Jesper Henriksson, który pod koniec sierpnia pożegnał się z KH Energą Toruń, znalazł nowy klub. Fiński obrońca przeniósł się do Francji.
Przypomnijmy, że Henriksson (178 cm, 88 kg) w sezonie 2024/2025 był jednym z kluczowych obrońców "Stalowych Pierników". W ich barwach rozegrał 44 ligowe spotkania, zdobywając w nich 4 bramki i notując 17 asyst. W klasyfikacji plus/minus wypadł na 0, a sędziowie nałożyli na niego 59 minut karnych.
Szefostwo toruńskiego klubu przedłużyło z nim kontrakt, ale pod koniec sierpnia umowa została rozwiązana na wniosek zarządu i sztabu szkoleniowego.
– Przede wszystkim Jesper to fantastyczny człowiek i kolega, i co do tego wszyscy się zgadzamy. Jednak profesjonalny sport oznacza wysokie oczekiwania. Niestety nie spełnił tych oczekiwań jeśli chodzi o kondycję – zaznaczył Leif Strömberg, ówczesny trener KH Energi Toruń.
– W sytuacji kiedy cała drużyna, a także wychowankowie, ciężko pracują na nasz sportowy sukces, nie ma miejsca dla tych, którzy nie są przygotowani – dodał.
Od tamtego czasu fiński defensor, który może pochwalić się 147 meczami i 57 punktami w Mestis, szukał klubu. Dziś wiemy, że sezon 2025/2026 dokończy na zapleczu Synerglace Ligue Magnus, w zespole Corsaires de Nantes. "Korsarze" zajmują 13. miejsce w 14-zespołowej Division 1.
Czytaj także: