Noc w NHL: Pościg Washington Capitals zatrzymany w karnych (WIDEO)

Prowadzący w tabeli NHL Washington Capitals po wielkim pościgu za Arizona Coyotes zdołali uratować 1 punkt, ale zakończyła się ich zwycięska seria. Zdecydowały o tym rzuty karne.
"Stołeczni" do 29. minuty przegrywali z Arizona Coyotes u siebie 0:3, po dwóch tercjach jeszcze 1:3, a do remisu udało im się doprowadzić w przedostatniej minucie trzeciej tercji. W ten sposób zdobyli 1 punkt, ale o wyniku decydowały rzuty karne, w których trafiali już tylko rywale. Celne strzały Nicka Schmaltza i Conora Garlanda przesądziły o zwycięstwie gości 4:3. Schmaltz w tym sezonie wykorzystał oba strzelane przez siebie karne i oba dały jego drużynie zwycięstwa. Co więcej, w całej karierze w NHL trafił w takich sytuacjach 3 razy i zawsze przesądzał o wygranych. Z gry bramki dla Coyotes zdobyli: Clayton Keller oraz w odstępie 35 sekund w 1. minucie drugiej tercji Christian Fischer i Michael Grabner. Dla Fischera było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Antti Raanta obronił 31 strzałów z gry i 1 rzut karny. W dogrywce wydawało się, że pościg Caapitals zakończył się pełnym sukcesem, bo do bramki trafił T.J. Oshie, ale sędziowie ostatecznie anulowali gola, ponieważ analiza wideo pokazała, że chwilę wcześniej Amerykanin "spalił". Drużyna z Glendale przerwała serię 3 porażek. 22 punkty pozwoliły jej wrócić na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku przed kolejnym trudnym testem - dzisiejszym wyjazdowym meczem z liderem konferencji zachodniej St. Louis Blues. Z kolei zwycięska seria Capitals stanęła na 6 spotkaniach. Nadal jednak z dorobkiem 30 punktów "Stołeczni" prowadzą w całej lidze.
Carolina Hurricanes przerwali swoją serię 4 porażek gromiąc Ottawa Senators 8:2. Sebastian Aho oddał 2 strzały i strzelił 2 gole, a do tego zaliczył +4 w statystyce +/-. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak obrońcę "Huraganów" Joela Edmundsona, który zdobył bramkę i zaliczył 2 asysty. Po golu i asyście uzyskali: Ryan Dzingel, Warren Foegele i Martin Nečas, a do siatki trafiali także obrońcy Haydn Fleury i Doougie Hamilton. Edmundson w ubiegłym sezonie sięgnął po Puchar Stanleya w barwach St. Louis Blues, ale przed obecnymi rozgrywkami został oddany w wymianie do Raleigh. Do wczoraj nie punktował w żadnym z 17 meczów w nowym klubie. W odniesieniu wysokiego zwycięstwa ekipie "Canes" nie przeszkodził nawet wielki błąd bramkarza Petra Mrázka, który w końcówce drugiej tercji wyjechał za bramkę, by zatrzymać krążek, ale nie zdołał tego zrobić i sprezentował Colinowi White'owi strzał do pustej bramki. Gospodarze już jednak prowadzili wtedy 5:0. W bramce Senators Anders Nilsson wpuścił 4 z 19 strzałów i został zmieniony w 33. minucie przez Craiga Andersona, który z kolei został pokonany 4 razy na 24 uderzenia. Hurricanes mają 21 punktów i zajmują 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. Senators przegrali 7 z 8 meczów na wyjazdach i z 13 "oczkami" są przedostatni w dywizji atlantyckiej.
Gol Colina White'a do pustej bramki po fatalnym błędzie Petra Mrázka
Komentarze