Szefostwo Re-Plast Unii Oświęcim postanowiło oficjalnie podziękować za grę Damianowi Piotrowiczowi. Stanie się to w najbliższy piątek, podczas meczu biało-niebieskich z Zagłębiem Sosnowiec.
Piotrowicz spędził na taflach polskiej ekstraligi 13 sezonów. 11 z nich rozegrał w ekipie z Chemików 4, której jest wychowankiem. Ostatnie dwa rozegrał w zespole z... Zagłębia Dąbrowskiego.
Po zakończeniu ostatnich rozgrywek nie znalazł się w planach trenera Piotra Sarnika i nie przedłużono z nim kontraktu. Zdecydował się poszukać nowego klubu, a gdy go nie znalazł, postanowił powiesić łyżwy na kołku.
– Mam rodzinę na utrzymaniu, więc nie mogłem też czekać w nieskończoność. Zdecydowałem się na hokejową emeryturę. Na szczęście szybko znalazłem nowe zajęcie, które z hokejem nie ma nic wspólnego. Dziękuję za wsparcie wszystkim kibicom Unii i Zagłębia – mówił nam Damian Piotrowicz tuż po podjęciu ostatecznej decyzji.
„Karamba” na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce rozegrał w sumie 505 ligowych meczów, w których zaksięgował 221 punktów za 89 bramek i 132 asysty. Lwią część tego dorobku zgromadził jako zawodnik ekipy z Chemików 4. W biało-niebieskich barwach wystąpił w 438 spotkaniach, zdobywając 77 bramek i notując 119 asyst. Sięgnął po trzy medale mistrzostw Polski: jeden srebrny i dwa brązowe.
Jak się okazuje, nie będzie to jedyna taka uroczystość. 1 grudnia, podczas meczu z Comarch Cracovią, działacze zamierzają uroczyście podziękować Patrykowi Noworycie.
Czytaj także:
