Patryk Zubek zdobył brązowy medal w słowackiej ekstralidze juniorów młodszych (U18). Oprócz dobrych osiągnięć z zespołem 16-letni obrońca może też pochwalić się 39 punktami w 51 spotkaniach i bilansem +29 w klasyfikacji plus/minus. – Zaczynam przygotowania z drużyną U20 i mam nadzieję, że wywalczę sobie stałe miejsce na sezon w starszej ekipie – trzyma kciuki utalentowany obrońca.
HOKEJ.NET: – Jak podsumujesz wasze przygotowania do sezonu?
Patryk Zubek, obrońca Bańskiej Bystrzycy U18: – Zaczynałem przygotowania od maja. Były to najcięższe przygotowania w moim życiu, ale wspominam je bardzo pozytywnie, ponieważ już od wtedy budowała się świetna atmosfera w drużynie.
A jak wyglądały sparingi w waszym wykonaniu?
– Po przygotowaniach zawsze te pierwsze mecze są cięższe, ale turniej w Koszycach pokazał, że jesteśmy przygotowani do sezonu, wygrywając turniej.
Sezon ligowy rozpoczęliście siedmioma meczami wygranymi z rzędu. Był to chyba wręcz wymarzony początek?
– Każde zwycięstwo buduje drużynę od środka. Doszło jeszcze paru zawodników i myślę, że z każdym meczem ta drużyna była coraz lepsza, ale początek był bardzo dobry w naszym wykonaniu.
Końcówka stycznia, przełom lutego i marca to chyba lekkie wasze kryzysy. Z czego one wynikały?
– Tak, był to ciężki czas dla nas. Myślę, że wynikały one głównie z kontuzji i chorób kilku z naszych zawodników.
Ostatecznie zakończyliście ligowy sezon na czwartym miejscu. Satysfakcjonuje ono was?
– Za bardzo się z tego nie cieszyliśmy, jednakże najważniejsze było to, że pojechaliśmy na turniej finałowy.
No właśnie, później przyszło wam zagrać w fazie finałowej o medale. Pomimo dwóch wygranych i jednej porażki zdobyliście brązowe medale. Uważacie to za sukces czy porażkę?
– Z jednej strony jesteśmy zadowoleni, a z drugiej strony jest niedosyt, ponieważ wygraliśmy mecz ze Slovanem Bratysławą, który ostatecznie zdobył mistrzostwo. Bardzo pozytywnie wspominam te mistrzostwa, jak i ten sezon.
Indywidualnie to chyba genialny sezon w twoim wykonaniu. 39 punktów w 51 spotkaniach i +29 w klasyfikacji plus/minus.
– Nie jestem pewny czy był on genialny w moim wykonaniu. Starałem się po prostu wykonywać swoją robotę na sto procent, chociaż po przeanalizowaniu sezonu myślę, że mogło być jeszcze lepiej. Punkty to w większości zasługa moich kolegów z formacji, którzy bardzo mi w tym pomogli.
Jakim typem obrońcy byś się określił? Ofensywnym czy może "two-way"?
– Moim zdaniem jestem bardziej ofensywnym obrońcą. Muszę jeszcze trochę popracować nad moją grą defensywną.
A gdzie będziemy mogli cię obserwować w przyszłym sezonie? Czy wciąż będzie to ekipa Bańska Bystrzycy?
– Tak, zostaję w Bystrzycy jeszcze na co najmniej jeden sezon. Zaczynam przygotowania z drużyną U20 i mam nadzieję, że wywalczę sobie stałe miejsce na sezon w starszej ekipie.
Rozmawiał: Mikołaj Hoder
Czytaj także:
