Nick Cousins, który w poprzednim sezonie zdobył z Florida Panthers Puchar Stanleya, zmienił klub. 31-letni napastnik podpisał roczną umowę z Ottawa Senators.
Kanadyjski napastnik ostatnie dwa sezony spędził w drużynie Florida Panthers, z którą zdobył ostatnio Puchar Stanleya. Teraz przenosi się, jak na razie na jeden sezon, do Ottawy. Na mocy tego kontraktu zainkasuje 800 tysięcy dolarów.
Cousins od 1 lipca był wolnym agentem. W ostatnim sezonie wystąpił w 69 meczach rundy zasadniczej (7 bramek, 8 asyst) oraz w dwunastu spotkaniach fazy play-off, w których zanotował jedną asystę.
– Nick może pochwalić się imponującym hokejowym doświadczeniem, na który składa się prawie sześćset meczów w NHL oraz finałowe mecze o Puchar Stanleya dwa sezony pod rząd. Poza tym to zadziorny zawodnik, który na pewno wniesie do drużyny pierwiastek rywalizacji – mówi Steve Staios, generalny menedżer "Senatorów".
31-letni Kanadyjczyk rozpoczął grę w NHL w barwach Philadephia Flyers, gdzie trafił w trzeciej rundzie draftu w 2011 roku. Był również hokeistą Nashville Predators, Vegas Golden Knights, Montreal Canadiens I Arisona Coyotes. W swoim dorobku ma 592 mecze rundy zasadniczej (71 bramek, 109 asyst) a także 63 rozegrane spotkania w fazie play-off (4 gole, 11 asyst).
Nowy trener stołecznej kanadyjskiej drużyny, Travis Green, liczy na to, że doświadczony napastnik pomoże wyciągnąć klub z dołka i zaleczyć rany po kolejnym nieudanym sezonie. Cousins trafi najpewniej do czwartej formacji.
Czytaj także: