NHL: Zawieszenie za uderzenie głową. Rosjanin straci 141 tysięcy dolarów [WIDEO]
Ponad 141 tysięcy dolarów będzie rosyjskiego napastnika St. Louis Blues kosztowało uderzenie rywala głową podczas meczu NHL. Liga podjęła decyzję w tej sprawie.
Zawodnik St. Louis Blues Pawieł Buczniewicz został zawieszony na 2 mecze za atak głową na Lawsona Crouse'a podczas rozegranego w poniedziałek spotkania pomiędzy Blues a Arizona Coyotes.
Buczniewicz w wygranym przez jego zespół 7:4 meczu zdążył strzelić gola, ale później podczas sprzeczki z rywalem potraktował go głową, za co sędziowie odesłali go do szatni z karą meczu. Teraz karę wymierzył mu Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL.
Komórka dyscyplinarna ligi zwróciła uwagę na to, że cały incydent rozpoczął się od ciosu kijem trzymanym oburącz, zadanego Rosjaninowi przez rywala, za który Crouse został ukarany przez sędziów. Nie usprawiedliwia to jednak zachowania zawodnika Blues.
- Należy zauważyć, że kask Buczniewicza miał wyraźny, bezpośredni i celowy kontakt z twarzą Crouse'a. Nie jest to sytuacja, w której zawodnicy zderzają się głowami przypadkowo czy nieumyślnie - słyszymy w uzasadnieniu decyzji o zawieszeniu. - To nieakceptowalne, celowe uderzenie głową, wymierzone w twarz przeciwnika z pewną siłą.
Zgodnie z przepisami NHL Rosjanin w związku ze swoim zawieszeniem straci część wynagrodzenia za ten sezon. W jego przypadku będzie to dokładnie 141 463,42 dolarów. To wyższa kwota niż zwykle, ponieważ Buczniewicz jest uważany za "recydywistę" zgodnie z przepisami Zbiorowego Układu Pracy NHL.
Do tej kategorii kwalifikują się wszyscy zawodnicy, którzy otrzymują karę zawieszenia po raz drugi w odstępie nie dłuższym niż 18 miesięcy. Tymczasem Buczniewicz w maju tego roku, jeszcze jako gracz New York Rangers, był zawieszony na jedno spotkanie za uderzenie Anthony'ego Manthy kijem trzymanym oburącz w twarz podczas meczu z Washington Capitals.
W przypadku zawodników karanych ponownie w ciągu maksymalnie 18 miesięcy, ułamek odbieranego im wynagrodzenia określa się dzieląc liczbę meczów dyskwalifikacji przez ogólną liczbę gier w sezonie (tutaj 2/82), a następnie mnożąc tę liczbę przez średnie wynagrodzenie gracza.
U zawodników, którzy nie są recydywistami, liczba gier zawieszenia jest najpierw dzielona przez liczbę dni sezonu, których jest oczywiście więcej niż rozgrywanych spotkań, a tym samym odbierana hokeiście kwota jest niższa.
Komentarze