Hokej.net Logo

NHL: Przyszłość Johna Tavaresa wyjaśniona (WIDEO)

2018-07-02 10:29 NHL
NHL:  Przyszłość Johna Tavaresa wyjaśniona (WIDEO)

John Tavares podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości. Przez najbliższe siedem lat będzie zawodnikiem Toronto Maple Leafs z rocznym wynagrodzeniem w kwocie 11 milionów dolarów.

Spełniły się dziecięce marzenia 27-letniego gwiazdora New York Islanders, kapitana tej drużyny począwszy od sezonu 2013/14, który dorastał w miejscowości Mississuaga w prowincji Ontario, będąc fanem „Klonowych Liści”. Teraz jest ich zawodnikiem, a jego konto z tego tytułu wzbogaci się łącznie o 77 milionów dolarów.


John Tavares i jego nieprzeciętne umiejętności.

- To nie było takie proste, potrzeba było czasu, żeby dojrzeć do tej decyzji. Kiedy jesteś w jednym miejscu przez tyle lat, to czujesz się tam jak wrośnięty w ziemię, twoje korzenie są zapuszczone głęboko w to miejsce, a do tego martwisz się o tych wszystkich ludzi, na których ci zależy i którym zależy na tobie – tak o podjęciu decyzji opuszczenia „Wyspiarzy” powiedział bohater niedzielnego transferu.


- Myślę, że wykorzystałem niesamowitą okazję, która stanęła przede mną otworem. Będąc stąd, patrząc na to jak dobra jest ta drużyna, jak młodzi są jej czołowi gracze ….trudno było wręcz podjąć inną decyzję, niż o dołączeniu się do tego klubu. To jedna z najlepszych organizacji w całym sporcie, nie tylko w hokeju – powiedział Tavares zaraz po podpisaniu kontraktu z nowym klubem.


Dla Tavaresa podpisanie umowy z zespołem z Toronto było wydarzeniem sentymentalnym: - Jako dzieciak kibicowałem tej drużynie. Teraz te wszystkie uczucia, emocje i wspomnienia zostały wzbudzone. Pierwszy raz poczułem to podczas rozmów jakie prowadziliśmy ze sobą w zeszłym tygodniu, czułem jakby czas się cofnął, jakbym znów był chłopcem, który spełnia swoje marzenia. To była okazja, którą nie sposób było wypuścić z rąk. Jestem bardzo szczęśliwy będąc tutaj i nazywając siebie „Klonowym Liściem”.


Znalezione obrazy dla zapytania john tavares

John Tavares prezentujący barwy swojego nowego klubu.

Drużyna z Toronto była jedną z sześciu, z którymi Kanadyjczyk rozmawiał w ubiegłym tygodniu w Los Angeles. Oprócz nich o pozyskanie 27-latka zabiegały Boston Bruins, Tampa Bay Lightning, Dallas Stars, San Jose Sharks i dotychczasowi pracodawcy, czyli New York Islanders.


- Wszystkie drużyny, z którymi ostatnio się spotkałem bardzo się starały i każdą z nich traktowałem poważnie. Doceniam to, że przedstawiciele tych klubów przebyli nieraz bardzo długą drogę do Los Angeles, żeby usiąść ze mną do rozmów. Nie chciałem, żeby dla kogoś to był zmarnowany czas. Zrobiłem wszystko, żeby być w porządku wobec nich, być uczciwym i otwartym na każdą z ofert – powiedział Tavares.


Generalny menadżer Maple Leafs Kyle Dubas opowiedział o tym, co okazało się sukcesem w procesie pozyskania Tavaresa: - Wszystko co zrobiliśmy, to przedstawiliśmy ludzi, których mamy u siebie, cały sztab szkoleniowy, kierownictwo i resztę ekipy. Ale najważniejsze było zaprezentowanie Johnowi zawodników, z którymi miałby grać, a oni dali mu znać w jaki sposób działamy i czego może się spodziewać.


Znalezione obrazy dla zapytania john tavares

Konferencja prasowa z udziałem Johna Tavaresa (w środku) po podpisaniu kontraktu.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami tylko dotychczasowy pracodawca, czyli New York Islanders mogli zaproponować Tavaresowi 8-letni kontrakt, podczas, gdy pozostałe ekipy mogły składać co najwyżej 7-letnie propozycje. Właśnie ten argument miał być koronnym ze strony „Wyspiarzy” w procesie starania się o jego pozostanie w drużynie.


- Kiedy wróciłem z Los Angeles, to czułem, że moje serce jest rozdarte dokładnie na pół. Jedna jego część była w miejscu, w którym się urodziłem, wychowałem, a druga tam gdzie byłem przecież tak długo i gdzie stworzono ze mnie kogoś, kim jestem dzisiaj. Moje serce zalewało się łzami, gdy myślałem o podjęciu ostatecznej decyzji, ale musiałem to w końcu zrobić – w tak emocjonalny sposób Tavares przedstawiał swój stan duch w ostatnim tygodniu.


Zawodnik trzymał wszystkich w niepewności, aż do samego końca: - Wiem, że to może było trochę mało komfortowe, ale nie chciałem zrobić nic, co zamknęłoby przede mną drzwi do wykorzystania tej niesamowitej okazji. Starałem się podjąć jak najlepszą decyzję, przemyśleć wszystko dokładnie i mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Zrobiłem to najlepiej jak umiałem.


Znalezione obrazy dla zapytania john tavares

Cały hokejowy świat czekał przez ostatnie dni na to jaką decyzję podejmie John Tavares.

Lou Lamoriello po trzech latach bycia generalnym menadżerem Maple Leafs 22 maja został mianowany dyrektorem do spraw operacji hokejowych w Islanders. 5 czerwca powierzono mu dodatkowo posadę generalnego menadżera po tym, jak zwolniono jego poprzednika Gartha Snowa i trenera Douga Weighta Ten ostatni został zastąpiony przez Barry’ego Trotza, który zdobył w tym roku Puchar Stanleya z Washington Capitals.


Okazało się jednak, że te wszystkie ruchy na samej górze klubowej drabiny „Wyspiarzy” okazały się niewystarczające do zatrzymania w zespole Tavaresa, który jak do tej pory całą swoją karierę w NHL spędził właśnie w Nowym Jorku i miał okazję związać się z tym klubem kontraktem dłuższym o rok od wszystkich pozostałych opcji przedstawionych mu przez inne drużyny.


- New York Islanders chcą podziękować Johnowi Tavaresowi ze wszystko co zrobił dla tego klubu przez ostatnie 9 lat. John osiągnął wielki sukces na lodzie, poświęcając ogromną część swojego czasu i energii naszej społeczności. Życzymy mu oraz jego rodzinie wszystkiego najlepszego – powiedział Lamoriello w wydanym oświadczeniu.


Jest to pierwszy przypadek od czasu wprowadzenia wolnej agentury w 1995 roku, kiedy zawodnik wybrany z numer 1 w drafcie, który podpisał kontrakt z tym klubem, nie zdecydował się na jego przedłużenie i odszedł do innego zespołu.


O ostatnich chwilach przed dokonaniem końcowego wyboru i emocjach temu towarzyszących Tavares opowiedział w następujących słowach: - Sobota była dla mnie wykańczającym dniem. Możecie zapytać mojej narzeczonej ile czasu chodziłem dookoła basenu w naszym domu, żeby odpowiedzieć sobie ostatecznie na pytanie, gdzie chcę dalej być i na co się zdecydować. Czas, w którym obecnie znajduje się zespół z Toronto, możliwość bycia częścią tego wszystkiego, co się tutaj dzieje to bardzo kuszące. Wierzę, że ten zespół ma możliwość wykorzystać swoją szansę, może nie w pierwszych latach mojej obecności tutaj, ale najważniejsze dla mnie było to, żebym widział opcje sukcesu przez wszystkie 7 lat pobytu w klubie. Kiedy patrzysz jak szeroko otwarte jest w Toronto okno z napisem „wygrana” i wiesz, że jesteś częścią czegoś wielkiego, a do tego jesteś stąd, pochodzisz z tego miejsca, to zaczynają nadciągać niesamowite emocje. Po prostu poczułem się dobrze i to stało się tuż po naszym spotkaniu, a później już mnie nie opuściło i w sobotę w końcu wiedziałem, że chcę to zrobić.


Choć Maple Leafs w ostatnich dwóch sezonach kwalifikowali się do fazy play-off to od kiedy zakończył się sezon 2003/04 nie wygrali, ani jednej serii w rozgrywkach postsezonowych, a na zdobycie Pucharu Stanleya czekają już od 1967. Ostatnio część zasadniczą zakończyli na 3. miejscu w dywizji atlantyckiej z 49 wygranymi i odpadli w ćwierćfinale konferencyjnym z Boston Bruins, ulegając im 3-4.


Tavares ostatnie rozgrywki zakończył z 84 punktami (37G + 47A) na koncie. Po raz drugi z rzędu jego drużyna nie awansowała do play-offów. Kanadyjczyk aż 7-krotnie w swojej 9-letniej karierze w NHL kończył rozgrywki na pozycji lidera punktowego Islanders, a w dwóch pozostałych przypadkach kończył ligowe zmagania jako wicelider klubowego rankingu najskuteczniejszych. Rozegrał do tej pory 669 meczów, w których zdobył 621 punktów (272G + 349A), co jest piątym wynikiem w historii nowojorskiego klubu, a jednocześnie najlepszym pośród hokeistów, którzy nie są częścią ich złotej drużyny, która w latach 1980-1983 cztery razy z rzędu zdobywała Puchar Stanleya. Były już kapitan „Wyspiarzy” w 2013 i 2015 był finalistą wyścigu po Trofeum Harta, czyli nagrody dla najbardziej wartościowego zawodnika sezonu zasadniczego.


Najlepsze momenty Johna Tavaresa w sezonie 2017/18.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe