Hokej.net Logo

Prognoza krótkoterminowa

Prognoza krótkoterminowa

Pod Górą Parkową funkcjonuje zespół altruistów. Jak długo jeszcze?

Dla krynickiego zespołu, ze szczątkową ilością kadrowiczów, nastał gorący czas i w ciągu najbliższego tygodnia przekonamy się, czy ostanie się w tym składzie. Tajemniczy sponsor „Wołodia" obiecał po raz wtóry, że zaległe pieniądze przeleje na konta zawodników do połowy miesiąca. W Krynicy biorą pod uwagę nawet kilkudniowy poślizg, byle w końcu należne kwoty trafiły na konta zawodników. Około 22 listopada będziemy wiedzieli, w jakim kierunku podąży projekt oficjalnie firmowany przez selekcjonera kadry, Igora Zacharkina.

Krótka prognoza

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co się stanie w ciągu najbliższego tygodnia. Optymiści są przekonani, że jeżeli zawodnicy otrzymaliby część zaległości, pewnie zostaliby i drużyna mogłaby funkcjonować. Gdyby klub, po zastrzyku finansowym, stanął na nogi, trenerzy mogliby się rozglądać za ewentualnymi wzmocnieniami. To wariant optymistyczny.

A ten malowany w czarnych kolorach? Do 20 listopada nie ma pieniędzy i wówczas czołowi zawodnicy szukają sobie nowych pracodawców. Pewnie nie mieliby kłopotów ze znalezieniem nowych miejsc pracy, bo inne kluby tylko czekają na taki rozwój sytuacji. Klub z Krynicy, o czym warto wspomnieć, zalega jeszcze związkowi drugą ratę 50 tys. zl za „dziką kartę". Terminy są ciągle przekładane, ale nie można ich przeciągać w nieskończoność.

1928 KTH Krynica jawi się jako zespół altruistów. Tylko jak długo można tak funkcjonować? Prognoza, naszym zdaniem, jest krótkoterminowa, choć w tym przypadku - dla dobra polskiego hokeja - chcielibyśmy się mylić! Wprawdzie optymiści są w mniejszości, ale twierdzą, że nie będzie tak źle, jak się to maluje.

Szczupła kadra

Po odejściu kilku czołowych zawodników z Krynicy kadra jest nadzwyczaj szczupła i została uzupełniona przez miejscowych zawodników, dla których to olbrzymia nobilitacja.

Trzon zespołu stanowią oczywiście zawodnicy doświadczeni i „otrzaskani" w ligowych bojach. Rafał Dutka czy Patryk Wajda, to już uznane firmy w defensywie i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Czterech innych kadrowiczów: Marcin Kolusz, Tomasz Malasiński, Grzegorz Pasiut oraz Leszek Laszkiewicz, decyduje z kolei o sile uderzeniowej. Do tego grona trzeba byłoby dodać jeszcze Krystiana Dziubińskiego, choć trzeba wyjaśnić jego status i zapłacić „Szarotkom" stosowny ekwiwalent za wyszkolenie. Polscy zawodnicy są wspierani przez obcokrajowców: Antona Janina, Nicolasa Bescha, Jacoba Milanovicia, Tuomasa Muhonena czy Konstantina Jemielina.

We wtorkowym meczu w Tychach, przy stanie 2:5, w ostatnich 10 minutach KTH grało zaledwie na dwie piątki i omal nie doprowadziło do remisu. Jak długo drużyna może tak funkcjonować?

- Chcemy jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki i interesuje nas wyłącznie strona sportowa. Reszta należy do ludzi, którzy zawiadują tym klubem - skwitował lakonicznie obrońca Patryk Wajda.

Włodzimierz Sowiński – Dziennik Sport

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe