Trener prowadzącej w tabeli NHL drużyny Florida Panthers Joel Quenneville zrezygnował z posady. Powodem jest jego udział w ukrywaniu molestowania seksualnego w drużynie Chicago Blackhawks w 2010 roku.
Quenneville zrezygnował ze stanowiska dwa dni po opublikowaniu przygotowanego przez byłego prokuratora federalnego Reida Schara raportu firmy Jenner & Block z niezależnego postępowania dotyczącego oskarżenia o molestowanie seksualne jednego z zawodników Blackhawks przez trenera ds. analiz wideo tego klubu Brada Aldricha w 2010 roku.
Raport stwierdza, że prowadzący wówczas drużynę z Chicago Quenneville wiedział o tej sprawie, ale wspólnie z kilkoma innymi ważnymi przedstawicielami klubu zdecydował, że nie należy podejmować żadnych działań wobec Aldricha, by nie zaszkodzić drużynie walczącej wówczas o pierwszy od 49 lat Puchar Stanleya. Quenneville wcześniej zaprzeczał, że miał wiedzę o tej sprawie.
W środę jako molestowany wtedy zawodnik ujawnił się 20-letni w 2010 roku Kyle Beach, który nigdy nie wystąpił w NHL, ale był graczem filii Blackhawks Rockford IceHogs w AHL, wezwanym do klubu z Chicago na czas play-offów na wypadek konieczności uzupełnienia składu. Obecnie Kanadyjczyk występuje w trzeciej lidze niemieckiej.
- Z głębokim żalem i skruchą ogłaszam swoją rezygnację z funkcji trenera Florida Panthers - powiedział Quenneville po swojej dymisji. - Chcę wyrazić mój smutek w związku z bólem, jaki wycierpiał ten młody człowiek, Kyle Beach. Mój były klub Blackhawks zawiódł Kyle'a i ja częściowo za to odpowiadam. Chcę przemyśleć, jak to wszystko się stało i poświęcić czas na edukację samego siebie na temat sprawienia, by świat hokeja był bezpieczny dla każdego.
Po publikacji raportu Jenner & Block ze stanowisk w Blackhawks zrezygnowali także uczestniczący w kryciu Aldricha: generalny menedżer oraz prezydent ds. hokejowych Stan Bowman oraz wiceprezydent ds. hokejowych Al MacIsaac.
Quenneville podał się do dymisji po rozmowie z komisarzem NHL Garym Bettmanem, do której doszło na żądanie tego ostatniego.
- NHL zgadza się z decyzją Joela Quenneville'a o rezygnacji z obowiązków trenera Florida Panthers. W swojej poprzedniej roli jako trenera Chicago Blackhawks w 2010 roku pan Quenneville był wśród wielu innych członków grupy rządzącej klubem, którzy niewłaściwie potraktowali oskarżenia byłego gracza Kyle'a Beacha wobec ówczesnego trenera wideo Brada Aldricha o molestowanie seksualne - stwierdził Bettman w swoim oświadczeniu. - Po spotkaniu, do którego doszło w moim biurze, wszystkie strony zgodziły się, że nie byłoby właściwym, gdyby pan Quenneville dalej pracował jako trener Florida Panthers.
Joel Quenneville prowadził "Pantery" od 2019 roku. W tym czasie zespół pod jego wodzą rozegrał 132 mecze, wygrał 79, 40 przegrał w regulaminowym czasie i 12 po dogrywkach. Z drużyny, która przed jego przyjściem 3 razy z rzędu nie awansowała do fazy play-off, zrobił regularnego uczestnika tych rozgrywek, a ten sezon Panthers zaczęli najlepszą w historii klubu serią 7 zwycięstw.
Są jednym z dwóch niepokonanych w obecnych rozgrywkach zespołów i mają w dorobku najwięcej punktów (14). Wobec ujawnionych faktów 63-letni szkoleniowiec nie mógł jednak pozostać na stanowisku.
- Bez dwóch zdań zachowanie opisane w tym raporcie jest niepokojące i nie do zaakceptowania. Stoi w bezpośredniej sprzeczności z naszymi wartościami i wszystkim, za czym opowiada się klub Florida Panthers. Nikt nigdy nie powinien przechodzić przez to, czego doświadczył Kyle Beach w trakcie swojego pobytu w Chicago i po nim. Chcemy pochwalić go za jego odwagę w ujawnieniu się - stwierdził w swoim oświadczeniu prezydent Panthers Matthew Caldwell.
Tymczasowym pierwszym trenerem "Panter" będzie pełniący dotąd funkcję asystenta Andrew Brunette, który poprowadzi zespół już dziś w nocy w meczu z Detroit Red Wings. Klub rozpoczął zaś poszukiwania nowego szkoleniowca na stałe.
Joel Quenneville jest drugim trenerem na liście wszech czasów NHL pod względem liczby meczów (1 768) i zwycięstw (969) w sezonach zasadniczych. Wyprzedza go jedynie legendarny Scotty Bowman, ojciec również zamieszanego w ukrywanie sprawy Aldricha Stana Bowmana. Quenneville prowadził w najlepszej lidze świata St. Louis Blues, Colorado Avalanche, Blackhawks i Panthers. Z klubem z Chicago sięgnął po 3 Puchary Stanleya (2010, 2013 i 2015).
Czytaj także: