Ostatni krok czy zwrot?
Re-Plast Unia Oświęcim potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, by awansować do finału play-off. Czy biało-niebiescy ostatni krok wykonają we własnej hali i pokonają w niej JKH GKS Jastrzębie? Mistrzowie Polski nie chcą słyszeć o takim scenariuszu.
Podopieczni Toma Coolena wykonali plan minimum i przywieźli znad czeskiej granicy jedno zwycięstwo. Oba mecze były bardzo zacięte i kończyły się w dogrywce. W starciu numer trzy złotego gola zdobył Ryan Glenn, który popisał się znakomitą indywidualną akcją i sprytnym uderzeniem w „piątą dziurę”. Z kolei w czwartym starciu decydujący cios zadał Roman Rác.
– Nikt nie mówił, że ta seria będzie łatwa i wygramy ją 4:0. Od początku wiedzieliśmy, że JKH jest dobrym zespołem i cieszymy się, że wywieźliśmy z ich terenu jedno zwycięstwo – stwierdził Łukasz Krzemień, środkowy Re-Plast Unii.
Oświęcimianie zrobią dziś wszystko, by odnieść czwarte zwycięstwo w serii i wywalczyć przepustkę do finału. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ostatni akcent w rywalizacji jest zazwyczaj najtrudniejszy.
Play-off jest takim etapem sezonu, w którym nie można pozwolić sobie na chwilę zawahania i zapomnienia. Trzeba być skoncentrowanym przez pełne sześćdziesiąt minut, a także w ewentualnej dogrywce lub serii rzutów karnych. O losach spotkania może zdecydować jeden detal. Niezwykle istotna jest więc rozsądna gra w obronie oraz unikanie wizyt na ławce kar.
– Wracamy na własny lód i walczymy o czwarte zwycięstwo w tej serii. Liczymy na mocny doping i wsparcie kibiców. Wierzymy, ze ich wsparcie poniesie nas do zwycięstwa – podkreślił „Krzemyk”.
Podopiecznym Róberta Kalábera skończył się margines błędu. Porażka w dzisiejszym meczu spowoduje, że nie obronią mistrzowskiego tytułu i na pocieszenie przyjdzie im rywalizować o brązowy medal.
– Interesuje nas tylko następny mecz, nie możemy patrzeć na wynik serii. Po prostu pojedziemy do Oświęcimia z pokorą, by wykonać swoje zadania i walczyć o zwycięstwo w meczu – wyjaśnił Roman Rác, środkowy JKH GKS-u.
– Myślę, że to rywale będą pod trochę większą presją. Będą chcieli zakończyć tę rywalizację w domu. My będziemy chcieli im w tym przeszkodzić – dodał.
Bilety na ten mecz rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Wierzymy, że emocji dziś nie zabraknie i będziemy świadkami naprawdę dobrego widowiska.
Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie godz. 18:00
Poprzednie mecze: 3:2 d., 4:2, 3:2 d., 3:4 d.
Transmisja: polskihokej.tv
Szczegółowe statystyki
Re-Plast Unia Oświęcim
Bilans spotkań (Z, ZPDiRK, PPDiRK, P) : 5-2-1-1.
Bilans bramek: 31-20.
Liczba minut karnych: 72.
Najwięcej punktów: Victor Rollin Carlsson – 11 (5 G + 6 A)
Najwięcej bramek: Aleksandr Strielcow – 6.
Najwięcej asyst: Wasilij Strielcow, Victor Rollin Carlsson – po 6.
Najwięcej minut karnych: Wasilij Strielcow – 16
Najlepszy plus/minus: Maksim Rogow (+9)
Najgorszy plus/minus: Kamil Paszek (-2).
Bramki w przewadze: 4.
Bramki w osłabieniu: 0.
Skuteczność w przewagach: 12,5 %
Skuteczność bronienia osłabień: 86,67 %
Bramkarze:
Clarke Saunders – 6 meczów, skuteczność 91,60 % (obronił 120 z 131 strzałów), ŚPB: 2,04
Robert Kowalówka – 4 mecze, skuteczność 93,52 % (obronił 101 z 108 strzałów), ŚPB: 2,45
JKH GKS Jastrzębie
Bilans spotkań (Z, ZPDiRK, PPDiRK, P) : 3-2-3-3.
Bilans bramek: 31-28.
Liczba minut karnych: 179.
Najwięcej punktów: Dominik Paś – 11 (5 G + 6 A)
Najwięcej bramek: Dominik Paś – 5.
Najwięcej asyst: Vitālijs Pavlovs, Siarhiej Bahalejsza, Dominik Paś, Ēriks Ševčenko – 6.
Najwięcej minut karnych: Patryk Pelaczyk – 52.
Najlepszy plus/minus: Vitālijs Pavlovs (+7).
Najgorszy plus/minus: Dominik Jarosz, Gleb Bondaruk (-6).
Bramki w przewadze: 6.
Bramki w osłabieniu: 3.
Skuteczność w przewagach: 13,95 %.
Skuteczność bronienia osłabień: 84,78 %.
Bramkarze:
Patrik Nechvátal – 9 meczów, skuteczność 90,05 % (obronił 181 z 201 strzałów), ŚPB: 2,41
Michał Kieler – 4 mecze, skuteczność 88,89 % (obronił 64 z 72 strzałów), ŚPB: 3,73
Komentarze
Lista komentarzy
stary satyr
Do zwrotu jeszcze daleko. JKH musi wygrać u nas dwa mecze żeby awansować.
Paskal79
Dziś nasi nie mogą kalkulować muszą rzucić wszystkie siły na ten mecz! Każdy widzi że w tym elemencie jesteśmy gorzej przygotowani ale przy wspaniałym dopingu na pewno 3000 ludzi muszą zagrać na 120%swoich możliwości fizycznych bo jakość mamy chyba lepszą ,obawiam się że jak dziś nie wejdziemy do finału to możemy znów czekać naście lat 😔,oby nie wierzę że kibice dziś naszych poniosą i wieczorem będzie się niosło finał już mamy.....👍😁🏒