie strzelec Max Pacioretty. Z kolei w ekipie Predators pierwszy raz po urazie zagrał Filip Forsberg. Strzelił oba gole, a jeszcze jeden został mu anulowany po "challenge'u" Golden Knights z powodu przeszkadzania bramkarzowi. W przekonaniu sędziów do ostatecznego uznania gola nie pomógł nawet tradycyjnie odtwarzany w hali w Nashville podczas analiz wideo legendarny hit The Beatles "Let It Be". Zespół z Las Vegas z 24 punktami awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Predators mają 21 "oczek" i spadli na 5. pozycję w dywizji centralnej.

Anulowany po "challenge'u" Vegas Golden Knights gol Filipa Forsberga:

"Drapieżnicy" spadli w tabeli za ekipę Colorado Avalanche, która kontynuuje najdłuższą obecnie zwycięską serię w NHL. "Lawina" pokonała u siebie Anaheim Ducks 5:2 i jest to już jej 6. wygrana z rzędu. Nazem Kadri strzelił gola i zaliczył asystę, wydłużając passę spotkań ze zdobytym punktem do 10. Pozostałe bramki dla gospodarzy zdobyli: Cale Makar, Alex Newhook, Nicolas Aubé-Kubel i Walerij Niczuszkin. Makar trafił do siatki w 4. kolejnym spotkaniu, a z 8 golami jest najlepszym strzelcem ligi wśród obrońców. "Avs" odnieśli 194. zwycięstwo w sezonach zasadniczych pod wodzą Jareda Bednara. Żaden trener nie wygrał z tym zespołem tylu meczów od przeniesienia klubu do Denver. Bramkarz Avalanche Darcy Kuemper w drugim kolejnym meczu zgubił na lodzie ostrze płozy łyżwy i został zmieniony przez Jonasa Johanssona. Konsekwencją jego problemu sprzętowego była tej nocy strata gola. Później wrócił do gry i ostrze... odpadło mu ponownie. Johansson rozegrał mecz do końca. Ekipa Avalanche wyprzedza Predators w dywizji centralnej, ponieważ rozegrała o 3 mecze mniej. Ducks, którzy dali rywalom aż 7 okazji do gry w przewadze, przegrali 3 spotkania z rzędu po serii 8 zwycięstw. Z 23 punktami spadli na 4. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Darcy Kuemper zgubił ostrze łyżwy w drugim meczu z rzędu i wpuścił gola:

Toronto Maple Leafs pokonali na wyjeździe Los Angeles Kings 6:2. Pierre Engvall, Auston Matthews i John Tavares zaliczyli po golu i asyście, Michaelowi Buntingowi zaliczono gola, gdy obrońca "Królów" Phillip Danault przypadkowo wepchnął krążek do własnej bramki, a listę strzelców w zespole z Toronto uzupełnili: Alex Kerfoot i Jason Spezza. "Samobójczy" gol Danaulta był prawdziwą komedią pomyłek. Gracz gospodarzy próbując wybić krążek sprzed bramki trafił w słupek, a następnie "guma" odbiła się od jego łyżwy i wpadła za linię bramkową. Najlepszym graczem meczu wybrano Rasmusa Sandina, który asystował trzykrotnie. Z kolei bramkarz przyjezdnych Jack Campbell obronił 30 strzałów. "Klonowe Liście" wygrały 5. z rzędu mecz wyjazdowy, a po raz pierwszy w tym sezonie strzeliły 6 goli w jednym spotkaniu. 29 punktów daje im 2. miejsce w tabeli dywizji atlantyckiej. Kings ponieśli za to już 5. porażkę z rzędu po serii 7 zwycięstw. Z dorobkiem 19 punktów zajmują 6. miejsce w dywizji Pacyfiku. Gola i asystę zanotował dla nich w swoim debiucie w NHL były partner Alana Łyszczarczyka w juniorskiej drużynie Owen Sound Attack Sean Durzi, który miał szczególną motywację, bo Maple Leafs wybrali go w 2018 roku w drafcie NHL, ale nie dali szansy debiutu w tej lidze i oddali do Los Angeles.

Kuriozalny "samobójczy" gol Phillipa Danaulta:

Prowadzący do wczoraj w tabeli NHL zespół Carolina Hurricanes po raz pierwszy w tym sezonie poniósł 2 porażki z rzędu. Po poniedziałkowej wpadce z San Jose Sharks tym razem uległ na wyjeździe 1:2 jednej z najsłabszych drużyn w lidze Seattle Kraken. Marcus Johansson strzelił dla gospodarzy pierwszego zwycięskiego gola w ich barwach w 57. minucie. Wcześniej trafił w przewadze Jared McCann, a stojący w bramce Philipp Grubauer obronił 35 z 36 strzałów. W stronę bramkarzy ekipy ze Seattle krążek zwykle nie leci tak często, bo to zespół dopuszczający rywali do najmniejszej liczby uderzeń ze wszystkich w NHL (średnio 27,1 na mecz). Pierwszy raz w swojej krótkiej historii Kraken wygrał mecz po przegraniu pierwszej tercji. Wcześniej w takich sytuacjach 9-krotnie przegrywał. Z kolei Hurricanes pierwszy raz w tym sezonie przegrali prowadząc po 20 minutach. W trzeciej tercji najskuteczniejszy gracz "Huraganów" Andriej Swiecznikow pobił się z Vince'em Dunnem, ale do akcji szybko wkroczyli sędziowie. To pierwsza bójka Swiecznikowa w sezonie zasadniczym NHL. Wcześniej stoczył tylko w play-offach słynną walkę z Aleksandrem Owieczkinem, gdy mocno odczuł ciosy starszego rodaka. Drużyna z Raleigh z 29 punktami pozostaje na pierwszym miejscu w dywizji metropolitalnej. Kraken ma 13 "oczek" i ciągle zamyka tabelę dywizji Pacyfiku.

Bójka Vince'a Dunna z Andriejem Swiecznikowem:

Leon Draisaitl jako pierwszy gracz w tym sezonie osiągnął 20 goli i 40 punktów. Prowadzący w klasyfikacji punktowej NHL Niemiec zdobył 2 bramki i 2 razy asystował tej nocy w wygranym przez Edmonton Oilers 5:3 meczu z Arizona Coyotes. Z takim samym dorobkiem występ skończył drugi w klasyfikacji najskuteczniejszych Connor McDavid, a ich partner z pierwszego ataku Zack Kassian raz trafił i dwukrotnie asystował. Cały tercet zdobył więc 11 punktów. McDavid z 22 asystami jest liderem tej ligowej klasyfikacji, a w nocy w Glendale przekroczył granicę 400 asyst w NHL. Draisaitl do zdobycia 20 goli i 40 punktów potrzebował tylko 19 meczów. Gdyby zagrał w tym sezonie we wszystkich spotkaniach i utrzymał takie tempo zdobywania bramek, to uzbierałby ich 86, co byłoby trzecim najlepszym wynikiem w historii ligi. Tylko Wayne Gretzky strzelał w jednych rozgrywkach więcej (92 w sezonie 1981-82 i 87 w 1983-84), a Brett Hull w sezonie 1990-91 tyle samo. Gretzky po 19 meczach w swoim rekordowym sezonie miał na koncie 19 goli. Oilers wykorzystali tej nocy 2 z 4 gier w przewagach. W tym elemencie są najlepsi w NHL ze skutecznością 39 %. 28 punktów daje im 2. miejsce w dywizji Pacyfiku. Coyotes z 10 "oczkami" są ostatni w konferencji zachodniej.

San Jose Sharks pokonali u siebie Ottawa Senators 6:3. Timo Meier zdobył bramkę zwycięską i zaliczył 2 asysty, a aż trzech graczy "Rekinów" trafiło do siatki po raz pierwszy w tym sezonie. Dla Jacoba Middletona był to w ogóle pierwszy gol w NHL, dla Nicka Bonino pierwszy po przenosinach do Sharks w jego 700. występie w NHL, a Matt Nieto również wpisał się na listę strzelców pierwszy raz w tych rozgrywkach. Logan Couture zdobył gola i zaliczył asystę, a celnie strzelił też Tomáš Hertl. Ich drużyna obroniła wszystkie 4 osłabienia. Ten element wykonuje z najlepszą w całej lidze skutecznością 91,6 %. Sama wykorzystała 1 z 5 gier w przewagach, a w zespole Senators aż 4 kary mniejsze otrzymał Brady Tkachuk. To pierwszy w tym sezonie gracz czterokrotnie w jednym meczu odsyłany na ławkę kar z dwuminutowymi wykluczeniami. Drużyna z San Jose ma 21 punktów i zajmuje 5. miejsce w dywizji Pacyfiku. "Senatorowie" przegrali 9 z ostatnich 10 meczów i z 9 punktami są ostatni w całej lidze.

 

 

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

 

 

 

 

 

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • mariolux: Głową muru nie przebijesz,betony sędziowskie górą
  • Fan12: ciekawe czy da sie coś zrobić żeby zaczęli sędziować
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie zwalniajcie nikogo to bez sensu Trener i Zarzad robia co moga a Ci zawodnicy tez moga tylko pytanie czy sa w stanie fizycznie odzyskac widor a tak wogole Ziggy jak tak piszesz to Dziubek najwyzszy kontrakt w druzynie i co ? Gdzie byl szakal na bramki w meczu i w karnych ? No gdzie ?
  • omgKsu: Spokojnie , w zeszlym roku też na nas kręcili wałki a jak sie skonczyło każdy pamięta ;)
  • born-for-unia: Linus słabo w karnych i niepewnie w meczu, to martwi mnie najbardziej, bo gra lepsza niż ostatnio
  • rober03: Jeszcze gdyby tyski gracz trafił w krążek może można by dyskutować ale w tej sytuacji ewidentnie zagranie mu nie wyszło podjął ryzyko i powinien być ukarany
  • ZiggyStardust: rober03 - ale przecież nie trafił Henkę w nogi tylko w piłkę
  • krych: Ale szwedzkie trio gra piach...
  • rober03: Jak pisałem jedno co bym sprawdził to zegar. Mogło być po czasie
  • ZiggyStardust: Prawdziwy Kibic - słaby sezon Dziubka, ale on ma u mnie olbrzymi kredyt. Przez 3 lata nadawał ton i motywował chłopaków. to jest ciężki kawał chleba
  • rober03: Kij to piłka ziggy a krążek? Zbędny element? Bo w niego nie trafił a napewno nie bezpośrednio
  • Prawdziwy Kibic Unii: Sluchajcie Mamy Holma ktory pokazal co potrafi ale teraz nie pokazuje Dziubek to samo Olsson duzy tez Marklund zagubiony Finowie rozdzieleni i bez Kallego i Joonasa jest dziwnie i trudno DOT nie gra tego co w zeszlym sezonie Kowal w 4 byl bardzo produktywny i nie tylko w 4 Sadlocha pechowoec najpoerw niemiecki czolg terz krazek w glowe a to super grajek 52 byl lza Kowala a ma grac 1 skrzypce no nie do tego byl
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ziggy Dziubek od zeszlego sezonu gdzie dopiero w PO zagral zawodnikiem roszczeniowym i mocno zaangazowanym w inne niz myslenie o grze i zespole tematy w zespole nie robi dobrej roboty ani jako super snajper co potrafi ani jako cement kapitan naprawde kazdemu warto dac czas i szamse pytanie czy tego czasu nam wystarczy
  • ZiggyStardust: roer03 - skończmy tą dyskusje. W hokeju można wybić krążek trafiając w klepę kija. nie było faulu i tyle. Wcześniej był spalony
  • teemu: KABARET co "Panowie Sędziowie" od[****]i....
    Kara EWIDWNTNA anulowana, z drugiej strony nie..
    Rzut karny bezdyskusyjny...
    z układem się nie wygra..
    i oczywiście gol na 1:0 po spalonym...
    BRAWO ARBITRZY...JESTEŚCIE wIELCY
  • KOS46: Nawet nie udawali, że są obiektywni
  • rober03: Ziggy ok kończymy. Tak na marginesie tylko w klepke można czy w każdą inną cześć kija też? Bo w klepke to on nie trafił 😁 i podejrzewam że przypomnę ci te rozmowę jeszcze kiedyś przy całkiem innej decyzji sędziów
  • ZiggyStardust: co do Holma, to strzelał gole na ślizgawkach. Po 3 ale nie z Tychami i Katowicami. Czytałem co piszecie o Dziubku, ale trochę w to nie wierzę... Też nie zaprzeczam. W jego wypadku patrzę na postawę na lodzie (mimo, że lubi strzelać, to potrafi zrobić czarną robotę) Kamil, to mój ulubieniec. Kowal w ubiegłym sezonie, szczególnie PO Mistrz. Szkoda, że złapał kontuzję...
  • ZiggyStardust: Nie można wybić kija z rak uderzając z góry (Tadek w półfinale ze 2 lata temu). Można trafić w klepkę kija. Tak jak pisałem to jest atak na krążek, jaki w trakcie gry jest mnóstwo
  • ZiggyStardust: Gratulacje dla Tychów. Macie dobrego trenera. Linus rozpykany na karnych. 2 razy w piąta dziurę. Prosty strzał tuż nad lodem w środek bramki. Trzeba mieć jaja, bo jak się najeżdża, to tej dziury nie widzisz. Wiesz i musisz w to wierzyć bez dowodu, że ona w momencie strzału się pojawi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Trenera dzieki Rado wiemy ze mamy z charyzmą super wywiad 👍🏻 Mariusz dla mnie jako całokształt no.1 w Polskim hokeju Prezes a reszta skomplikowana ale o Dziubku pisalem serio Ziggy Sadlocha dla mnie ulubiony zawodnik rowniez
  • rober03: Ok po mojemu trafił w kij a nie w klepke i to z góry i to kończy temat nie ma co się dalej nad tym rozwodzić masz prawo do własnego zdania i ja to szanuje 👍
  • rober03: Hampus Marklund Holm nie ciągną drużyny Liljewal niestety przy całej sympatii dla niego też ale to moje zdanie. Nikogo nie zatrudniłem więc też nie zwalniam ale cała sytuacja nie jest fajna i tyle
  • Passtor: I co heh łoświecimioki dzbany jedne? Tak tak teraz wina sędziów i pewnie już zwalniacie swoich . Pamiętajcie póki krążek w grze wynik może być różny, narka obsrajmajty.
  • Arma: Chłopaki nie płaczą, bez napinki
  • Alex2023: ZiggyStardust@ Dziękujemy za gratulacje. Szacun dla pokonanych. Tak na chłodno - sędziowie jak zwykle błędy w dwie strony - obie drużyny miały gry w przewadze. Dziś byliśmy lepsi , Fucik dziś Nr 1. Ciekaw jestem naszego nowego napastnika za tydzień - będzie konkurencja i rotacja. Może się jeszcze zobaczymy 😉 Że wskazaniem na "może" 😁
  • KOS46: @Passtor filmik z 1-0 już tu wrzucili pod artykułem, dalej nie kumasz?
  • KOS46: a kiedy w tym meczu pomylili się na korzyść Unii?
  • ZiggyStardust: co do Liljewalla to mam mieszane uczucia. Wygląda na niezaangażowanego, ale jest produktywny. i nie chodzi mi o punkty. Popycha grę do przodu, odbiera krążki w strefie rywala, blokuje wjazd do tercji, rozprowadza krążki, zasłania bramkarza rywal... dobry jest. Trochę jak Marek Cholewa, jak mu się nie chciało zapieprzać po całej tafli. Przyznam się, ze ja go kupuję. Pytanie czy daje tyle co np. Trukin?
  • LukaszOsw: Pastor tyski piesku. Nie wstyd Ci wygrać w taki sposób? Pewnie nie bo honoru nie macie...
  • ZiggyStardust: Sędziowie jednostronni. Nie było błędu na korzyść Unii. Tychy trochę lepsze. Unia pewien progres
  • uniaosw: 3 zmiany w składzie .
  • ZiggyStardust: uniaosw - na stałe?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Uniaosw nie pisz takich rzeczy bo to nieprawda poli co
  • uniaosw: 2*
  • Arma: rozmowa pomoże, w PO na 100% odpalą
  • Prawdziwy Kibic Unii: Uniaosw ….nie zapowiadaj czegos czego nie ma, mamy problem z forma atmosfera wsrod graczy ich przygotowaniem praca na treningach - na pewno u Anny na silowni i rowniez pecha z kontuzjami naszycj zawodnikow i to jest jedyny fakt na ten moment
  • Luque: Mecz równy, a co do sędziowania to napiszcie do PZHL... Chyba każdy wie jak wygląda sędziowanie w tej lidze...
  • Luque: Przy tej pierwszej bramce to zawodnik najpierw miał płozę na lini, a potem zawodnik zasłania to ciężko mi powiedzieć... challenge trenera by wystarczył ale czy to u Nas w lidze jest?
  • Luque: Pozdro i nie napinajcie się jak plandeka na żuku ;)
  • calan: Brawa dla Tyszan. Wygraliśmy ciężki mecz z mocnym przeciwnikiem. Oby forma rosła bo to nie było jeszcze to
  • ZiggyStardust: Prawdziwy KU - to nie jest pech z kontuzjami. To jest słabe przygotowanie fizyczne do sezonu. I właśnie za to jest odpowiedzialna p. Ania od przygotowania
  • Arma: Są słabo przygotowani ale to nie wina pani Anny
  • ZiggyStardust: A raczej p. Ania od braku przygotowania. Do dzisiaj zastanawiam się jak to się stało że chłopaki mieli siłę w ubiegłym roku w po. Chyba coś pochrzaniła w zeszycie
  • ZiggyStardust: A czyja? Kibiców?
  • Arma: Jak się nie chce pracować na siłowni i treningach to pani Anna nie będzie ich bić kijem po głowach, niektórzy pracują rzetelnie, inny, no cóż
  • ZiggyStardust: W wywiadzie z nią słyszałem co innego. W kwestii podejścia do treningu motorycznego
  • Spezza19: Ktoś coś więcej o tym jak rzekomo Dziubek miał bić kolegę z drużyny w swoim boksie?
  • Tyski Fan: Zakompleksione losie pachołki ruchu, wasz ból tyłeczka o wszystko jest poniżej krytyki.
    Przestaniecie o wszystko płakać jak dziubek bo to po prostu jest słabe.
    Zbieraninę a nie drużynę macie!
    W półfinale GieKSa odprawi Was z kwitkiem.
  • hokej_fan: @Tyski Fanie w poprzednim sezonie pisaliście to samo, pamiętasz półfinał z zeszłego sezonu?
  • JohnnyyHockey: Spezza19 za taka dezinformacje powinien byc ban
  • Arma: Seba, kiedy logowanie przez konto google ? Jest 2025 rok
  • Polaczek1: Ziggy masz info jakie to są kontuzje ? Czy tak poprostu myślisz że każda z tych kontuzji jest "mięśniową" i na tej podstawie stawiasz tezę ze odpowiedzialna za to jest Ania ?
  • Roy: Towarzyszu Luque wielbicielu ruskich i miłośniku ruskiej doktryny jak ci się podobał wczorajszy wypatrzony przez sędziów na waszą korzyść wynik?
  • BernsztajnAlef: Wypatrzony czy wypaczony? Pan najpierw sprawdzi i prawidłowo użyje nim komuś imputuje takie czy inne sympatie
  • KOS46: Wynik wypaczony, to fakt. Ale wczoraj można było wreszcie zobaczyć w naszej grze sporo pozytywów. Idziemy w dobrą stronę. Tak więc Tyski Fanie zobaczymy, czy dacie sobie rady z tą "zbieraniną", która ostatnio w play off Was pyknęła 4-1, a byli tacy, którzy w propagandowych filmikach na Waszej stronie wróżyli szybkie 4-0, 4-1.
  • KOS46: Typuję finał Tychy-Unia a w nim dogrywki, karne czyli coś podobnego jak rok temu z GieKSą.
  • hanysTHU: Do finału droga daleka i trzeba wygrać z każdym.
  • Luque: Roy wypatrzyłem że było 3-2 ;) A mieliście Nas rozjechać jak walec...
  • Luque: A miłośnikiem żadnych doktryn nie jestem, poza tą Pana Romana Dmowskiego, ale Ty pewnie nawet nie wiesz kto to jest...
  • Luque: A co do kontrowersji z tym rzutem karnym to ktoś tutaj napisał że było łopatka w łopatkę i być może nawet po czasie, więc nie wiem o co tutaj się czepiacie
  • Luque: Jedynie z tym spalonym może być coś na rzeczy ale tutaj nie widziałem żeby trener Unii jakoś mocno protestował i chciał wideoweryfikacji
  • Luque: Po drugie Unia prowadziła 2-1, sędzia Wam kazał wypuścić Jeziorskiego, który się zabawił z obrońcą i Lundinem jak z dzieciakami?
  • narut: z tym spalonym to też nie wiem, słaba jakoś tego filmu aby mówić o czymś ewidentnym czy pewnym.. a brak protestu raczej wskazuje na to, że kwestii nie było
  • BernsztajnAlef: Nie ma weryfikacji spalonego w polskiej lidze
  • BernsztajnAlef: Tzn tylko w polu bramkowym, na linii nie
  • narut: ok
  • Luque: Bern i chyba tutaj jest pole do popisu dla klubów żeby to wymusić na związku... 21 wiek a takich oczywistych rzeczy brakuje...
  • Luque: Byłby challenge trenera i albo bramka albo 2 minuty karne i sprawa załatwiona
  • Roy: Towarzyszu Lu fakt mieliśmy was rozjechać tylko nie mieliśmy na dzień meczu ta jak wy optymalnego składu oraz tak jak wy sędziów po swojej stronie którzy drukowali tak że nie jedna drukarnia chciałaby się pochwalić takim wynikiem
  • Luque: Oczywiście Tychy wręczyły walizkę sędziemu I dlatego Unia puściła Jeziora a Lundin puszczał karne między jajcami...
  • Luque: Aaa i jak jechali w 2 na Fucika to też sędziowie im kazali rozegrać po mistrzowsku...
  • Roy: Zgadzam sie rozegranie tej sytuacji pozostawia wiele do życzenia i woła o pomstę do nieba
  • Roy: Sytuacja z 5 min na 1-0 wcale nie winna mięć miejsca przy takim ewidentnym spalonym.
  • Roy: Poczekajcie jak Dziubek odpali z wulgaryzmami w TV co do tej sytuacji
  • Arma: To ten moment by przestać, nikt nie reaguje na to co piszesz.
  • Luque: Czy on taki ewidentny to bym się kłócił, bo zawodnik zatrzymał się i miał płozę na linii, być może sędzia popatrzał na dalszą perspektywę i mu umknęło to że jednak tej nogi nie utrzymał na tej linii, tylko czy o to trzeba winić zawodników GKSu?
  • Roy: Nawet słabi komentatorzy z hokej tv zauważyli
  • Roy: Wasz zawodnik z numerem 5 ma cygańską urodę więc winien grać w Katowicach
  • Luque: A wiesz kto gra z tym numerem chociaż?
  • Luque: Chyba nie pykło bo cisza... Oświęcim to jednak stan umysłu... (kibicowskiego)
  • Roy: Tak wiem. Irytowało mnie również zachowanie Galanterii który winien w starciach z byłymi kolegami odpuszczał i nie był odpowiednio agresywny.
  • Arma: Postrzeganie miasta przez pryzmat jednej osoby, pewne rzeczy się nie zmienią
  • Luque: Arma to on pisze te pierdoły nie ja, jeszcze chwila i się popłacze
  • Luque: To kto winny Galant czy sędziowie, bo już się w tym gubię...
  • Roy: Przecież Tychy podczas rozbudowy Górnego Śląska to były jednym z większych hoteli robotniczych.
  • Luque: Tychy były wioską, kiedy Mikołów był miastem ale co to ma do rzeczy w dzisiejszych czasach?
  • Roy: Mimo że zmieniło się pokolenie serca mieszkańców dalej pompują krew przyjezdnych towarzyszy
  • Luque: Równie dobrze można napisać, że gdyby nie obóz to nikt by nie wiedział gdzie leży Oświęcim... Ale jakieś takie to buraczane jest co nie?
  • Roy: Może i tak a zarazem prawdziwe
  • Roy: Wszystko zależy z jakiej perspektywy na to wszystko patrzeć
  • Luque: Z takiej że w poniedziałek znowu pojedziesz do roboty w Tychach, Katowicach albo Gliwicach
  • Roy: Mam takie szczęście że już nie muszę Lu
  • BernsztajnAlef: To Pana nie uprawnia żeby tutaj ludzi obrażać. Jeden hokeista za takie hasła dostał miesiąc zawieszenia
  • Luque: Narut liczba dnia to 5, myślę że wiesz o co mi chodzi
  • Roy: BernsztajnAlef jeżeli w jakikolwiek Ciebie uraziłem to przepraszam nie miałem takiego zamiaru
  • Andrzejek111: Roy , chwalisz się że jesteś na emeryturze ? Tym bardziej dziwię się Twoim zaczepkom rodem z podstawówki.
  • Andrzejek111: A propos emerytury , to gdzie jest Eme.?
  • Roy: Kto powiedział że jestem na emeryturze waszą płytka interpretacja tutejszych wpisów minę bawi
  • narut: Eme dawał znać, że jakiś czas go tutaj nie będzie, ładuje akumulatory - taki był mniej więcej sens info. od niego..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe