Hokej.net Logo

Niezbędnik kibica – STS Sanok. "Masa problemów i niepewności"

Niezbędnik kibica – STS Sanok. "Masa problemów i niepewności"

Kolejny sezon i po raz kolejny zanosi się na to, że dół tabeli należeć może do hokeistów STS-u Sanok. Odszedł sponsor tytularny, wokół klubu narosło sporo niedomówień, a kibice zastanawiają się jedynie czy drużyna ponownie przetrwa ten trudny dla nich okres.

Jeśli spojrzymy na wynik osiągnięty przez sanocką ekipę w sezonie 2024/25, to był on nieco lepszy niż rok wcześniej. Ekipie z Podkarpacia udało się bowiem awansować do fazy play-off. Jeśli jednak zagłębimy się w to nieco bardziej, to dostrzec możemy, że nie do końca był to sportowy sukces, ale kwestia mocno osłabionego i steranego jeszcze większymi problemami Podhala Nowy Targ. Górale zamknęli ligową tabelę z dorobkiem czterech punktów.

A jak to wyglądało w przypadku STS-u? Otóż w 40 starciach zaksięgowali 20 "oczek" po łącznie siedmiu zwycięstwach - głównie było przeciwko Podhalu i Zagłębiu, a także z jednym triumfem nad GKS-em Katowice po dogrywce 4:3.

Taki stan rzeczy poskutkował też wieloma korektami w składzie w trakcie sezonu. Z drużyną łącznie pożegnało się dwóch bramkarzy, czterech obrońców i czterech napastników i to jeszcze przed zakończeniem sezonu. Największym tąpnięciem było jednak rozstanie się z trenerem Elmo Aittolą, który nie należało do tych "normalnych".

Nowe rozdanie

Przerwa między sezonowa również nie oszczędziła STS-u. Najpierw klub opuścili utalentowani obrońcy Karol Biłas oraz Bartosz Florczak, którzy przenieśli się odpowiednio do ECB Zagłębia Sosnowiec i Unii. Kiedy inne drużyny kompletowały powoli swoje kadry, kolejni gracze opuszczali szeregi drużyny z grodu Grzegorza. Wśród nich tacy gracze jak bracia Dawid i Jakub Musiołowie czy Szymon Fus.

Po drodze na jaw wyszła też sytuacja finansowa STS-u, który pod koniec ubiegłego roku miał stratę na poziomie 550 tysięcy złotych. To jednak nie przeszkodziło w podpisywaniu nowych kontraktów. Umowę z sanockim klubem przedłużyli tacy gracze jak Jakub Bukowski, który w sezonie 2021/22 właśnie w barwach macierzystego klubu został królem strzelców. Na podobny krok zdecydował się jego młodszy brat - Krzysztof. O powrót na Podkarpacie pokusił się też fiński napastnik Lauri Huhdanpää, który ma być jednym z liderów ataku.

Ciekawym transferem pochwalili się też na pozycji bramkarza. Mowa tutaj o pozyskaniu Juraja Ovečki, który miniony sezon spędził w zespole HC Preszów, z którym wywalczył awans do słowackiej ekstraligi. Rozegrał 17 spotkań w fazie zasadniczej, w których wpuszczał średnio 1,66 bramki na mecz i bronił ze skutecznością oscylująca w granicach 93,3 procent. Słabiej zaprezentował się w fazie play-off. Interweniował na poziomie 85,9 procent, a jego współczynnik GAA wyniósł 2,65.

Testy i sparingi

Po zakontraktowaniu dziewięciu zawodników, karuzela kontraktowa nagle się zatrzymała. W związku z tym faktem w STS-ie testy rozpoczęło sześciu zawodników, a wśród nich Jakub Prokurat, Wiktor Bieda, Wojciech Wilczok, Oskar Bajwenko, Iwan Sitnik i Igor Nikołajewicz.

Również w związku z brakiem stabilności finansowej padł pomysł, aby sanocki klub wystawić na sprzedaż, gdyż miała się rzekomo znaleźć firma, która była chętna przejąć sto procent udziałów w spółce i zagwarantować im stabilność. Sprawa jednak przycichła i do dzisiaj nie zostały poczynione żadne kroki w tym kierunku.

Zmieniony został za to herb klubu i zorganizowany piknik, na którym planowo miał wystąpić Popek, jednak po fali krytyki ze strony kibiców, koncert znanego rapera został odwołany. Zostały za to zorganizowane dwa sparingi w Arenie Sanok z Sokiłem Kijów. Wyniki? Dwie porażki kolejno 2:6 oraz 1:3.

Liga coraz bliżej, a kibice zaczęli się zastanawiać jak wygląda sprawa z licencją STS-u, bowiem nie było w mediach informacji, jakoby mieli ją uzyskać. Dopiero na dzień przed startem ligi została podana informacja, że mogą uczestniczyć w rozgrywkach, chociaż na licencji warunkowej.

Co można zatem się po nich spodziewać? Tutaj zapewne skupienie jest na przetrwaniu w ekstralidze i kontynuowaniu sprzedaży klubu w ręce prywatnej firmy, a więc wyniki sportowe mogą zejść na drugi plan.

 

ZMIANY W KADRZE

Przybyli: 

Juraj Ovečka (B, HC Preszów), Wiktor Bieda (O, MOSM Tychy), Wojciech Wilczok (O, MOSM Tychy), Arciom Kamienieu (O, JKH GKS Jastrzębie II), Iwan Kosteczka (O, Naprzód Janów Katowice), Iwan Sitnik (O, Naprzód Janów Katowice), Igor Nikołajewicz (N, Naprzód Janów Katowice), Jakub Prokurat (N, KH Energa Toruń), Lauri Huhdanpää (N, Unia Oświęcim), Mychajło Kowalczuk (N, GKS Katowice), Filip Tomiczek (N, Jersey Hitmen), Dawid Wawrzkiewicz (N, JKH GKS Jastrzębie II), Tomasz Majerczyk (N, HAKI U18), Jahor Kozłowski (N, Naprzód Janów Katowice), Matúš Hronček (N, Salzgitter Icefighters)

Odeszli: 

Bartosz Florczak (O, KS Unia Oświęcim), Karol Biłas (O, ECB Zagłębie Sosnowiec), Dawid Musioł (O, BS Polonia Bytom), Szymon Dobosz (N, koniec kariery), Damian Ginda (N, koniec kariery), Jakub Musioł (N, BS Polonia Bytom), Szymon Fus (N, Sapientia U23)

Legenda: B – bramkarz, O – obrońca, N – napastnik, T – trener.

Zobacz aktualny skład --- >>

 

***

OD NIEGO BĘDZIE WIELE ZALEŻEĆ

Jakub Bukowski: – "Bukoś" miniony sezon rozpoczął w Comarch Cracovii, w której chciał się odbudować po trudnym okresie w zespole GKS-u Tychy. W ekipie "Pasów" rozegrał 10 spotkań, w których strzelił 2 gole i zanotował 2 asysty. Ten dorobek nie przekonał działaczy krakowskiego klubu, którzy rozwiązali z nim kontrakt. W listopadzie przeniósł się do swojego macierzystego klubu, w barwach którego w sezonie 2021-2022 zdobył 27 bramek i wywalczył koronę króla strzelców.

24-letni skrzydłowy w zespole z grodu Grzegorza odzyskał pewność siebie i szybko stał się jednym z liderów zespołu. W 20 meczach ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców i zanotował siedem kluczowych zagrań. Na pewno będzie jednym z liderów STS-u, o czym świadczy też nominacja na funkcję kapitana. Trenerzy będą często korzystać z jego usług.

 

NASZYM ZDANIEM

– Tylu wpadek wizerunkowych w tak krótkim czasie, dawno nie zaliczył żaden polski klub. Od braku podawania informacji do publicznej wiadomości, przez potencjalny występ kontrowersyjnego rapera Popka na pikniku rodzinnym, aż po długą batalię o licencję i otrzymanie jej dopiero na kilka dni przed startem sezonu. Marta Przybysz może i jest przebojowa, ale nie zna się ani na hokeju, ani na prowadzeniu klubu. Dobitnie pokazała to sesja Rady Miasta, gdy nie potrafiła zaprezentować sprawozdania za ostatni rok obrotowy i przygotowała inne. O jej niekompetencjach w sprawach sportowych otwarcie mówi już wielu byłych zawodników STS-u. A to nie wróży nic dobrego.

Jeśli mowa o kwestiach sportowych, to w tym aspekcie raczej niewiele można powiedzieć o sanockiej drużynie i jej celach. Priorytetem będzie tam przetrwanie do końca sezonu bez większych przygód i ustabilizowanie kwestii finansowych. Awans do fazy play-off na pewno będzie pozytywnym zaskoczeniem.

 

ZESPÓŁ W LICZBACH

Liczba wychowanków: 10
Liczba obcokrajowców: 11

 

BILETY I KARNETY: 

Bilety:
normalny: 25 zł
ulgowy: 20 zł
dziecięcy: 5 zł

Karnety:
normalny: 300 zł
ulgowy: 250 zł
Zniżka 50 złotych dla ubiegłorocznych karnetowiczów

 

MECZE SPARINGOWE:

28.08.2025 STS Sanok – Sokił Kijów 2:6
29.08.2025 STS Sanok – Sokił Kijów 1:3

 

Dowiedz się więcej i zamów papierową wersję naszego Niezbędnika.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • kijek od szczotki
    2025-09-14 13:49:56

    Bez nowego właściciela hokej w Sanoku nie ma niestety przyszłości. Samo miasto jest mega zadłużone, więc włodarze walczą o swoje stołki, bo jeśli miasto przekroczy limit zadłużenia, to wejdzie zarząd komisaryczny i żegnajcie ciepłe posadki. Stąd oszczędności i brak miejskiej kasy na hokej.

  • LoniaFatikov
    2025-09-14 18:17:53

    A gdzie ten Lauri Huhdanpää? Pewnie już też zrezygnował widząc co się dzieje! Sami młodzi. Jak dawniej sms Sosnowiec!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe