Polscy hokeiści błysnęli w miniony weekend w rozgrywkach czeskiej ekstraligi juniorów. Biało-czerwoni punktowali w każdym meczu z udziałem biało-czerwonych, a jedno starcie miało wyjątkowy charakter.
Starcie młodzieżowych ekip HC Oceláři Trzyniec U20 i HC Vitkovice Ridera U20 miało polski akcent i przyniosło sporo emocji. W rywalizacji, która zakończyła się dopiero po rzutach karnych, kibice mogli zobaczyć w akcji trzech naszych zawodników – Wiktora Makułę w barwach Trzyńca oraz Mateusza Majkowskiego i Olafa Zachariasza po stronie Vitkovic. To właśnie Majkowski odegrał kluczową rolę w końcówce spotkania, najpierw asystując przy trafieniu na 2:3, a następnie wykorzystując decydujący rzut karny, który dał jego drużynie zwycięstwo 4:3.
Makuła również zapisał się w protokole meczowym, notując asystę przy bramce na wagę remisu w ostatnich sekundach trzeciej tercji. Polak po raz kolejny udowodnił, że potrafi grać odpowiedzialnie i z pomysłem w ofensywie, stanowiąc ważne ogniwo swojego zespołu. Dzięki skuteczności Majkowskiego w serii najazdów, Vitkovice mogły cieszyć się z cennego triumfu nad wymagającym rywalem.
Dla Majkowskiego to drugi sezon spędzony w ostrawskiej ekipie do lat 20 i jest on już wyraźnie lepszy dla niego, jak i jego drużyny. Poprzednie rozgrywki zakończył bowiem z dorobkiem 3 punktów po 30 starciach, a teraz ma już 8 "oczek" po 19 konfrontacjach. Składa się na to bramka oraz 7 asyst. Polski defensor nieźle wypada też w klasyfikacji plus/minus, gdzie notuje obecnie +7, co jest drugim wynikiem w klubie. Ponadto na ławce kar spędził do tej pory 8 minut.
A jak wygląda to w przypadku Makuły? Otóż jastrzębski wychowanek również rozgrywa swój drugi sezon z rzędu w zespole U20 z Trzyńca. Jest też już bliski przebicia dorobku punktowego z poprzedniego sezonu, kiedy to zainkasował 5 "oczek". Obecnie po 17 meczach zdobył 2 bramki i 2 asysty. Sędziowie nałożyli na skrzydłowego 6 minut karnych, a w klasyfikacji plus/minus wypada na +4.
Nadmieńmy też, że obecnie liderem rozgrywek jest właśnie HC Oceláři Trzyniec z 36 punktami po 19 spotkaniach. Vitkovice natomiast plasują się na siódmej lokacie z dorobkiem punktowym wynoszącym 31 "oczek".
HC Oceláři Trzyniec U20 - HC Vitkovice Ridera U20 3:4 k. (0:1, 1:1, 2:1, 0:0 d., 0:1 k.)
0:1 - Muron - Vitek, Zidek (16:01, 5/4),
1:1 - Vojacek - Prusek, Horvath (20:07),
1:2 - Zidek - Fojtik, Muron (38:03),
2:2 - Blahuta - Svancara (40:41, 5/4),
2:3 - Fasner - Nazad, Majkowski (54:05),
3:3 - Dohnal - Makuła, Rybnikar (59:58),
3:4 - Majkowski (65:00, decydujący rzut karny)
Strzały: 42-33
Minuty karne: 14-12
Sporą niespodziankę sprawiła natomiast HC Sparta Praga U20, pokonując po dogrywce wyżej notowaną HC Škodę Pilzno 3:2. Stołeczny zespół, który plasuje się dopiero na 15. miejscu w tabeli, odwrócił losy spotkania w końcówce trzeciej tercji i ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść po golu Vojtecha Steklego w dogrywce. W składzie Sparty ponownie zobaczyliśmy Polaka – Matthew McGoverna – który miał swój udział przy bramce wyrównującej na 2:2, notując asystę w ważnym momencie meczu.
Dla zeszłorocznego kapitana kadry Polski U18 był to drugi punkt w tym sezonie za drugą asystę. Do tej pory rozegrał 7 spotkań w barwach praskiej drużyny. W tym czasie 4 minuty spędził na ławce kar, a w klasyfikacji plus/minus notuje -2.
HC Sparta Praga U20 - HC Škoda Pilzno U20 3:2 d. (0:1, 0:1, 2:0, 1:0 d.)
0:1 - Ubl - Tomanek, Fodor (15:43, 5/4),
0:2 - Horejsi - Hromadka (24:30, 5/4),
1:2 - Marek - Bjakov, Petrovic (50:30, 5/4),
2:2 - Fabry - Novak, McGovern (58:46)
3:2 - Stekly - Marek, Bjakov (62:01)
Strzały: 45-38
Minuty karne: 31-6
Widzów: 111
Czytaj także:
