Stało się! Marcin Kolusz dołączył do Re-Plast Unii Oświęcim. Umowa 210-krotnego reprezentanta Polski z ekipą mistrzów Polski będzie obowiązywać do końca sezonu 2024/2025.
Kolusz jest postacią dobrze znaną w naszej ekstralidze. Wychowanek Podhala Nowy Targ ma w swoim dorobku 11 medali mistrzostw Polski, w tym pięć złotych. W ciągu swojej przygody z polską ekstraligą rozegrał 761 spotkań, zdobywając w nich 207 bramek i notując 389 asyst.
Jest też etatowym reprezentantem Polski, a z orzełkiem na piersi wystąpił w 210 meczach. To także ostatni polski gracz wybrany w drafcie do NHL.
Atutem "Kolosa" jest uniwersalność, bo może występować na każdej pozycji w polu i nieźle radzi sobie też w formacjach specjalnych. Imponuje nienaganną jazdą na łyżwach, dobrą techniką użytkową i zmysłem do kreowania gry.
Zawodnik, który 18 stycznia skończy 40 lat, obecne rozgrywki rozpoczął w Podhalu Nowy Targ. W jego barwach rozegrał 22 mecze, zdobywając w nich 2 bramki i notując 8 asyst.
Zarząd ekipy z Chemików 4 decyzję o zakontraktowaniu Kolusza argumentuje problemami zdrowotnymi przez które Kalle Valtola, Joonas Uimonen i Sebastian Kowalówka zbyt szybko zakończyli sezon, a także chęcią utrzymania konkurencji w zespole.
– W tym sezonie mamy ogromne problemy z kontuzjami. Trzech naszych zawodników zakończyło ten sezon przedwcześnie, więc potrzebujemy wzmocnień, aby utrzymać konkurencję w zespole oraz zabezpieczyć się na przyszłość. Rynek transferowy jest w tym roku bardzo trudny i nie jest łatwo znaleźć na nim zawodnika tak wszechstronnego. Po długich analizach uznaliśmy, że etatowy reprezentant Polski jest dla nas najlepszą opcją – wyjaśnili działacze mistrzów Polski.
Marcin Kolusz w biało-niebieskich barwach będzie występował z numerem 26. Z kolei Patryk Wajda, który dołączył do ekipy z grodu nad Sołą w zeszły czwartek, będzie zakładał bluzę meczową z numerem 8. Obaj są do dyspozycji sztabu szkoleniowego na środowe spotkanie z JKH GKS-em Jastrzębie.
Czytaj także:
