Przełamali kompleks GieKSy! Druga bitwa dla Zagłębia [WIDEO]
737 długich dni Zagłębie Sosnowiec czekało na kolejną wygraną nad GKS-em Katowice. Opierający się na twardej, momentami wręcz prowokującej rywala grze mecz padł łupem podopiecznych Piotra Sarnika 4:1. Wyjazdowe zwycięstwo pozwoliło drużynie Zagłębia wyrównać stan rywalizacji. Jednym z głównych aktorów dzisiejszego widowiska był Valtteri Niemi, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców.
Trudy play-offowej rywalizacji już po pierwszym spotkaniu odcisnęły spore piętno na kadrze GKS-u Katowice. Trener Jacek Płachta nie mógł skorzystać z usług najlepiej punktującego defensora Santeriego Koponena oraz kapitana zespołu Macieja Kruczka. W składzie Zagłębia nastąpiły jedynie kosmetyczne zmiany w czwartej formacji, gdzie Olafa Włodarę zastąpił Arkadiusz Karasiński.
Niemal z zegarmistrzowską precyzją nastąpiło otwarcie wyniku w stosunku do wczorajszej rywalizacji. Z tą różnicą, że po 82 sekundach spotkania w górę powędrowały kije zawodników Zagłębia Sosnowiec. Tomasz Kozłowski posłał krążek spod niebieskiej linii, a ten po chwili znalazł się w siatce bramki strzeżonej przez Johna Murraya. Mocne otwarcie gości sprawiło, że mecz od samego początku toczył się „pod prądem”. Bandy trzeszczały, a gra ciałem dzisiejszego wieczoru była podstawą. Niemal przy każdej sposobności zawodnicy brali się za łby, a arbitrzy mieli pełne ręce roboty w rozdzielaniu zwaśnionych stron.
W 11. minucie Zagłębie wyprowadziło kontrę, którą faulem przerwał Aleksi Varttinen. Podczas gry w osłabieniu John Murray zza bramki posłał krążek do Bartosza Fraszki, któremu zbyt wiele przestrzeni zostawiła dwójka obrońców Zagłębia. Dynamiczny skrzydłowy momentalnie zabrał się z krążkiem i po asyście własnego bramkarza wyrównał wynik. Aż do schyłku pierwszej odsłony utrzymywała się bezkompromisowa walka na tafli „Satelity”. Kulminacja wydarzeń nastąpiła w ostatniej minucie. Ryan Cook próbując wrzucać krążek na bramkę rywala spod niebieskiej linii uderzył wprost w stojącego przed Lindgrena, co dało zalążek niebezpiecznej kontry. Kanadyjczyk z zimną krwią na 35 sekund przed końcem tercji ponownie wyprowadził Zagłębie na prowadzenie.
W ostatniej sekundzie pierwszej odsłony arbitrzy nałożyli dwuminutowe wykluczenie na Olliego Iisakkę, co sprawiło, że goście przystąpili do drugiej tercji z perspektywą dwuminutowej gry w przewadze. Każdorazowe zamrożenie gry przez bramkarzy wiązało się z ruszeniem w swoim kierunku zawodników obu ekip. Szczególnie gorąco było pod bramką strzeżoną przez Johna Murraya. Gdy reprezentacyjny golkiper w 26. minucie padł na lód, sporą aktywność wokół niego wykazywał Patryk Krężołek. Dwa razy nad intencjami sosnowieckiego napastnika nie zastanawiał się Aleksi Varttinen, który z pełnym impetem ruszył w rywala. Efektem tych uprzejmości, były obustronne wykluczenia. W 31. minucie doskonałe podanie otrzymał pozostawiony bez opieki Valtteri Niemi, który stając „twarzą w twarz” z Murrayem nie miał większych problemów, aby ulokować krążek w bramce. Następne minuty wstrząsnęły kibicami zebranymi na trybunach „Satelity”. W 36. minucie Zagłębie raz jeszcze udowodniło, jak dobrze czuję się w grze z kontry i choć krążek znalazł się w bramce GKS-u, arbitrzy po analizie video podjęli decyzję o nieuznaniu tego trafienia. Żadnych wątpliwości nie było jednak w 37. minucie. Precyzyjnym i silnym strzałem z nadgarstka popisał się Valtteri Niemi. Posłany przez niego krążek odbijając się od słupka trafił do katowickiej bramki.
W trzeciej odsłonie oglądaliśmy najmniej gry spośród wszystkich tercji. Zagłębie mając po swojej stronie zaliczkę trzech bramek mądrze broniło dostępu do swojej bramki. Krewkość zawodników, która utrzymywała spotkanie w wysokiej temperaturze, momentami przybierała wręcz prowokacyjny obraz. Z racji, że nikt nie zamierzał pozostawać dłużnym, w niektórych akcjach zwaśnione duety bardziej skupione były na wzajemnym wymierzaniu sprawiedliwości niż poszukiwaniu krążka. Z tego powodu w boksie kar w 49. minucie znaleźli się Olsson i Kozłowski. Momentami grupowa konfrontacja pomiędzy zawodnikami wisiała wręcz w powietrzu. Przy zatrzymywaniu gry, po interwencjach bramkarzy, brakowało niewiele aby arbitrzy stracili panowanie nad zawodnikami. W 54. minucie na ławce kar zasiadł Nikita Bucenko, jednak mistrzowie Polski nie zdołali zniwelować straty. Najbliżej szczęścia był Miro Lehtimäki, krążek po jego uderzeniu jedynie zatrzymał się na słupku.
GKS Katowice - Zagłębie Sosnowiec 1:4 (1:2, 0:2, 0:0)
0:1 Tomasz Kozłowski - Valtteri Niemi (01:22),
1:1 Bartosz Fraszko - John Murray (10:52, 4/5),
1:2 Riley Lindgren (19:35),
1:3 Valtteri Niemi - Patryk Krężołek, Oskar Krawczyk (30:27),
1:4 Valtteri Niemi - Patryk Krężołek (36:15).
Sędziowali: Mateusz Krzywda, Patryk Pyrskała (główni) - Michał Gerne, Igor Dzięciołowski (liniowi).
Minuty karne: 10-6.
Strzały: 46-37.
Widzów: 1420.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 1:1.
Kolejny mecz: we wtorek o 19:00 w Sosnowcu.
GKS Katowice: J. Murray - N. Delmas, A. Varttinen (4), S. Marklund, G. Pasiut, B. Fraszko - K. Maciaś, D. Lebek, O. Iisakka (2), J. Monto, H. Olsson (2) - J. Wanacki, R. Cook, M. Lehtimäki, M. Bepierszcz, S. Hitosato (2) - B. Chodor, M. Kowalczuk, B. Sokay, I. Smal, M. Michalski.
Trener:Jacek Płachta
Zagłębie: P. Spěšný - M. Charvát, J. Šaur, R. Szturc, D. Tyczyński, P. Krężołek (2) - M. Naróg, M. Kotlorz, N. Salo, O. Valtola, V. Niemi - W. Andrejkiw, O. Krawczyk, V. Dostálek, D. Nahunko, R. Lindgren - K. Sikora, A. Karasiński, M. Bernacki, N. Bucenko (2), T. Kozłowski (2).
Trener: Piotr Sarnik
Komentarze
Lista komentarzy
calan
Ciekawe czy wynik to bardzo dobra gra Zagłębia czy tez słabszy dzień gieksy ;)
dzidzio
Oba na raz. Wczoraj Zagłębie spięte i 1 tercja zakończona fatalnymi błędami, decyzjami i zabrakło tego co dziś było. Czyli twardej gry od samego początku. GKS z kolei po wczorajszym lajciku dziś zmierzyła się z ścianą i nie umiała się z nią zmierzyć.
Hokejowy1964
ty lepiej tychy oglądaj i pilnyj swojego, bo twoje tychy jeszcze nie awansowały, tym się zajmij.
fruwaj
nie widzę przeciwskazań żeby tak było i w kolejnych meczach ;)
DwaTrzy
hokejowy, czyli naczelny napinacz pod postami z meczami innych drużyn każe komuś iść pilnować swojej drużyny, mmm ależ pięknie widzieć taki ból tyłeczka, bo biedna gieksa dostała po [****]
Brawo Zagłębie!
Hokejowy1964
dwa trzy piszesz bzdury ostatnimy czasy rzadko cokolwiek piszę , ty też pilnuj swoje Tychy . Ciesz się deklu z tego a nie że zwycięstwa swojej drużyny. Trzeba być deklem żeby mieć z tego radość, żal mi cię boroku ...
Adamek365
Szanowni sędziowie,
Nie zamierzam komentować waszego występu, ale postanawiam pomóc. Zamieszczam wam przydatny link. O dziwo nie będą to przepisy gry w hokeja, bo po pierwsze znudziło się to, a po drugie nie wątpię, że panowie je znają, lecz z przyczyn sobie wiadomych nie stosują. Będzie to portal, z którego panowie myślę że za chwilę będziecie zmuszeni skorzystać.
https://m.olx.pl/praca/
Pozdrawiam.
dzidzio
Jak się przełamywać to najlepiej w play-offach.
Hokejowy1964
Tylko w 1 tercji nasi zawodnicy dostają kijem po rękach - 3 lub 4 takie sytuacje były i nie było reakcji pasiaków. W drugą stronę za mniej ewidentne uderzanie kijem jeden z naszych ląduje na karze. Stało się to czego nie chciałem- daliśmy się przeciwnikowi wciągnąć w ich brudną grę zamiast grać w hokej bo w tym jesteśmy lepsi od nich. Po 2 meczach gra zaczyna się od nowa. Oby to były hokejowe emocje a nie te które są po dziwnych decyzjach pasiaków. Mimo wszystko gratulacje dla rywali , dziś bardziej chcieli i dopięli swego. Do następnego !
DwaTrzy
Nie zaczyna się od nowa kasztanie, bo straciliście przewagę własnej tafli, widać jak się znasz na sporcie
Hokejowy1964
dwa trzy a jakie to ma znaczenie ?
W ostatnim Finale mieliście atut własnego lodu i nie przydało się to ćwoku ;))))
Karol1964
Dziadzio co ty za sny opisujesz liczysz że te pasiaste [****]e Krzywda i Pyrskala będą sędziować wam wszystkie mecze. To oni swoimi decyzjami pomogli wygrać wam dzisiejszy mecz dopuszczając do bezkarnych ataków na bramkarza w polu niebieskim gdzie szczególnym upośledzeniem wykazał się sędzia liniowy z nr9, tylko w drugiej tercji takich ataków było kilka i nie chodziło o zdobycie bramki tylko kontuzjowanie bramkarza.
dzidzio
Heh sędziowie się dwoili i troili jak tu tylko gospodarzom dopiec tylko przy 4 bramce dla Zagłębia coś im się odwidziało uznając że bramki jednak nie było.
Palestyna
CO TO WYDARZYŁO SIĘ U CYGANÓW DYWANY ZA DROGIE BRAVO GOŁĘBIE JECHAĆ Z K...
rawa
Cygan klocka postawił do dzbanka i tak rozpoczął się twój g..niany żywot.
HokejowoZS
Piszecie o faulach na bramkażu gieksy a to sam Murray kilkukrotnie faulował zawodników Zagłębia i sędziowie tego nie widzieli tak samo we wczorajszym meczu sędziowie gwizdali co im się podobało. Szczerze mówiąc Zagłębie zagrało dzisiaj doskonale spotkanie tak jak gieksa wczoraj pierwsza tercję a reszta to popis sędziów
Hokejowy1964
grajki z sosnowca prowokują GieKSiarzy zamiast grać w hokej. To jedyna taktyka bo w grze w hokej zagłebie nie ma szans na dystansie 7 meczów z naszym Majstrem, czy to się komuś podoba czy nie , taki jest układ sił. Niech się sosnowiec cieszy z wygranej z nami bo dość długo na nią czekali.
rawa
To jest PO. Prowokacje to nierozłączna część hokeja. Sosnowiec był dzisiaj lepszy i dlatego GieKSa poległa.
Jeszcze raz Graty Gorole za dziś i do zaś.
KuzynKSU
Waszego meczu nie oglądałem ale jeśli było ostro na tafli to główna wina sędziów.
Wczoraj w Oświęcimiu pozwolili na to i były niepotrzebne bójki.
Dzisiaj nie bez błędów ale ok
szajbu
Wypadek przy pracy ! O widzę największe dwa farmazony HN Paestyna i Fruwaj wszystkich obrażają i już świętują
Hokejowy1964
Farmazony wychodzą jak glisty po deszczu z ziemi ;)))
fruwaj
@szajbu - pokaż mi kogokolwiek pod tym artykułem obraziłem??? Niestety na tym portalu to norma że pojawiają się kibice sukcesu uważający się za najwspanialszych i wszechwiedzących kibiców mających zawsze rację... najpierw byli z Sanoka a teraz mnóstwo z katowic... parząc wstecz szybko znikną jak ich drużyna zacznie przegrywać no i wypada tylko na to poczekać
rawa
Fruwaj i co z tego że ty jesteś na tym portalu od x lat. Czy to o czymś świadczy? Hokej net wystawił tobie certyfikat super[****]ińskiego. Poza napinką nic tu nie wnosisz.
KuzynKSU
Palestyna nr1
KuzynKSU
Na to czekaliśmy Play-off
Parzol_19
Brawo gorole 👍
Jechać tak dalej z tym cygańskim taborem 🤣
Roy
Podoba mi się skomlenie jak zbite psy niektórzy gieksiarze skomlą po jednej porażce
rawa
O skomleniu cedzi kibolek największych męczy du.p na tym portalu. Ciesz się ze zwycięstwa swojej Unii bo po meczach w Krakowie może zaś byĉ wielki płacz.
szop
brawo Zagłębie John zamiast bronic zaczal [****].o.w.a.c. a to dla Was duza szansa
nochu1
co mają wspólnego Katowice z Cyganami? Tak jeden za drugim powtarzają to głupie hasło. Jestem kibicem Zagłębia
Jacol
Można wytłumaczyć , że jak się czeka dwa lata na zwycięstwo to w euforii odbija i robi się z siebie durnia.
Proponuję skorzystać z zimnego prysznica i ochłonąć.
Ciekawe gdzie te wszystkie internetowe trole będą 5 i 6 marca.
Zamiast w sposób kulturalny podziękować swojej drużynie to wyzywają.
To można być tylko z Sosnowca , Tych albo Oświęcimia.
Tylko czekać jak pojadą swoją "kreatywnością" po moim komentarzu.
Pozdrowienia dla normalnych kibiców .
Cinquecento
Niepotrzebnie nakręcają się niektórzy użytkownicy forum. Nie rozumiem potrzeby obrażania kibiców innych drużyn. Bardzo chciałbym żeby hokejowa atmosfera kibicowska była na innym, lepszym poziomie niż "u kopaczy". Żałuję że w PL nie można spokojnie pojechać na wyjazd i kibicować swoim. W Ostrawie czy Trincu kibice przeciwnych drużyn żartują sobie i rozmawiają w kolejce po browar. U nas tego nie ma. A jeżeli chodzi o wczorajszy szpil to Zagłębie było lepsze i tyle. Jestem kibicem GieKSy i ufam, że będą robić swoje i po Majstra sięgną po raz trzeci. Wczoraj byliśmy słabsi i to się zdarza...
dzidzio
Chcę zauważyć że w Sosnowcu ostatnio byli kibice GKS Tychy, TKH Toruń, GKS Jastrzębie, STS Sanok i nie słyszałem żeby komuś włos z głowy spadł.
rawa
W punkt. Najwiecej się tu prują skopani napinacze. Ustawcie się na słowną "leśną" ustawkę na stronie internetowej Polskie Lasy. Możecie nawet ustawić się na ostro z dowolnym użyciem emotikomów.
rawa
Dzidzio kibice Sosnowca na tym portalu sa wporzo. Najwięcej zawsze do powiedzenia na temat innych mają kompleksiary (nie mówię wszyscy) za i przed mostowe.
dzidzio
Przypomnę wam koledzy że wysyp tego typu komentarzy to jest od samego początku istnienia tego portalu. Takie przekomarzanie się i "słodzenie" epitetami szczególnie nasilone jest w okresie play-off. I ma to w sobie pewien urok. A że na stadionach nie ma kultury? Panowie to są emocje! Nie możemy oczekiwać od ludzi na pewnym poziomie że będą się z klasą zachowywali. Dla wielu hokeistów dodatkowo jest to pożywka stosując różnego rodzaju gesty prowokacyjne w stosunku do kibiców. Także znajmy umiar w tym wszystkim. Bo ani w jedną ani w drugą stronę nie ma co przesadzać. Ekspresja i wolność ma swoje prawa nawet jak nam się to nie podoba.
Jacol
dzidzio poważnie ? nie chodzi o bijatyki, zobacz na komentarze po wczorajszym meczu. To samo jest na trybunach. Wyzwiska, "mądrości" i same wróżki . Ten kto był wczoraj był na meczu lub widział w TV to rozumie skąd wynik.
I dobrze się stało, że Zagłębie wygrało. Wczoraj bardziej im zależało przez dwie tercje. Gratulacje.
Pozdrawiam
dzidzio
Odpowiedź powyżej podałem. A tak nawiasem to porównajmny sobie to co było w latach 80tych czy 90tych a latami obecnymi, Widać jednak pewne złagodzenie obyczajów. Kiedyś latały śruby, butelki dziś co najwyżej słowotok. Rękoczyny a bardziej przepychanki bardzo sporadycznie.
rawa
Pod meczami Unii i Tych zero kometarzy ze strony Sosnowca i GieKSiarzy. GieKSa przegała mecz i już wysyp napinatorów za i przed mostowych. Te wasze cygańskie przysrywki świadczą o kompleksie i bólu d.upy.