Jere Jokinen w sezonie 2025/2026 będzie występował w zespole ECB Zagłębia Sosnowiec. 25-letni skrzydłowy opowiedział o procesie aklimatyzacji w drużynie i wyjawił, jak jego zdaniem wygląda polski hokej.
Jokinen (189 cm, 84 kg) urodził się w Hämeenlinnie, a swoje pierwsze hokejowe kroki stawiał w miejscowym HPK. Jest nominalnym skrzydłowym i gra prawym uchwytem kija.
W jego CV można znaleźć 70 spotkań w fińskiej Liidze (10 bramek i 9 asyst) i 35 na jej bezpośrednim zapleczu (18 goli, 10 kluczowych zagrań). W minionym sezonie wystąpił zaledwie w 4 meczach w zespole Hokki (Mestis), który ogłosił bankructwo. Potem zdecydował się odbyć obowiązkową w Finlandii służbę wojskową.
Jak fiński skrzydłowy ocenił przygotowania do sezonu z zespołem Zagłębia i cztery rozegrane mecze sparingowe?
– Myślę, że mamy dobrą etykę pracy. Gramy dobry hokej, ale musimy jeszcze popracować nad niektórymi elementami – zaznaczył Jere Jokinen, który w przegranym 2:6 starciu z KH Energą Toruń wpisał się na listę strzelców.
Napastnik Zagłębia wypowiedział się też na temat polskiego hokeja
– Jest dość twardy i fizyczny. Trzeba walczyć i napracować się, żeby stworzyć sobie sytuacje bramkowe – ocenił.
Wyjaśnił też, że pomocny w aklimatyzacji okazał się fakt, że w drużynie nie brakuje fińskich akcentów.
– Oczywiście, że obecność rodaków pomaga, zarówno mnie, jak i innym fińskim zawodnikom. Ale trzeba zaznaczyć, że w szatni obowiązuje język angielski – powiedział, dodając przy tym, że polska ekstraliga nie była dla niego zagadką.
– Znałem wcześniej niektóre polskie zespoły. W lidze występowało już kilku zawodników z Finlandii, których również kojarzyłem – przyznał.
Czytaj także: