Jari Kurri, pięciokrotny zdobywca Pucharu Stanleya oraz członek Hokejowej Galerii Sławy, otrzymał nagrodę Borje Salming Courage Award. Ta nagroda przyznawana jest Europejczykom, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w historii NHL.
Jari Kurri został drugim w historii hokeistą uhonorowanym Borje Salming Courage Award. Jest to puchar, który NHL Alumni Association przyznaje urodzonym w Europie zawodnikom NHL, którzy wykazali się na lodzie odwagą oraz oddaniem, a także odznaczyli się pozytywnym wpływem na hokejowe środowisko zarówno w swoim rodzimym kraju, jak i za oceanem. Nagrodę tę przyznano po raz pierwszy w zeszłym roku Nicklasowi Lidströmowi, który swego czasu grał w barwach Detroit Red Wings. Jari Kurri nie tylko był wybitnym zawodnikiem, ale przetarł innym Finom drogę do NHL.
– To ogromny zaszczyt otrzymać trofeum imienia Borje Salimga. Wiemy doskonale jaki był jego wkład w rozwój nie tylko szwedzkiego, ale w ogóle europejskiego hokeja. Borje wszystko musiał sobie wywalczyć: szacunek kolegów z drużyny, sympatię kibiców, uznanie środowiska. Jego nieugięta postawa bezsprzecznie pomogła innym Europejczykom szukać hokejowego szczęścia poza Starym Kontynentem.
Salming podpisał kontrakt z Toronto Maple Leafs w maju 1973 roku i zapisał się w historii jako pierwszy Europejczyk, który rozegrał w NHL 1000 meczów. Dobił do tej liczby w piętnaście lat później. Był również pierwszym Europejczykiem, który trafił do Hokejowej Galerii Sławy, co miało miejsce w 1996 roku. Zmarł w 2022 roku, w wieku 71 lat.
– Nie miałem okazji z nim grać, ale wiele razy się spotykaliśmy. Miał ogromną klasę, zawsze był uśmiechnięty. Był prawdziwym wojownikiem i ta nagroda naprawdę wiele dla mnie znaczy – podkreślił Kurri, który w 2001 roku został pierwszym Finem w Hokejowej Galerii Sławy.
Urodzony w Helsinkach zawodnik rozegrał siedemnaście sezonów w NHL, gdzie reprezentował barwy the Edmonton Oilers, Los Angeles Kings, New York Rangers, Anaheim Ducks i Colorado Avalanche. Gdy odszedł na sportową emeryturę miał na swoim koncie 1251 rozegranych w najlepszej lidze świata meczów rundy zasadniczej (601 bramek, 797 asyst) oraz 200 spotkań play-off (106 goli, 127 asyst). Puchar Stanleya wzniósł pięciokrotnie, za każdym razem w barwach Edmonton Oilers (1984, 1985, 1987, 1988 i 1990), gdzie grał w jednej formacji z Waynem Gretzkym.
– Jari zasługuje na ten puchar jak mało kto. Zawsze był bardzo dobrym kolegą innych hokeistów, niezwykle ważna była dla niego zasada fair-play, ciężko pracował, był skromny, sumienny i skrupulatny, ogromnie szanowany przez hokejowe środowisko – mówił Bill Daly, zastępca komisarza NHL. – Właśnie tymi cechami odznaczał się Borje Salming.
Czytaj także: