Hokej.net Logo

Półfinały MŚ 2005.

Półfinały MŚ 2005.

Sprawiedliwości stało się zadość – drużyny, które jeszcze przed rozpoczęciem MŚ w Austrii były typowane do gry w finale, rzeczywiście w nim zagrają: Czechy – Kanada; Takie zestawienie w spotkaniu o złoto mówi wszystko. Grając w przeszłości przeciwko sobie, te dwie hokejowe potęgi tworzyły wiele fenomenalnych spektakli, które weszły już do historii.

Wystarczy wspomnieć chociażby genialne spotkaniew półfinale Pucharu Świata (wrzesień 2004r.), czy też półfinał Igrzysk Olimpijskich w Naganoz 1998r. Jutro o 20:15 w Wiener Stadthalle te fantastyczne ekipy znów staną naprzeciwko siebie, by walczyć o najwyższe laury. Jeżeli batalia ta będzie choć trochę podobna do wyżej wspomnianych, to pewnym jest, że publiczność zobaczy jutro wielki mecz…

Aby móc dostąpić zaszczytu walki o trzeci z rzędu złoty krążek MŚ, Kanadyjczycy musieli uporać się w półfinale z silną Rosją – ekipą, która jako jedyna wcześniej na tym turnieju nie przegrała.

Ten mecz rozpoczął się dla „klonowych liści najlepiej, jak tylko mógł. Już po 5 minutach gry, po bramkach Reddena (1) i Souray’a (5) prowadzili 2:0. A kiedy w 10 min. padł gol nr 3, wszyscy byli święcie przekonani, że jest „po meczu”. Podczas gry z przewagą 1 zawodnika, krążek z linii bramkowej na drugą stronę przerzucił Doan, tam dopadł do niego Dany Heatley, pewnie umieszczając go w siatce bramki Maxima Sokolova. W 12 min. Scott Walker otrzymał podanie przed bramkę, trafił w słupek; krążek pozostał w polu bramkowym, ale żaden z Kanadyjczyków nie zdołał posłać go do bramki. Na 2 sekundy przed końcem 1 tercji sędzia podjął bardzo kontrowersyjną decyzję. Kirk Maltby sfaulował Andreia Markova, jednakże to nie Kanadyjczyk powędrował na ławkę kar, tylko hokeista z Rosji – za rzekomo „niesportowe zachowanie”.

W 21 min. Kanada zdobyła 4 bramkę, zwalniając tym samym z boksu kar jednego z Rosjan. Autorem trafienia był Ed Jovanovski. Wszystko zaczęło się od Ricka Nasha, który odegrał za bramkę do Thorntona, ten podał właśnie do Jovanovskiego, który bez problemu pokonał Sokolova. Ta bramka najwyraźniej wyzwoliła w drużynie Sbornej wielką, sportową złość, gdyż od tej pory grali z minuty na minutę coraz lepiej, stopniowo spychając Kanadę do obrony. W 34 min., po wygranym wznowieniu Yashina, „gumę” przejął Alexander Semin, który bez przyjęcia uderzył z nadgarstka i zaskoczył Martina Brodeura. W 39 min. Heatley, mimo złamanego kija kontynuował grę, za co został odesłany na 2–minutowy ”odpoczynek”. Na 42 sekundy przed końcem 2 odsłony strzałem z okolicy punktu wznowień lewego bulika bramkę na 2:4 zdobył Alexei Yashin.

Ostatnia tercja to już bardzo efektowna i dramatyczna zarazem „pogoń” Rosjan za wynikiem. W 41 min. ładny strzał oddał Yashin, ale skuteczną interwencją popisał się kanadyjski bramkarz. W 46 min., doskonałą akcję przeprowadziła rosyjska młodzież. Wszystko zaczęło się od Fedora Fedorova. Który podał do stojącego tuż przy polu bramkowym Malkina, ten z kolei zagrał do Alaxandra Ovechkina, który z najbliższej odległości pokonał Brodeura. Kanadyjczycy przez ostatnie 10 min. spotkania zostali zmuszeni do gry w głębokiej defensywie. O losach meczu mogła zadecydować niefrasobliwa interwencja Maxima Sokolova z 57 min. Rosyjski goalkeeper wyjechał daleko od bramki, by wystrzelić krążek z własnej tercji. Zrobił to fatalnie, bo wprost na kij Kanadyjczyka, który pewnie posłał „gumę” do pustej bramki. Gol nie został jednak uznany, ponieważ arbiter główny tego spotkania uznał, że inny reprezentant drużyny „klonowego liścia” znajdował się na pozycji spalonej. Powtórki telewizyjne dowiodły jednak, że popełnił w tej sytuacji błąd. Mimo wycofania bramkarza, i desperackich prób zdobycia wyrównującego gola, wynik 4:3 dla Kanady nie zmienił się do ostatniej syreny.

Półfinał 1

Wiedeń, godz. 16:15

Rosja – Kanada 3:4 (0:3; 2:1; 1:0)

Bramki dla Rosji: 34:22- Semin(Yashin), 39:18- Yashin, 46:27- Ovechkin(Fedorov, Malkin);

Bramki dla Kanady: 1:38- Redden(Thornton), 5:46- Souray(Thornton, Gagne), 10:37- Heatley (Doan, Boyle), 21:40- Jovanovski(Nash, Thornton);

Kary: Rosja- 34 min. (w tym 10 min. za niesp. zach. dla Zinovieva i Markowa), Kanada- 10 min.

Widzów: 7500

Ocena meczu (od 1-6): 4

Skład Rosji: Sokolov Maxim – Datsyuk Pavel, Kharitonov Alexander, Kovalev Alexei, Vyshedkevich Sergei, Markov Andrei, Karpovtsev Alexander, Denisov Denis, Kozlov Viktor, Semin Alexander, Yashin Alexei, Gusev Sergei, Zinoviev Sergei, Kalinin Dmitri, Kovalchuk Ilya, Fedorov Fedor, Proshkin Witali, Ovechkin Alexander, Malkin Evgeni, Ryazantsev Alexander, Afinogenov Maxim

Skład Kanady: Brodeur Martin – Phillips Chris, Redden Wade, Morrison Brendan, Morrow Brenden, Heatley Dany, Fisher Mike, Maltby Kirk, Doan Shane, Hannan Scott, Boyle Dan, Gagne Simon, Marleau Patrick, Walker Scott, Regehr Robyn, Souray Sheldon, Draper Kris, Jovanovski Ed, Nash Rick, Smyth Ryan, Thornton Joe

Półfinał 2

Wiedeń, godz. 20:15

Szwecja – Czechy 2:3(d) (0:0; 1:1; 1:1; 0:1)

Bramki dla Szwecji: 31:39- Hoglund(Norstrom), 52:03- D.Sedin (H.Sedin);

Bramki dla Czech: 35:03- Cajanek(Sykora), 45:16- Straka(Prospal), 64:43- Dvorak(Zidlicky);

Kary: Szwecja- 12 min., Czechy- 14 min.

Widzów: 7791

Ocena meczu (od 1-6): 4

Skład Szwecji: Lundqvist Henrik – Kronwall Niklas, Backman Christian, Alfredsson Daniel, Axelsson Per-Johan, Pahlsson Samuel, Weinhandl Mattias, Norstrom Mattias, Hedstrom Jonatan, Rhodin Thomas, Zetterberg Henryk, Johansson Magnus, Nordstrom Peter, Sundin Ronnie, Hoglund Jonas, Jonsson Jorgen, Lindstrom Sanny, Sedin Daniel, Franzen Johan, Sedin Henryk, Samuelsson Mikael

Skład Czech: Vokoun Tomas – Kaberle Tomas, Straka Martin, Prospal Vaclav, Jagr Jaromir, Slegr Jiri, Spacek Jaroslav, Vyborny Dawid, Kubina Pavel, Hlavac Jan, Sykora Petr, Fischer Jiri, Zidlicky Marek, Cajanek Petr, Dvorak Radek, Rucinsky Martin, Kaberle Frantisek, Varada Vaclav, Hejda Jan, Vasicek Josef, Hemsky Ales

Drugie spotkanie półfinałowe było zdecydowanie bardziej wyrównane, niż mecz Rosja – Kanada. Zarówno Czesi, jak i Szwedzi wyprowadzali szybkie ataki, nie zapominając jednocześnie o „tyłach”. Wszystko rozpoczęło się od kapitalnej indywidualnej akcji Jaromira Jagra w 3 min. W 8 min. skrzydłowy Awangardu Omsk pozostawił krążek Martinowi Strace, który oddał strzał w słupek. Dokładnie w 20. min spotkania „guma” znalazła się w Szwedzkiej bramce; sędzia gola jednak nie zliczył, ponieważ Petr Cajanek krążek do siatki skierował łyżwą.

Wynik spotkania otworzyli Szwedzi, ale dopiero w 31 min. Krążek, po strzale któregoś z reprezentantów drużyny Trzech Koron odbił czeski bramkarz, skuteczną dobitką popisał się wówczas przewracający się już Jonas Hoglund. Czesi (bogatsi o doświadczenia Rosjan ze spotkania z Kanadą) nie zamierzali jednak biernie czekać na kolejne trafienia przeciwnika. Już w 35 min. kapitalnym, atomowym strzałem w samo okienko bramki Henrika Lundqvista popisał się Petr Cajanek i było 1:1. Strzelca bramki fantastycznie „obsłużył” Sykora. Chwilę po wznowieniu gry czerwona lampka za szwedzką bramką ponownie się zapaliła. Nie było to jednak następstwem drugiego gola dla Republiki Czeskiej, a jedynie pomyłki sędziego bramkowego. W 39 min. z bardzo dobrą akcją wyruszył Martin Rucinsky, oddając mocny strzał z klepy, wyłapany jednak przez Szweda.

W 45 min., Vaclav Prospal mocno strzelił na bramkę Lundqvista (łamiąc przy okazji kij). Znajdujący się w powietrzu krążek trącił jeszcze Martin Straka i zaskoczył bramkarza ze Skandynawii. 2:1 dla Czech. Niedługo potem świetną szansę – dzięki podaniu Zetterberga – miał Mattias Weinhandl, jego uderzenie nie sprawiło jednak kłopotu Tomasowi Vokounowi. W 51 min. Trzy Korony miały wymarzoną sytuację ku temu, by wyrównać. Grały w przewadze, ale mimo kilku bardzo groźnych strzałów, wynik był wciąż korzystny dla Czechów. Na początku 52 min. okres gry 5/4 został w końcu wykorzystany. Spod niebieskiej linii strzelał Magnus Johansson; minimalnie niecelnie. Szwedzi utrzymali się jednak przy krążku. Daniel Sedin otrzymał podanie zza bramki od swojego brata Henrika i pierwszy z wymienionych, z najbliższej odległości pokonał Tomasa Vokouna. W 54 min. Ales Hemsky, widząc kładącego się na lód szwedzkiego goalkeepera, objechał pustą bramkę, jednak nie zdołał w decydującym momencie zawinąć krążka w jej kierunku. Jako, że żadnej z drużyn nie udało się w regulaminowym czasie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, o losach awansu musiała zadecydować dogrywka.

Od samego początku prowadzona ona była w dobrym tempie. Więcej sytuacji strzeleckich mieli w Szwedzi, To jednak nie oni zdobyli złotą bramkę, lecz nasi południowi sąsiedzi, a konkretnie Radek Dvorak, który piekielnie mocnym uderzeniem nie dał najmniejszych szans Henrikowi Lundqvistowi. Krążek został posłany do siatki z tak olbrzymią prędkością, że konieczna była konsultacja głównego arbitra z sędzią wideo. Była to jednak zwykła formalność. Decyzja w tej sytuacji mogła być tylko jedna… Po jej ogłoszeniu, czeskich hokeistów i kibiców ogarnął szał radości. Po raz pierwszy od 2001r. Czechy staną przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata w hokeju na lodzie.

Mecz o 3 miejsce

15 maja 2005r.

Wiedeń:Szwecja - Rosja(16:15)

Finał

15 maja 2005r.

Wiedeń:Czechy - Kanada(20:15)



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • staatys: Kapitan przyjechał i gra, a mogłoby go boleć 2cm od prawej łopatki w lewo.
  • PanFan1: pełna zgoda staatys
  • 1946KSUnia: Jak na razie, Miarka - jedyny perspektywiczny kandydat na zastępstwo Murraya
  • emeryt: a jednak so godni nastepcy zakapiorów z Polskiej kadry....brawo chłopaki brawo Kalaber
  • PanFan1: Zwycięstwo 💪🇵🇱
  • Arma: Miarka to niech ucieka za granice a nie kisi się na trójce w JKH, ma niewiele czasu by się jeszcze rozwinąć jakkolwiek
  • PanFan1: Brawo
  • 1946KSUnia: Przyjemny wieczór dla polskiego hokeja
  • hubal: Miarka do Sosnowca ?
  • Luque: Pytanie dlaczego Kalaber w swoim klubie nie stawia na Miarkę?
  • Luque: Potem przychodzi taki turniej kwalifikacyjny do IO i wystawia Miarkę, a on robi babole...
  • narut: Włochy lepsze od Madziarów, wynik w pełni zasłużony, widać rękę nowego trenera, przede wszystkim są zmotywowani do gry.. zobaczymy jak na ich tle jutro zaprezentują się nasi..
  • narut: a co do młodzieży - to bardziej mi się podobała z gry u18 aniżeli u20.. cieszą obie wygrane.. jutro kolejne spotkania..
  • PanFan1: Jutro 2100 (PL) Winnipeg v Dallas @Narut, to będzie mocny hokej
  • Alex2023: Syty ładnie wykorzystuje rzuty karne
  • emeryt: Syty do Unii
  • jastrzebie: Syty udowodnił że warto na niego stawiać
  • Alex2023: A gdzie jest ten co tak narzekał na Brynkusa ? No gdzie ? 😂
  • Luque: Tu jestem ;)
  • emeryt: gdzie so Ci co twierdzili ze Kalaber nie bedzie mial z kogo wybrac do kadry...
  • Luque: Ale nie oglądam tego meczu, bo trzeba tam tworzyć jakieś konta żeby wykupić także no nie wypowiadam się
  • emeryt: poziom open thl przekłada sie na jakosc kadrowiczów,poza wyjatkami kazdy mecz w thl zacięty i naprawde trzeba dac z płuca zeby zdobyc punkty
  • 1946KSUnia: No no, odmłodzona kadra "B" naprawdę daje rady. Szkoda tylko, że Miarka na "5". Czy ktoś z oglądających mógłby się wypowiedzieć czy Maciek miał jakieś szanse przy którejś?
  • Arma: Bzdura. Liga Open zniszczyła hokej w kraju, przez to teraz grajkowie muszą się napracować żeby dostać wypłatę a nie jak kiedyś, po prostu być na lodzie bo i tak spotkania się wygrywały. Na szczęście za niedługo wróci normalność, może nawet jakiś dobrodziej utopi miliony w pierwszej lidze żeby leśne dziadki miały wakacje w ciepłych krajach
  • Luque: Póki co ja nie widzę żeby ta odmłodzona kadra wygrała z Węgrami czy Włochami, więc tezy że liga open to tylko zbawienie jest nieprawdziwe. Że obniżyła wynagrodzenia przeciętniaków to się zgodzę, ale jakoś tych topowych nie obniżyła, bo za jakość zawsze trzeba zapłacić
  • narut: wynik dość przyzwoity, na pewno na plus że potrafili się odgryzać, cieszy Syty i pewnie też i Brynkus (2 bramki ustrzelić takim Włochom to jest coś), Włochy w na prawdę dobrym składzie - no i szkoda, że nie można było tego meczu oglądać. jakieś logowania jak pisze Luque, dlatego dałem sobie spokój..
  • 1946KSUnia: Ogólnie zgrupowanie seniorskiej kadry na plus, szczególnie dla trenera. Niektórzy młodsi się pokazali i mogą być poważną konkurencją dla starszych kolegów w walce o MŚ
  • narut: też tak myślę 1946KSUnia
  • PanFan1: Powtórzę, liga open zrobiła dużo dobrego w kontekście Repry, podniosła poziom sportowy etc. ale teraz już, przy tak szeroko otwartych drzwiach na "obcych", zaczęliśmy zjadać własny ogon, nadal jestem zwolennikiem wprowadzenie zasady 50/50 już od następnego sezonu.
  • PanFan1: Do Sfantu Ghioghie pojedziemy zapewne w znacznie innym (mocniejszym) składzie, myślę że już w kwietniowych meczach kontrolnych w UK (które cyklicznie gramy i oby tym razem też się odbyły) dowiemy się w jakim.
  • PanFan1: A propos meczy Repry w UK (jeżeli będziemy je grać w przyszłym roku jak co kwiecień) gdyby Ktoś miał ochotę przybyć do UK, dawać znać wcześniej, poogarniamy z Rawą co trzeba, tradycyjnej polskiej goscinności nie zabraknie +447719168837 to mój numer, mam WhatsUp, Signal i Telegram
  • PanFan1: Buffalo v Calgary - jedziemy
  • emeryt: Filipp Pangelov-Yuldashev w Prostejovie
  • maślanka: Teraz po meczu z włochami (także nie oglądałem) chciałbym napisac ze jak przy meczu z węgrami pisałem o 6 zawodnikach nadających się do szerokiego pierwszego składu, wymieniałem tam brynkusa. Na moje oko chlopak dobrze gra a ze na meczach w krakowie bywam wszystkich, to widze co robi na lodzie. Mam wrazenie ze sie zbytnio nie myle, i jeszcze dużo pokaże.
    Pozdrawiam wszystkich
  • narut: maślanka - choć nie oglądałem to też tak myślę, jak napisałeś, do tego Mikołaj Syty - wygląda na kolejnego takiego zawodnika - wczoraj widziałem mecz Włochów z Madziarami i ci Włosi pod nowym trenerem grają bardzo zmotywowani, do tego w porządnym składzie - tym bardziej cieszy że obaj Panowie tak się zaprezentowali..
  • narut: o widzę, że Robertson w pierwszej piątce Dallas... ostatnio jakoś grywał w 3..
  • narut: dzień weterana dziś w Can/USA obchodzą?
  • narut: paskudnie dostał krążkiem Marchment, niczym nasz Zygmunt..
  • narut: 1-0 Winn
  • narut: Iafallo
  • narut: 2-0 Winn - dobre meczycho..
  • PanFan1: Narut Szefowa mnie ukradła do kina, powinienem być po północy na Panthers - pozdro Bracie
  • narut: Pozdro Fanie - obowiązki to obowiązki - kino trza z Szefową odrobić.. :) po północy też spróbuję powalczyć z Wami
  • PanFan1: "U Pana Boga w Królowym Moście" tu u nas w East Midlands dasz wiatę ? ;)
  • narut: o kurde... nieźle...i to w East Midlands...
  • rawa: Narut, el clasico. PF1 zareklamował mecz i zostawił Cię samego🤣
    Pozdro chłopy. PF1 pozdrowienia dla Szefowej. Ja niestety nie możlieości na razie oglądać Dallas. Może później dołączę.
  • narut: da się żyć Rawa, da się żyć, pozdro Rawa i mam nadzieję że do północy..
  • rawa: Przyjemnego oglądania i dobrego meczyku.
  • narut: dzięki, jest porządny - tym bardziej jak po naszych juniorach go oglądam.. :) jak patrzę teraz po takich juniorskich zmaganiach to aż mi się nie chce wierzyć, że to real, że tak hokej może wyglądać .. :)
  • narut: Winn bardzo dobrze w obronie gra
  • narut: brak w Dall Pavelskiego..
  • narut: 3-0...
  • narut: Ottinger zawalił..
  • narut: 4-0..
  • maślanka: narut - syty tak jak piszesz tez bardzo konkretny i to juz którys rok pokazuje ze duzo dobrego potrafi
  • rawa: Jets w gazie. Jak na razie tylko raz dostali z Liścia. Ciekawe beda ich mecze z Kocurami.
  • rawa: Samoloty odleciały trochę Gwiazdom.
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=kn6-c223DUU&pp=ygUJYWlycGxhbmVz
  • narut: nieźle są poustawiani, Dall w tym meczu nie może do nich się dobrać..
  • rawa: Ciekawe kiedy beda mieli zjazd formy?
  • rawa: Pewnie zaraz bedzie 5:0.
    4 na 3.
  • narut: znając życie to najpóźniej na playoffy :)
  • narut: ale nie mogą im załadować..
  • rawa: Przeważnie ci co wygrywaja President's Trophy Stanleya nie wygrywaja
  • narut: tej 5..
  • rawa: Hellebuyck też dobrze broni.
  • narut: ten Boston fenomenalny w ostatnich latach w zasadniczym.. a później..
  • rawa: Klątwa Panther
  • narut: tak - porządna firma z niego.. dobrze broni jak piszesz..
  • narut: :)
  • rawa: Było blisko go pokonaĉ w tym PP.
  • narut: cały mecz iskrzy..
  • rawa: W końcu męski sport. Jeszcze...
  • narut: dokładne.. jeszcze...
  • narut: 19 Pantery będą grały z Winn.. czyli za 10 dni...
  • rawa: Wiem w niedziele. Bede w Aalborgu wtedy.
  • rawa: Potem zaraz w srode graja ze soba w Kanadzie.
  • narut: na Kontynentalny jedziesz do Aalborga?
  • rawa: Mam nadzieje, że Reinhart podziurawi Hellebuycka
  • rawa: Tak bede tam na meczach w sobote i w niedziele.
  • narut: przydało by się.. :)
  • narut: czyli na najważniejszych bo z Brasovem raczej nie powinno być niespodzianek żadnych..
  • rawa: W końcu wpadło
  • narut: chyba rykoszetowało.. ale zawsze..
  • rawa: Nie dam rady byc w piatek. Poza tym mamy loty bezposrednie z Londynu do Aalborga w sobote.
  • rawa: Z Londynu bezpośrednie loty do Aalborga sa tylko w sobote. Poza tym w piatek I tak nie dalbym rady.
  • rawa: eSBek mi cos dziwnie chodzi.
  • rawa: Na Kocurów zostajesz?
  • narut: spoko, i tak fajne, że tam jedziesz
  • narut: zostaje, przynajmniej na I
  • mario.kornik1971: szaleństwo
  • rawa: Puchar Kontynentalny to fajna sprawa dla kibicow. 3 dni meczow pod rzad. Miodzio.
  • rawa: Mario Rochdale sie coś tam nawarzył.
  • rawa: Pochwal sie
  • rawa: Ta angielska autokorekta mnie wk... Denerwuje mnie
  • rawa: Let's go Panthers!

    https://m.youtube.com/watch?v=v-VV458g3A4&pp=ygUcbWV0cm8gZ29sZHd5biBtYXllciBjYXQgbWVvdw%3D%3D
  • narut: niezłe... :) let's go (!)
  • rawa: Ciekawe czy nasz "znikający indianin" się pojawi😁
  • rawa: Ale sie zakotłowało pod brama Flyersów
  • rawa: Philly sie odgryzła i 1:0
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe