Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Serie liderów przerwane, śmieci poleciały na lód [WIDEO]

2022-11-24 07:56 NHL
Kibice New Jersey Devils wrzucili na lód śmieci po anulowaniu 3 goli ich drużyny w meczu z Toronto Maple Leafs.
Kibice New Jersey Devils wrzucili na lód śmieci po anulowaniu 3 goli ich drużyny w meczu z Toronto Maple Leafs.

Dwie drużyny z najlepszym dorobkiem punktowym w NHL zakończyły ostatniej nocy swoje zwycięskie serie. Ekipie New Jersey Devils sędziowie anulowali aż 3 gole, co wywołało nerwową reakcję kibiców.

"Diabły" u siebie przegrały 1:2 z Toronto Maple Leafs i była to ich pierwsza porażka po najdłuższej w tym sezonie NHL serii 13 zwycięstw. Zespół Lindy'ego Ruffa wyrównał nią najdłuższą passę w historii klubu, bo wcześniej miał taką w 2001 roku, ale tej nocy nowego rekordu ustanowić się nie udało.

Pobiciu rekordowego wyniku zapobiegły gole strzelone dla "Klonowych Liści" przez Johna Tavaresa i Pontusa Holmberga. Ten drugi zdobył swoją pierwszą bramkę w NHL i od razu dał zespołowi zwycięstwo. Szwed został przez Maple Leafs wybrany w drafcie w 2018 roku, ale 4 lata musiał czekać na debiut w najlepszej lidze świata. Klub z Toronto wezwał go z AHL przed trzema tygodniami.

Asystujący przy golu Tavaresa Mitch Marner punktował już w 14. meczu z rzędu. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został jednak bramkarz gości Matt Murray, który obronił 34 z 35 strzałów rywali. Jego zespół prowadził 2:0 po pierwszej tercji, a w trzeciej rozmiary porażki zmniejszył Dougie Hamilton.

Krążek jednak jeszcze trzykrotnie wpadał do bramki Murraya, tyle że sędziowie żadnego z tych goli nie zaliczyli. Najpierw anulowane zostało trafienie Jonasa Siegenthalera, ponieważ Nathan Bastian w polu bramkowym uniemożliwiał Murrayowi ruch w celu wykonania interwencji. Przy drugim anulowanym golu bramkarza przyjezdnych przewrócił Tomáš Tatar.

Za trzecim razem Erik Haula próbując dobijać krążek zagrał go nogą w kierunku bramki. "Guma" odbiła się jeszcze od gracza rywali Nicka Robertsona i wpadła między słupki. Przyjezdni zgłosili "challenge" i nawet puszczony z głośników przebój The Beatles "Let It Be" nie przekonał sędziów, by podtrzymać decyzję o uznaniu gola. Nie spodobało się to kibicom w Prudential Center w Newark, którzy wrzucili na taflę kubki i wiele innych odpadków po tym wszystkim, co jedli podczas spotkania.

Kibice New Jersey Devils wrzucili śmieci na lód po trzecim nieuznanym golu:

Devils pierwszy raz w tym sezonie przegrali mecz z drużyną z Kanady. Z 32 punktami pozostają jednak na czele dywizji metropolitalnej. Maple Leafs mają 27 "oczek" i zajmują 2. pozycję w dywizji atlantyckiej. Przed meczem klub z Toronto pozyskał z Arizona Coyotes Conora Timminsa w zamian za młodego Curtisa Douglasa.

Skrót meczu:


Zespół Minnesota Wild pokonał u siebie Winnipeg Jets 6:1. Marcus Foligno strzelił 2 gole, Matt Boldy zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, Calen Addison i Kiriłł Kaprizow zanotowali po golu i asyście, Mason Shaw trafił do siatki i stoczył bójkę z Michaelem Eyssimontem, a Filip Gustavsson obronił 28 z 29 strzałów rywali. Shaw zdobył swojego gola bardzo szczęśliwie, bo Connor Hellebuyck jego strzał obronił, ale krążek następnie odbił się od nogi stojącego tyłem obrońcy Jets Josha Morrisseya i po parkanie Hellebuycka wpadł do bramki. Drużyna z St. Paul zajmuje 5. miejsce w dywizji centralnej. Jets pozostają w niej na 3. pozycji. Klub ze stanu Minnesota pozyskał przed meczem w wymianie z New York Rangers Ryana Reavesa, oddając w zamian prawo wybierania w piątej rundzie draftu w 2025 roku.

Szczęśliwy gol Masona Shawa po odbiciu krążka od nogi Josha Morrisseya:

Arizona Coyotes wygrali na wyjeździe z Carolina Hurricanes 4:0, a bohaterem wieczoru był ich bramkarz Karel Vejmelka, który obronił 36 strzałów. Czech po raz 3. w meczu NHL zachował "czyste konto". Jedyny w pierwszej tercji strzał "Kojotów" dał Nickowi Schmaltzowi jego pierwszego gola w sezonie, który - jak się później okazało - był zwycięskim. Lawson Crouse trafił dwukrotnie, a na listę strzelców wpisał się też Nick Bjugstad. Coyotes przerwali serię 4 porażek i opuścili ostatnie miejsce w dywizji centralnej. Teraz są na przedostatniej, 7. pozycji. Ich trener André Tourigny prowadził drużynę w 100. meczu w NHL. Z kolei "Huragany" przegrały 4 mecze z rzędu i spadły na 3. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Swoją długą zwycięską serię zakończył tej nocy nie tylko zespół New Jersey Devils. Taki sam los spotkał przewodzących ligowej tabeli Boston Bruins. Podopieczni Jima Montgomery'ego na wyjeździe ulegli Florida Panthers 2:5. Do Sunrise przylecieli z serią 7 zwycięstw. Dla "Panter" Aleksander Barkov i Aaron Ekblad zaliczyli po golu i 2 asysty, Sam Reinhart i Matthew Tkachuk zanotowali po bramce i asyście, a trafił jeszcze Anton Lundell. Ekblad osiągnął granicę 100 goli w 563. meczu w NHL. Z obecnie występujących w lidze obrońców tylko Erik Karlsson zrobił to szybciej (477 meczów). Spencer Knight obronił 37 z 39 strzałów rywali. To rzadka sytuacja, gdy drużyna Panthers oddaje w meczu mniej strzałów (31) od przeciwników. Gospodarze wygrali jednak z liderem pojedynek na przewagi, bo zamienili na gole 3 ze swoich 7 takich okazji. Bruins w liczebniejszym składzie zdobyli 2 bramki na 6 gier. Panthers przerwali serię 3 porażek i są na 5. miejscu w dywizji atlantyckiej. Ich wczorajsi rywale, mimo porażki, pozostają na czele tej dywizji i całej ligi. Dotąd zdobyli w 20 meczach 34 punkty.

Rzuty karne rozstrzygnęły mecz w Pittsburghu. W ich czwartej rundzie zwycięstwo 2:1 nad Calgary Flames dał miejscowym Penguins Jewgienij Małkin, który następnie rzucił w trybuny swój kij. To 4. z rzędu wygrana "Pingwinów". W karnych dla gospodarzy trafili też Rickard Rakell i Sidney Crosby, z gry gola zdobył Jan Rutta, a rozgrywający swój 100. mecz w NHL Tristan Jarry obronił 33 strzały z gry oraz jednego karnego. Małkin przesądził o wygranej, ale nie punktował w czasie 65 minut gry i zakończył na 7 meczach swoją serię gier ze zdobytym punktem. Drużyna Penguins pozostaje na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej. Flames są na 5. w dywizji Pacyfiku.

W Columbus miejscowi Blue Jackets ulegli 1:3 Montréal Canadiens. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji. Gospodarze zdobyli pierwszego, ale później Arber Xhekaj i David Savard trafili dla gości w odstępie 57 sekund, a w końcówce Sean Monahan ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Savard swojego pierwszego gola w sezonie strzelił łyżwą, od której odbił się krążek po podaniu Kirby'ego Dacha. Zespół z Montrealu częściowo zrehabilitował się w oczach swoich fanów za poniesioną dzień wcześniej u siebie porażkę 2:7 z Buffalo Sabres. W dywizji atlantyckiej jest na 6. miejscu. Blue Jackets z 15 punktami zamykają tabelę dywizji metropolitalnej.

Zwycięski gol Davida Savarda zdobyty łyżwą:

W Buffalo zakończyła się zwycięska seria St. Louis Blues. Po 7 zwycięstwach z rzędu ekipa ze stanu Missouri uległa 2:6 miejscowym Sabres. Po 2 gole dla gospodarzy strzelili Jack Quinn i Jeff Skinner, a trafili też Dylan Cozens i Victor Olofsson. Skinner dzień wcześniej w meczu z Montréal Canadiens także strzelił 2 gole, a do tego zaliczył 3 asysty. "Szable" wygrały 2 mecze z rzędu z bilansem bramkowym 13-4 po serii 8 porażek. Blues swoją passę 7 wygranych także zanotowali po 8 porażkach z rzędu. Są pierwszym zespołem w historii NHL, który po takiej serii przegranych wygrał 7 kolejnych spotkań. W trzeciej tercji anulowany został gol Pawła Buczniewicza dla zespołu z St. Louis, ponieważ wcześniej "spalił" Władimir Tarasienko. Ekipa z St. Louis zajmuje 4. miejsce w dywizji centralnej. Sabres są ciągle przedostatni w atlantyckiej.

Detroit Red Wings pokonali u siebie 3:0 Nashville Predators. Ich fiński bramkarz Ville Husso obronił 26 strzałów i już po raz 3. w tym sezonie zachował "czyste konto". Kolejne 23 uderzenia rywali zablokowali jego koledzy z pola. Filip Hronek zdobył gola i asystował przy ustalającej wynik bramce Michaela Rasmussena w końcówce, a zwycięski gol był dziełem Dylana Larkina. "Czerwone Skrzydła" obroniły wszystkie 3 osłabienia, w tym trwające przez 96 sekund podwójne. Po 3 zwycięstwach z rzędu drużyna z Detroit awansowała na dające na koniec sezonu awans do play-off 3. miejsce w dywizji atlantyckiej. Predators są na 6. pozycji w dywizji centralnej.

Także 3:0 wygrał u siebie zespół New York Islanders. "Wyspiarze" powstrzymali od zdobywania punktów najlepszego strzelca (16 goli) i najlepiej punktującego (35 punktów) gracza ligi Connora McDavida. Ich bramkarz Ilja Sorokin obronił aż 49 strzałów gości i zachował "czyste konto". Rosjanin do tej pory nie miał w jednym meczu NHL tylu skutecznych interwencji. Jean-Gabriel Pageau strzelił dla Islanders 2 pierwsze gole w meczu, a wynik ustalił później Sebastian Aho. Wszystkie bramki padły w drugiej tercji. Ta druga Pageau była dość kuriozalna, bo gracz drużyny z Nowego Jorku podawał do Andersa Lee, ale zawodnik Oilers Evan Bouchard przeciął podanie tak nieszczęśliwie dla siebie, że zaskoczył własnego bramkarza. Islanders obronili wszystkie 5 osłabień, a w jednym z nich w dodatku zdobyli gola. Po tym zwycięstwie awansowali na 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Oilers pozostają na 5. w dywizji Pacyfiku.

"Samobójczy" gol Evana Boucharda:

Aleksandr Owieczkin w dogrywce dał Washington Capitals zwycięstwo 3:2 nad Philadelphia Flyers, którzy przegrali już 8. mecz z rzędu. "Stołeczni" przegrywali dwukrotnie, a Sonny Milano doprowadził do dogrywki golem zdobytym dopiero w 58. minucie. Owieczkin przed swoim 790. trafieniem w sezonach zasadniczych NHL zaliczył również asystę, gdy na listę strzelców wpisał się Marcus Johansson. Szwedowi 22 sekundy wcześniej sędziowie anulowali gola po "challenge'u" trenera rywali, ponieważ kopnął krążek do bramki. Owieczkin ma na koncie już 25 trafień w dogrywkach meczów sezonów zasadniczych NHL - najwięcej w historii ligi. Capitals przerwali serię 4 porażek, ale ciągle w tabeli dywizji metropolitalnej są za Flyers, którzy zajmują 6. miejsce. Obie drużyny mają po 19 punktów, ale ta z Filadelfii jest wyżej, ponieważ rozegrała o jeden mecz mniej. Do składu "Caps" wrócił po 11-meczowej przerwie spowodowanej kontuzją T.J. Oshie, który dwukrotnie asystował.

Dużo działo się tej nocy w Dallas. Miejscowi Stars pokonali tam Chicago Blackhawks 6:4 i umocnili się na prowadzeniu w dywizji centralnej. Przesądził o tym fantastyczny finisz, bo jeszcze w połowie trzeciej tercji "Gwiazdy" przegrywały 1:4. Strzeliły jednak 5 goli w odstępie 9 minut i 36 sekund, by odwrócić losy spotkania. Dwukrotnie do siatki dla gospodarzy trafił Jason Robertson, który wyrównał rekord klubu punktując w 13. meczu z rzędu, a z 16 golami został współliderem ligowej klasyfikacji strzeleckiej. Kapitan Jamie Benn zanotował bramkę i asystę, a strzelali też: Ty Dellandrea, Radek Faksa i Mason Marchment. W pierwszej tercji gracz Blackhawks Jarred Tinordi potężnym wejściem ciałem powalił na lód Dellandreę, a chwilę później musiał stoczyć efektowny pojedynek pięściarski ze stającym w obronie swojego kolegi Janim Hakanpää. Stars prowadzą w dywizji z 27 punktami. Blackhawks przegrali 5 meczów z rzędu i zamykają jej tabelę z dorobkiem 15 "oczek". Obrońca Stars Ryan Suter rozegrał mecz numer 1 300 w sezonach zasadniczych NHL.

Efektowna bójka Janiego Hakanpää z Jarredem Tinordim po ostrym ataku na Ty'a Dellandreę:

W 20. meczu tego sezonu Anaheim Ducks wreszcie doczekali się zwycięstwa w regulaminowych 60 minutach. "Kaczory" były ostatnim zespołem, który jeszcze w obecnych rozgrywkach tego nie dokonał, ale tej nocy pokonały u siebie New York Rangers 3:2. Zwycięskiego gola strzelił Troy Terry, Dmitrij Kulikow zdobył bramkę i zaliczył asystę, a trafił też Mason McTavish. Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano bramkarza gospodarzy Johna Gibsona, który obronił aż 41 z 43 strzałów gości. Drużyna z Anaheim przerwała serię 3 porażek w ogóle i 4 przeciwko Rangers. Jej passa 19 spotkań od początku sezonu bez zwycięstwa po 60 minutach wyrównała niechlubny rekord NHL. 13 punktów nadal jednak daje jej ostatnie miejsce nie tylko w dywizji Pacyfiku, ale także konferencji zachodniej i całej lidze. Rangers są na 4. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Prowadzący w konferencji zachodniej zespół Vegas Golden Knights pokonał u siebie Ottawa Senators 4:1. William Carrier strzelił zwycięskiego gola po fantastycznej indywidualnej akcji, Jack Eichel zanotował bramkę i asystę, kapitan Mark Stone zdobył gola przeciwko drużynie, której barwy reprezentował w latach 2012-19, a na liście strzelców znalazł się jeszcze William Karlsson. Stone został do Las Vegas oddany przez Senators w wymianie po tym, jak nie mógł się dogadać z klubem z Ottawy w sprawie nowego kontraktu. Bramkarz Golden Knights Logan Thompson obronił 39 z 40 strzałów rywali. Podopieczni Bruce'a Cassidy'ego prowadzą w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej z 33 punktami. Lepszy dorobek w lidze mają tylko Boston Bruins. Senators z 13 punktami okupują ostatnie miejsce i w dywizji atlantyckiej, i w konferencji wschodniej.

Piękny zwycięski gol Williama Carriera:

Prawdziwe strzeleckie fajerwerki zobaczyli kibice w Seattle. Drużyna Kraken pokonała tam San Jose Sharks 8:5. 2 gole strzelił dla gospodarzy Jaden Schwartz, Matty Beniers i André Burakovsky zapisali na swoje indywidualne konta po golu i 2 asysty każdy, bramkę i asystę zanotował obrońca Vince Dunn, a trafiali jeszcze: Oliver Bjorkstrand, Ryan Donato i wracający do gry po kontuzji Jamie Oleksiak. Rozgrywający dopiero drugi sezon w NHL zespół Kraken nigdy wcześniej nie zdobył 8 goli w jednym meczu. Jego trener Dave Hakstol po meczu nie był jednak zadowolony, ponieważ zespół stracił 5 bramek. 3. z rzędu zwycięstwo dało jednak Kraken awans na 2. pozycję w dywizji Pacyfiku. Sharks są w niej na przedostatnim, 7. miejscu. Wczoraj nie pomógł "Rekinom" nawet hat trick Timo Meiera.

Vancouver Canucks pokonali na wyjeździe Colorado Avalanche 4:3. Po dwóch tercjach goście przegrywali 2:3, ale gole Sheldona Driesa i Ethana Beara w trzeciej przechyliły szalę zwycięstwa na ich korzyść. Wcześniej Bo Horvat zdobył 16. bramkę w sezonie i wraz z Connorem McDavidem oraz Jasonem Robertsonem przewodzi ligowej klasyfikacji strzelców. Bear i Dries oprócz swoich goli zaliczyli też po asyście, a dla zwycięzców trafił również Ilja Michiejew. Drużyna z Vancouver zajmuje 6. miejsce w dywizji Pacyfiku. Broniący Pucharu Stanleya zespół Avalanche na 3 meczach zakończył serię zwycięstw, ale utrzymał pozycję wicelidera dywizji centralnej. W końcówce meczu doszło do bardzo nietypowego zdarzenia. Jeden z kibiców rzucił w gracza gości Eliasa Petterssona... paczką żelek.

Elias Pettersson trafiony paczką żelek rzuconą z trybun:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Ale Szwedy mają skład, trudno naszym będzie z nimi wygrać :)
  • PanFan1: ... myślę że możemy nawet przegrać
  • Oświęcimianin_23: Plotki ploteczki, Sibik Ufam Tobie:)
  • HokejfanNT: Wszędzie są.teraz plotki bo i sezon plotkowy
  • PanFan1: Hokejfan Szwedom dołożyć do strojów krapke czerwonego i co by z tego wyszło ? ;)
  • HokejfanNT: Podhale
  • J_Ruutu: I Szwedzi grają że hej :)
  • PanFan1: Jakbym miał się na siłę czepiać to transmisji TV, a w zasadzie komentatora to w bramce USA gra Alex "Lajon" nie "Lion" jak wymawia to komentator Polsatu
  • PanFan1: Hokejowe miasto na Florydzie To Tampa "Bej" nie "Baj", ale to takie drobnostki
  • PanFan1: Racja Ruutu, Szwedzi chyba pograją na tych mistrzostwach
  • J_Ruutu: Te, Anglik z Kołomyi się znalazł :D
  • J_Ruutu: Żarcik przedwojenny mi się przypomniał :D
  • J_Ruutu: Szwedzi cisną, ale często tak bywa że ten kto zaczyna z górnego C, nie wygrywa mistrzostwa.
  • J_Ruutu: Ale pakę mają straszną.
  • PanFan1: Pittsburgh "Pingłins" - tak anglicyzmy to zdecydowanie nie jest tego pana mocna strona
  • PanFan1: Mają rewelacyjną ekipę Ruucie
  • J_Ruutu: Może nie był na zmywaku w Lądku.
  • PanFan1: Chcieli nasi się zmierzyć z zawodnikami z NHL, no to się zmierzą;)
  • J_Ruutu: Ten od akcentu
  • PanFan1: Wiesz jak mówią, co cię nie zabije ... ;)
  • Zaba: Roz[****].dala mnie to wytykanie komentatorowi j. agielskiego... Jakoś Ci to nie przeszkadza, że są tu typy co mówią po polsku gorzej niż on po angielsku...
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi wyjdą na Szwedów. No ale najpierw Łotwa.
  • Zaba: Jeśli Szwedzi zagrają z nami z takim zaangażowaniem to może się skończyć rekordowym wynikiem na MS
  • J_Ruutu: Żaba, więcej luzu, ciesz się hokejem :)
  • Zaba: Oni wiążą Amerykanów a co dopiero naszych...
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe