Polacy asystowali w DEL2

Dwaj Polacy zaliczyli asysty w meczach 11. kolejki rozgrywek DEL2. Tylko Noureddine Bettahar mógł się jednak dodatkowo cieszyć ze zwycięstwa.

Bettahar zdobył punkt w rozgrywkach niemieckiej drugiej ligi już w piątym kolejnym meczu. W 30. minucie dzisiejszego spotkania jego Kassel Huskies z ESV Kaufbeuren zanotował asystę drugiego stopnia przy golu, którego strzelił urodzony w Gdańsku, a mający białoruskie i niemieckie obywatelstwo Alexander Karaczun. Ten ostatni zaliczył już drugi hat trick w odstępie tygodnia, bo 7 dni temu strzelił także 3 gole w meczu na szczycie ligi z Heilbronner Falken. Ponadto, dziś dla Huskies hat trickiem popisał się Kanadyjczyk Ben Duffy, trafił również Denis Szewyrin, a ich zespół wygrał 7:3.

Bettahar zagrał w pierwszym ataku swojego zespołu z Karaczunem i Michaelem Christem. Oddał 1 celny strzał na bramkę i zaliczył +1 w statystyce +/-. Był na lodzie przy 2 golach swojej drużyny i 1 strzelonym przez rywali. Ponadto stanął do jednego wznowienia, ale je przegrał. Urodzony w niemieckim Trewirze Polak po 10 występach w tym sezonie DEL2 ma w dorobku 3 gole i 5 asyst.

Jego drużyna wróciła do wygrywania po piątkowej porażce z Ravensburg Towerstars Pawła Droni, która przerwała serię 6 zwycięstw. Huskies z dorobkiem 24 punktów prowadzą w tabeli DEL2, wyprzedzając o 1 "oczko" wicelidera Heilbronner Falken, który rozegrał już o 1 spotkanie więcej.

Dronia także dziś asystował, ale nie mógł świętować zwycięstwa swojego zespołu. W 38. minucie derbów Badenii-Wirtembergii z wiceliderem z Heilbronn polski obrońca podawał przy golu Thomasa Brandla na 2:4. Ostatecznie obrońcy mistrzostwa DEL2 przegrali z lokalnym rywalem 2:5. Dla Falken dwa gole i asystę zaliczył znakomicie prezentujący się na poziomie drugiej ligi wypożyczony z Adlera Mannheim 19-latek Yannik Valenti, który z 10 golami jest najlepszym strzelcem rozgrywek. Bramkę i dwie asysty uzyskał z kolei lider klasyfikacji punktowej Dylan Wruck, a trafiali też: Kanadyjczyk Stefan Della Rovere i inny 19-latek odesłany z Adlera Mannheim Valentino Klos.

Grający w pierwszej parze obrony Towerstars z Sörenem Sturmem Paweł Dronia oddał 2 strzały na bramkę i zaliczył +1 w +/-. Na tafli był przy obu bramkach swojej drużyny i przy dwóch strzelonych przez gospodarzy, ale tylko jedna z tych dla Falken padła w równych składach. W 10 meczach tego sezonu strzelił 1 gola i 3 razy asystował. Drużyna z Ravensburga, którą od tego sezonu prowadzi selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen, zakończyła na swoją zwycięską serię na 3 meczach. Ma 18 punktów i zajmuje w ligowej tabeli 4. miejsce.

Następna, 12. kolejka DEL2 odbędzie się w piątek. Kassel Huskies podejmą w niej Bayreuth Tigers, a Ravensburg Towerstars zagrają u siebie z EC Bad Nauheim.

Kassel Huskies - ESV Kaufbeuren 7:3 (2:2, 3:0, 2:1)

0:1 Blomqvist - Mieszkowski - Kerälä 06:35 (w przewadze)

1:1 Duffy - Moser 07:40

2:1 Szewyrin - Moser - Trivino 12:10

2:2 Lukes - Pruden - Thomas 18:09

3:2 Karaczun - Trivino - Kirsch 22:44 (w przewadze)

4:2 Karaczun - Spitzner - Bettahar 29:33

5:2 Duffy - Moser 32:54

6:2 Duffy - Müller - Walters 46:11

7:2 Karaczun - Carroll - Dinger 56:28

7:3 Schweiger - Pruden - Schmidle 58:14

Strzały: 37-35.

Minuty kar: 8-6.

Widzów: 3 657.

Heilbronner Falken - Ravensburg Towerstars 5:2 (2:0, 2:2, 1:0)

1:0 Wruck - Gervais 15:48

2:0 Valenti - Brady - Wruck 17:18 (w przewadze)

3:0 Della Rovere - Damon - Nikiforuk 25:04

4:0 Klos - Koch - Valenti 26:02

4:1 Drews - Seifert - Mayer 34:32 (w osłabieniu)

4:2 Brandl - Dronia - Mayer 37:57

5:2 Valenti - Wruck - Damon 42:29 (w podwójnej przewadze)

Strzały: 27-27.

Minuty kar: 0-8.

Widzów: 1 628.