Pierwszy krok "Szabli". Druga tercja dała zwycięstwo nad Słowakami

O krok od awansu do półfinału Europejskiej Ligi Akademickiej są hokeiści UHT Sabers Oświęcim. Biało-niebiescy pokonali dzisiaj ekipę HC Uniza Żylina 5:2.

W pierwszą tercję oba zespoły weszły nieco ostrożnie, skupiając się głównie na tym, aby nie popełnić błędów w obronie.

Obraz gry zmienił się jednak w drugiej tercji, która była pod pełną kontrolą gospodarzy. Efekt? Trzy zdobyte bramki! Już 20 sekund po zmianie stron worek z bramkami rozwiązał Illa Baida, który zamienił na gola podanie Wasilija Jerasowa. 

W 32. minucie prowadzenie podwyższył Mychajło Kowalczuk. Stało się to podczas gry w liczebnym osłabieniu i dobrym dograniu Jahora Pankrata. Trzy minuty później strzał Wasyla Jerasowa, poprawił Danyło Baida i gospodarze przed trzecią odsłoną mieli spory komfort gry.

Ekipa z Żyliny próbowała wrócić do meczu. Udało się jej wykorzystać dwa błędy oświęcimian i złapać kontakt z oświęcimianami. Na szczęście gospodarze w porę się obudzili się i o losach spotkania przesądzili do spółki Szymon Fus i Igor Nikołajewicz.

– Było to ciężkie spotkanie, typowe jak w play-off. Dużo mocnej, twardej gry ciałem. Wyszliśmy na prowadzenie 3:0, ale kary, które złapaliśmy doprowadziły nas do straty bramki i niedługo po niej przeciwnik złapał kontakt na 3:2, ale udało nam się wyjść spod presji wyniku po bramce Szymona na przełamanie kontaktu – powiedział Jakub Najsarek, kapitan UHT Sabers. 

Kolejne spotkanie i szansa świętowania awansu do półfinału już jutro o 19:30.

 

UHT Sabers Oświęcim - HC Uniza Żylina 5:2 (0:0, 3:0, 2:2)
1:0 - I. Baida - Jerasow (20:20),
2:0 - Kowalczuk - Pankrat (31:12, 4/5),
3:0 - D. Baida - Jerasow (34:21),
3:1 - Simko - Ondrasky, Korenik (47:45, 5/3),
3:2 - Gaspiernik - Kristaly (49:11),
4:2 - Fus - Najsarek (53:24),
5:2 - Nikołajewicz (54:58)

Sędziowali: Rafał Noworyta (główny) - Zachariasz Kadela, Sebastian Iwaniak (liniowi)
Minuty karne: 8-14
Strzały: 30-24
Widzów: 100

Sabers: Kaczkowski - Szoferowski, Kukla; I. Baida, Jerasow, D. Baida - Procenko, Kot; Pankrat, Nikołajewicz, Kowalczuk - Pencko, Najsarek; Fus, Zając, Melnyk - Juchniewicz; Wilk, Wróbel, Niewiadomski
Trener: Lubomir Witoszek