Dan Vladař postanowił oddać hołd braciom Gaudreau. Bramkarz Calgary Flames pokazał nową maskę, na której upamiętnił braci, którzy tragicznie zginęli 29 sierpnia.
Pod koniec wakacji hokejowym światem wstrząsnęła wiadomość o tym, że bracia Johnny i Matthew Gaudreau zginęli w wypadku. Jadących na rowerach hokeistów potrącił pijany kierowca. Stało się to niedaleko ich domu w Salem County w New Jersey.
Dan Vladař z Calgary Flames, którego barwy Johnny Gardeau reprezentował w latach 2013-2022, wyjechał na lód przed piątkowym meczem z Columbus Blue Jackets (klub, w którym "Johnny Hockey" spędził ostatnie dwa sezony) z nową maską, którą zdobiły podobizny obydwu braci.
– Chciałem ich upamiętnić. Johnny był bliskim przyjacielem nas wszystkich, bardzo za nimi dwoma tęsknimy – powiedział czeski bramkarz klubowej telewizji.
– Skontaktowałem się w sprawie zdjęć z Meredith, wdową po Johnnym. Zamierzam mieć na sobie tę maskę w każdym meczu z Columbus Blue Jacket w tym sezonie. Po zakończeniu rundy zasadniczej przekażę ją na aukcję, której dochód zasili "The Flames Foundation".
Czytaj także: